Bóg nie jest wielki recenzja

Powstawanie nowej religii

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @almos ·2 minuty
2024-11-16
3 komentarze
32 Polubienia
Powróciłem po latach do książki jednego z apostołów Nowego Ateizmu i muszę powiedzieć, że jest to trudna lektura. Rzecz jest chaotyczna, a praca redakcyjna woła o pomstę do nieba. Może największą wadą książki jest jej emocjonalność i jednostronność, Hitchens jest święcie przekonany, że wszelkie religie są jedynie źródłem zła, jego permanentne ataki na wszelkie wyznania i instytucje z nimi związane po pewnym czasie stają się mocno monotonne i wyraźnie nużą. Owa emocjonalność bardzo obniża wartość książki, samo chłodne przedstawienie faktów wywołałoby silniejszy efekt.

Jest wszakże jeden wątek, który sprawia, że książka się broni: dokładny opis powstania religii mormońskiej, stworzonej przez niejakiego Josepha Smitha, młodego obieżyświata i oszusta. . Tenże Smith ogłosił w latach 20. XIX wieku, że miał widzenie, w którym zobaczył anioła imieniem Moroni: «Ów anioł przekazał mu wiadomość o księdze „zapisanej na złotych płytkach”, w której wyjaśniono pochodzenie życia na kontynencie północnoamerykańskim, a także ogłoszono prawdziwą dobrą nowinę.» Potem Smith, wedle jego przekazu, przyniósł do domu wykopane z ziemi złote płytki a następnie zaczął tłumaczyć owe księgi na angielski (Hitchens nie podaje z jakiego języka). Dalej: „Powstałe w rezultacie „księgi” okazały się zapisem wypowiedzi dawnych proroków, poczynając od Nefiego, syna Lefiego, który zbiegł z Jerozolimy około 600 roku p.n.e. i dotarł do Ameryki. Jego własnym oraz jego licznego potomstwa późniejszym wędrówkom towarzyszyły niezliczone bitwy, klątwy oraz nieszczęścia.” Co ważne: „Smith nie pokazał nikomu złotych płytek, twierdząc, że każdy, kto je zobaczy, padnie martwy na miejscu.”

Ponieważ Smith był analfabetą, potrzebował kogoś, kto zapisałby na papierze jego natchnione słowa. Skrybą został jego sąsiad Martin Harris. Odbywało się to tak, że Smith dyktował, a Harris siedział w drugiej części pomieszczenia za prześcieradłem i zapisywał, nie mógł widzieć płytek, bo, jak już powiedziano: „próba rzucenia spojrzenia na złote płytki czy nawet na proroka zakończy się jego natychmiastowym i nagłym zgonem.” Po zakończeniu przekładu i zapisywania: „wszystkie złote płytki zostały odtransportowane do nieba, gdzie, jak można domniemywać, są przechowywane do dzisiaj.” Piękna historia...

Analiza powstałej w ten sposób Księgi Mormona wskazuje na olbrzymią ilość zapożyczeń ze Starego i Nowego Testamentu, zatem to nic nowego pod słońcem. Dlaczego zatem przekaz Smitha odniósł sukces, zwłaszcza że w Ameryce w tym czasie istniało wielu fanatyków głoszących dobrą nowinę? Hitchens uważa, że z dwóch powodów, po pierwsze charyzma, Smith: „posiadał ogromny i wrodzony urok osobisty oraz autorytet, a także potrafił płynnie mówić.” Po drugie opowiadał rzeszom biedaków marzących o lepszym losie o ziemi obiecanej na zachodzie Ameryki. Jego nauki trafiły na żyzny grunt, jak pisze Hitchens: „Wędrówki mormonów do stanów Missouri, Illinois i Utah oraz masakry, jakich doświadczyli i jakich sami się dopuszczali, stały się krwią i ciałem dla idei o męczeństwie i exodusie”.

Nauczanie Smitha odniosło wielki sukces, powstała nowa religia, mormonizm, licząca sobie obecnie ponad 16 milionów wyznawców. Jej apostołowie, elegancko ubrani młodzi ludzie, pojawiają się też w naszym kraju.

Takie to były okoliczności powstania pewnej religii. Mam silne podejrzenie, że podobne były początki innych, obecnie potężnych religii, które się zaczęły dużo wcześniej, ale obrosły tyloma mitami, legendami, przekłamaniami, że niepodobna dociec co w ich genezie jest prawdą a co kłamstwem.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-10-29
× 32 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bóg nie jest wielki
4 wydania
Bóg nie jest wielki
Christopher Hitchens
8.5/10

Bóg nie jest wielki to ateistyczny podręcznik, bezlitosna rozprawa z grzechami i niegodziwościami wszelkich religii. Hitchens podaje w wątpliwość dogmaty i obnaża, niechlubną przeszłość wszystkich wi...

Komentarze
@zuszka60
@zuszka60 · 3 miesiące temu
Niezwykle ciekawa historia, chociaż tytuł książki mocno kontrowersyjny.
× 5
@Vemona
@Vemona · 3 miesiące temu
Mam równie jak Ty poważne podejrzenie, że początki wszystkich religii były podobne...
× 4
@Carmel-by-the-Sea
@Carmel-by-the-Sea · 3 miesiące temu
Bardzo dobra recenzja.
Sam po latach z reguły nie wracam do książek. A może czasem warto? W moim przypadku mogłoby wyjść, że niewiele się 'rozwinąłem' - wiec może podświadomie unikam. ;)
Hitchens 'nie brał jeńców', to fakt.
× 2
@almos
@almos · 3 miesiące temu
Dzięki, gdy po latach wracam do książki, to z reguły odczytuję ją zupełnie inaczej...
× 1
Bóg nie jest wielki
4 wydania
Bóg nie jest wielki
Christopher Hitchens
8.5/10
Bóg nie jest wielki to ateistyczny podręcznik, bezlitosna rozprawa z grzechami i niegodziwościami wszelkich religii. Hitchens podaje w wątpliwość dogmaty i obnaża, niechlubną przeszłość wszystkich wi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @almos

Rewolwer Maigreta
Maigret alkoholikiem?

Ta czterdziesta książka w serii z Maigretem wydana została w 1952 r. Rzecz cała zaczyna się dosyć ciekawie. Oto pewien młody człowiek odwiedza komisarza w domu, ale go n...

Recenzja książki Rewolwer Maigreta
Moje smoki na dobre i złe
Sporo powtórzeń

Niedawno zmarły Jerzy Stuhr pisał sporo książek, ta autobiografia została wydana z okazji okrągłego jubileuszu jego 70-lecia. Ponieważ bardzo lubię tego aktora, a jego r...

Recenzja książki Moje smoki na dobre i złe

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl