Pożeracz snów recenzja

Pożeracz snów

Autor: @magda87 ·2 minuty
2012-03-09
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Bettina Belitz - niemiecka pisarka, autorka książek młodzieżowych, dziennikarka. W Polsce ukazała się jak dotąd jedna jej książka - Pożeracz snów, która jest pierwszą częścią trylogii.

Ellisabeth Sturm poznajemy w chwili, kiedy razem z rodzicami przeprowadza się z Kolonii do niewielkiej wioski położonej w westerwaldzkich lasach. Chociaż okolica jest piękna i niezwykle spokojna, to przyzwyczajona do życia w wielkim mieście Ellie czyje się tutaj jak na wygnaniu. Zaklimatyzowanie się w nowym środowisku wcale nie jest takie łatwe. Z trudem przychodzi jej też nawiązywanie znajomości, przez co w nowej szkole postrzegana jest jako wyniosła, wielkomiejska panienka, gardząca ludźmi z prowincji. W rzeczywistości jest jednak zwyczajną, wrażliwą dziewczyną, która z każdym dniem czuje się coraz bardziej samotna i zagubiona.

Nudę i monotonię życia Ellie przerywa pojawienie się tajemniczego nieznajomego, który ratuje ją podczas burzy. Jak się później okazuje jest nim przystojny i niezwykle intrygujący Collin Blackburn. Od początku wzbudza w niej niepokój, jednak z drugiej strony jego nieco mroczny charakter przyciąga ją jak magnes. Z każdym dniem dziewczyna jest nim coraz bardziej zafascynowana, zaczynają ja też nawiedzać dziwne sny, coraz częściej traci poczucie rzeczywistości. Czy ma to jakiś związek z Collinem i czy Ellie może czuć się całkowicie bezpieczna?

Książki z gatunku paranormal romance nie należą do moich ulubionych i szczerze mówiąc bardzo rzadko po nie sięgam, ale Pożeracz snów od razu przyciągnął moją uwagę. Jest to głównie zasługa przepięknej, pobudzającej wyobraźnię okładki i wielu pozytywnych recenzji. Po lekturze mam jednak mieszane odczucia. Akcja toczy się tutaj niespiesznie, w niektórych momentach autorka niepotrzebnie według mnie ją rozwleka. Może miała na celu wprowadzenie czytelnika w odpowiedni klimat powieści, ja niestety poczułam się przez to lekko znudzona. Na szczęście gdzieś w połowie książki akcja przyspieszyła i napięcie wzrosło. Z coraz większą ciekawością śledziłam rozwój znajomości Ellie i Collina. Polubiłam główną bohaterkę, chociaż początkowo jej postać trochę mnie drażniła. Wątek miłosny może jest trochę naiwny, ale przedstawiony w nienachlany sposób. Niewyjaśnione sny Ellie w których granice rzeczywistości coraz bardziej się zacierają podsycają tajemniczy klimat i wprowadzą do fabuły magiczny, oniryczny nastój. Całość napisana jest lekkim, plastycznym językiem, a odbiór całej historii dodatkowo ułatwia pierwszoosobowa narracja. Podsumowując, książkę ogólnie uważam za całkiem udaną i chociaż nie powaliła mnie na kolana, to ma w sobie coś, co sprawa, że mam ochotę przeczytać kolejne tomy tej trylogii.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2012-03-09
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pożeracz snów
Pożeracz snów
Bettina Belitz
7.3/10

Piękno naznaczone złem... Miłość na granicy jawy i snu... Ona - wrażliwa, samotna, nie chce się pogodzić z przeprowadzką na wieś w lasach Westerwaldu. On - niesamowicie przystojny, intrygujący i ...

Komentarze
Pożeracz snów
Pożeracz snów
Bettina Belitz
7.3/10
Piękno naznaczone złem... Miłość na granicy jawy i snu... Ona - wrażliwa, samotna, nie chce się pogodzić z przeprowadzką na wieś w lasach Westerwaldu. On - niesamowicie przystojny, intrygujący i ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Będąc na wyjeździe trafiłam na świetną promocję w księgarni. Wybrane tytuły po 9,90. Wśród nich znalazł się "Pożeracz snów". Pamiętając same pozytywne recenzje, z ogromną ochotą zakupiłam swój własny ...

@Nyx @Nyx

Zaczyna się jak większość powieści tego typu. Ellie, mimo że nie chce opuszczać miasta, jest zmuszona przeprowadzić się z rodzicami na wieś i zacząć naukę w nowej szkole. Już pierwszego dnia pobytu po...

@ederlezi @ederlezi

Pozostałe recenzje @magda87

Wyspa na prerii
Wyspa na prerii

„Rzecz dzieje się współcześnie, w Arizonie, tuż przy granicy z Meksykiem. Dziki Zachód dawno przestał być dziki, ale mieszkańcy prerii wciąż o tym zapominają. Preria jest...

Recenzja książki Wyspa na prerii
Dotknięcie pustki
Dotknięcie pustki

Joe Simpson – brytyjski alpinista i pisarz. Sławę przyniosła mu książka Dotknięcie pustki, którą obecnie zalicza się do klasyki literatury górskiej. W 1985 roku dwaj mł...

Recenzja książki Dotknięcie pustki

Nowe recenzje

Ted Bundy. Umysł mordercy
Banalność zła największym błędem ludzkości
@belus15:

Banalność zła – temat dość trudny, dla niektórych z nas nieoczywisty głównie za sprawą jednego faktu: ludzkość mimo iż ...

Recenzja książki Ted Bundy. Umysł mordercy
Świąteczna mozaika
Świąteczna mozaika
@dzagulka:

Uwielbiam powieści świąteczne Nataszy Sochy. Każdego roku z niecierpliwością czekam na zapowiedź takiej właśnie książki...

Recenzja książki Świąteczna mozaika
Szpiedzy Putina
Niebezpieczna rzeczywistość
@beatazet:

Grzegorz Rzeczkowski w swojej książce Szpiedzy Putina podejmuje temat, który jest jednocześnie przerażający i fascynują...

Recenzja książki Szpiedzy Putina
© 2007 - 2024 nakanapie.pl