Porzucona narzeczona recenzja

Porzucona narzeczona.

Autor: @book_matula ·1 minuta
2021-05-19
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
To było moje pierwsze spotkanie z panią Magdaleną Krazue. Pytanie do mnie! Gdzie ja byłam wcześniej? Dlaczego nie przeczytałam poprzedniej książki? Teraz bije się w pierś. Z całego serca dziękuję Wydawnictwu Jaguar za egzemplarz do recenzji i ogłaszam, że ta książka jest fenomenalna.
Temat ślubów, panny młodej, czy porzucenia był już w kilkunastu książkach, tu autorka wykorzystała temat w dość oryginalny sposób i ja to kupuję. Nie dość, że mnóstwo fajnych sytuacji, dialogów to jeszcze zakończenie wbija w fotel. Jeżeli autorka poprzednie książki ma na takim poziomie to ja nie mam wyjścia tylko nadrabiam poprzednie. Pani Magdaleno chciałabym powiedzieć, że stała się pani jedną z ulubionych autorek książek obyczajowych. Jeden minus to, że za szybko się skończyła. Książka zajęła mi jeden dzień, więc kochani, jeżeli macie chęć na coś oryginalnego i chwytającego za serce to musicie sięgnąć "Porzucona narzeczona".
Jak to jest być porzuconym przed ołtarzem tego nie wiem, ale dla naszej Zuzki to był cios i poniżenie, jakiej mało. Zgadnijcie czy nasza główna bohaterka jest winna tego rozstania czy wręcz przeciwnie została mocno skrzywdzona? No nie…!!!! Oczywiście, że nie napiszę, ale napiszę, że mieć koło siebie przyjaciół, którzy sprawią, że sytuacja, jaka nas spotkała nie wydaje się aż taka zła, albo po prostu będą przy nas zawsze wtedy, kiedy tego potrzebujemy to skarb o który trzeba dbać.
Jakie jest wasze zdanie na temat przyjaźni damsko-męskiej? Wierzycie w to? Ja nie wierzę, bo prędzej czy później któraś ze stron będzie cierpiała. Wiedząc, że nasz partner ma przyjaciółkę czułabym się, jako ta druga, a jeżeli On rozmawiałby z Nią na tematy np. łóżkowe to już masakra dla chłopa!! :D Wróćmy do naszej bohaterki to nie ma łatwo. Nie dość, że została porzucona to później sytuacja wymaga od niej ogromnej cierpliwości, pokory i tutaj również gdyby nie wparcie pewnego kogoś i przyjaciół, mamy to nie wie jakby dała sobie radę. Zuzanna to twarda babeczka, która nie jedno pokonała.
Autorka napisała kawał fajnej historii, która na długo zapadnie wam w pamięci. Ja jestem oczarowana i nie ukrywam, że chciałabym więcej Zuzki. Historia czasem komediowa, czasem tragiczna, ale najważniejsze, że każdy z was odnajdzie kawałek siebie w niej. Gratuluje autorce z całego serca.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Porzucona narzeczona
Porzucona narzeczona
Magdalena Krauze
7.9/10

Opowieść romantyczna z dużą dawką goryczy i tragicznych przeżyć po drodze. Czy tym razem będzie happy end? Zuzanna w śnieżnobiałej sukni, z oczyma lśniącymi szczęściem, gotowa jest powiedzieć: tak...

Komentarze
Porzucona narzeczona
Porzucona narzeczona
Magdalena Krauze
7.9/10
Opowieść romantyczna z dużą dawką goryczy i tragicznych przeżyć po drodze. Czy tym razem będzie happy end? Zuzanna w śnieżnobiałej sukni, z oczyma lśniącymi szczęściem, gotowa jest powiedzieć: tak...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Porzucona narzeczona" to najnowsza powieść od Magdaleny Krauze. Ten dzień miał być najszczęśliwszy dniem jej życia i był do momentu otrzymania sms-a od ukochanego z wiadomością, że ślubu nie będzie...

@moj.ksiazkowy.raj @moj.ksiazkowy.raj

„Życie polega na tym, że się potykamy, robimy błędy, upadamy, a potem się podnosimy.” Zuzanna w pięknej białej sukni czeka na wybranka swojego serca. Za chwilę mają powiedzieć sobie sakramentaln...

@tatiaszaaleksiej @tatiaszaaleksiej

Pozostałe recenzje @book_matula

Anubis
:P

Kolejny raz zapraszam na recenzje książki jednego z ulubionych pisarzy, czyli Przemysława Piotrowskiego. Chyba nikogo już nie dziwi, że przy tym autorze będą zawsze ochy...

Recenzja książki Anubis
Irysowy letarg
:)

Za każdym razem jak mam przyjemność czytać książki autorki przechodzą mnie takie ciarki, że głowa mała. Każdą pozycję łączy miłość, medycyna oraz cudowne bohaterki. Dzis...

Recenzja książki Irysowy letarg

Nowe recenzje

Wildfire
wildfire
@agnban9:

"Wildfire" to kolejna książka Hannah Grace, jaką miałam okazję przeczytać. Nawet nie macie pojęcia jaką to książka jest...

Recenzja książki Wildfire
Blady świt
KAŻDEMU BĘDZIE DANE TO, W CO WIERZY
@Rudolfina:

Bardzo żałuję, że Grzegorzowi Dziedzicowi się nie udało. Skąd ten śmiały wniosek? „Blady świt” miał premierę cztery tyg...

Recenzja książki Blady świt
Dobranoc, Tokio
"Dobranoc, Tokio"
@Bibliotekar...:

Rzadko mam okazję sięgać po literaturę japońską. Dlatego gdy nadarzyła się okazja, to bardzo chętnie z niej skorzystała...

Recenzja książki Dobranoc, Tokio
© 2007 - 2024 nakanapie.pl