Aż do śmierci recenzja

Poszukiwanie smutnej prawdy

TYLKO U NAS
Autor: @DZIKA_BESTIA ·1 minuta
2022-10-19
2 komentarze
26 Polubień
Dwie opowieści pod jednym szyldem. Wydawać by się mogło, że są od siebie bardzo odległe, a motywem przewodnim jest tutaj "kwestia żydowska", lecz między jedną a drugą historią jest jakby setki miniaturowych nici. One na jakimś głęboko humanistycznym poziomie przyciągają ku sobie dwa opowiadania. Trudno mi o tym mówić, gdyż ponieważ nie mam humanistycznego wykształcenia i w gruncie rzeczy w ogóle guzik w życiu wadziłam, a ostatnie dni spędzam na rąbaniu drewna pod chałupą... Ale głos pana Oza do mnie dociera.

Podczas czytania często nachodziły mnie skojarzenia z Cmentarzem w Pradze Umberto Eco, którą to powieść uznałam za... no, dziadostwo to było i tyle (link do recenzji: https://nakanapie.pl/recenzje/no-i-co-to-mialo-byc-cmentarz-w-pradze ). Niemniej i tam "kwestia żydowska" jest w centrum opowieści. Jednak wygląda to bardzo nędznie i negatywnie. Momentami pan Eco wręcz wychodzi na antysemitę. W porównaniu z nim Amos Oz objawia prawdziwe odczucia narodu żydowskiego, które poniekąd wynikają z faktu, że takie Cmentarze w Pradze w ogóle powstają. Jest to więc strach. Niezrozumienie globalnej nienawiści. Piętno odrzucenia. To o tym traktuje Aż do śmierci.

Styl pisania Oza jest interesujący. Pan autor stara się wplatać trochę humoru tu i tam, czym tylko podkreśla ponure sedno sprawy, którego dotyczy ta książka. Pierwsze opowiadanie to kpina z wypraw krzyżowych, gdzie hołota i przestępcy idą w imię wiary zabijać niewierne kobiety i ich dzieci (a przy okazji paru swoich). Drugie opowiadanie to już przeskok hen do przodu, gdzie wrogiem staje się bolszewicka Rosja. Lecz tutaj sztylet ironii pan autor wycelował w samych Żydów, którzy bywają obsesyjni i przesadni w osądach. Razem wychodzi z tego jeden medal o dwóch stronach.

Co by podsumować:
Aż do śmierci jest ciekawym doświadczeniem literackim, które stanowi chyba punkt obowiązkowy dla wszystkich zainteresowanych światem widzianym z perspektywy Żydów. Fascynująca analiza natury tych ludzi oraz ich odwiecznych bolączek, z jednej strony uzasadnionych. Z drugiej – wyimaginowanych.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-10-19
× 26 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Aż do śmierci
3 wydania
Aż do śmierci
Amos Oz
7/10
Seria: Mistrzowie Literatury

Niezwykła wiwisekcja motywów ludzkich poczynań autorstwa najwybitniejszego pisarza izraelskiego. Krucjata oraz Późna miłość, dwie nowele składające się na tę książkę, łączy paranoiczna wręcz obses...

Komentarze
@jatymyoni
@jatymyoni · prawie 2 lata temu
Intersująca recenzja. Ja te opowiadania odczytywałam bardziej ogólnie, jako opis ludzi ogarniętych jakąś obsesją. W pierwszym opowiadaniu bohater mordował nie tylko Żydów, ale wszystkich, którzy stanęli na jego drodze.
× 3
@Mackowy
@Mackowy · prawie 2 lata temu
Ciekawa recenzja, muszę przeczytać, książka leci do schowka.
× 3
Aż do śmierci
3 wydania
Aż do śmierci
Amos Oz
7/10
Seria: Mistrzowie Literatury
Niezwykła wiwisekcja motywów ludzkich poczynań autorstwa najwybitniejszego pisarza izraelskiego. Krucjata oraz Późna miłość, dwie nowele składające się na tę książkę, łączy paranoiczna wręcz obses...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @DZIKA_BESTIA

Nie ma kto pisać do pułkownika
Życie na zgliszczach rewolucji

Krótkie i bez ceregieli. Wprost do celu. Portret pułkownika i jego żony po klęsce rewolucji. Portret nędzarzy, choć dumnych, ale wciąż nędzarzy. Opis losu przegranych, k...

Recenzja książki Nie ma kto pisać do pułkownika
Widzimy się w sierpniu
Gabo trzymał się mocno

Ach, jak ja czekałam na ten moment. Jak ja chciałam właśnie w sierpniu przeczytać Widzimy się w sierpniu, czyli ostatnią książkę napisaną przez Garcię Marqueza. Króciute...

Recenzja książki Widzimy się w sierpniu

Nowe recenzje

Nocne łowy
Lekkie, przyjemne fantasy
@daria.ilove...:

"Trzeba pamiętać rzeczy dobre i złe. Zwykle najbardziej trwałe są te straszne, ale czasami, jeśli masz szczęście, pamię...

Recenzja książki Nocne łowy
Naznaczone dusze
Naznaczone dusze
@zaczytana_k...:

Vanessa w swoim młodym życiu doświadczyła traumatycznych przeżyć.Pragnie zapomnieć o tych wydarzeniach i ruszyć z życie...

Recenzja książki Naznaczone dusze
Pomroki
Nic lepszego nie przeczytasz!
@intermissio...:

✨Pomroki - Mariusz Kanios✨ ☕ "Pomroki" to najnowsza powieść Mariusza Kaniosa rozpoczynająca cykl z prokuratorem Michałe...

Recenzja książki Pomroki
© 2007 - 2024 nakanapie.pl