Potwór recenzja

„Mroczne strony duszy, z którymi musiał się mierzyć, po kawałeczku coraz bardziej zatruwały jego życie.”.

Ta zima wyjątkowo mocno dała się we znaki mieszkańcom Schwalbach, przynosząc w ostatnich dniach obfite opady śniegu oraz tragiczny finał poszukiwanej szesnastolatki. Przypadkowo odkryte zwłoki, ukryte pod grubą warstwą śniegu, znaleziono w miejscu innym niż to, w którym wcześniej prowadzono akcję poszukiwawczą. Wstępna analiza śladów sugeruje, że jedną z ostatnich osób, z którą spotkała się Larissa był afgański uchodźca. Chłopak, jednak znika. Jakiś czas później dochodzi do śmiertelnego wypadku, którego okoliczności są dość tajemnicze. Pia i Borenstein stają przed trudnym śledztwem, w którym zacierają się granice między pragnieniem sprawiedliwości a zbrodnią, między katem a ofiarą oraz dobrem i złem.

Nele Neuhaus w swej najnowszej powieści zadaje nam pytanie czy istnieje wystarczająca kara za zbrodnię oraz konfrontuje nas z mroczną stroną ludzkiej duszy. Na pierwszy plan wysnuwa się sprawa szesnastoletniej Larissy, począwszy od chwili zgłoszenia zaginięcia przez rodziców dziewczyny, po dramatyczną informację o odnalezieniu ciała. Pierwsze tropy pojawiają się dość szybko, jednak z biegiem czasu okazują się jedynie zalążkiem większej całości. Kolejna zdrodnia i wynikające z niej wnioski sugerują, że obie sprawy mogą się łączyć. Autorka z ogromną wrażliwością ukazuje, z, jak wielkim cierpieniem oraz narastającym poczuciem niesprawiedliwości muszą mierzyć się bliscy ofiar. Bólem, który już nigdy nie zostanie ukojony. Nie zabraknie również zawirowań w życiu prywatnym komisarz Pii, przed którą wiele zmian, na które nie jest gotowa, a także informacji, która wstrząśnie całą jednostką policji. „Często nasze wyobrażenia i rzeczywistość dzieliła przepaść…”. Liczne wątki poprowadzone są w przejrzysty i zrozumiały sposób, dlatego nie odczuwa się przytłoczenia sporą ilością stron. W tle głównych wydarzeń wyraźnie wybrzmiewają wątki społeczne, tematyka uchodźców, rosnąca niechęć i uprzedzenia. A także wady systemu sprawiedliwości i sądownictwa – „zrobiła się z tego gra, gdzie każdy patrzy tylko na wygraną”. Bardzo dobra, wciągająca powieść kryminalna. Ogromnie polecam!