Portret Lucrezii recenzja

Portret Lucrezzi

Autor: @Olga_Majerska ·1 minuta
4 dni temu
Skomentuj
1 Polubienie
dzikością żyła
marzeniem o wolności
melancholią była
utkana z doczesności

była jak ogień który wciąż się tlił
była jak płomień aż zabrakło jej sił

zawsze inna
targana tkliwością
zawsze niewinna
przepełniona radością

szukała życia
pośród książęcych murów
szukała okrycia
pośród przyrody cudów

za młoda by oddać swą rękę
zmuszona do tego by służyć
za dobra na życia udrękę
na wiele zdołała zasłużyć

XVI wiek. Włochy. I ona.
Lucrezia. Księżna Ferrary.
Zaledwie piętnastolatka.
Wrzucona w czas.
Kiedy kobieca młodość nie znaczyła wiele.
Spłodzenie potomka. Bycie posłuszną.
Korzyści polityczne.
To było ważne, nie uczucia.
Nie chwytanie życia.
Nie spełnienie marzeń.
Nie mogła powiedzieć nie!
Nikt jej nie uratował!

Ona czuje. Ona słyszy.
W nim. W jego geście.
W spojrzeniu i dotyku.
Słowie wypowiadanym.
Że to już. Że już niedługo.
Każdy szmer. Każdy głos.
Odbierze jej życie. Tak się stanie.

za jej oddechem krąży
jak cień
czy uciec przed złem zdąży?
ten sen

obrazami jej tęsknoty malowane
dotyk jej rąk na płótnie brzmi
farbami życia rysunki utkane
tak wielka niemoc w jej duszy tkwi

„ Portret Lucrezii to powieść o utracie marzeń. Autonomii. Prawa do głosu. To psychologiczna wędrówka warstwami życia młodej dziewczyny. A ona uwikłana trudnym losem. Ona tak żywo i nieokiełznanie narodzona. Przepełniona życiem. A później wypalona. Kawałek po kawałeczku jej dusza wyczerpana. Choć pozornie miała wiele, nie miała najważniejszego - prawa do życia na swoich zasadach.
Pięknie wybrzmiała jej historia. Pięknym językiem się niosła. Kwiecistym, przepełnionym delikatnością i szacunkiem do postaci. Ten język zdobył moje serce i nim zawładnął. Płynęłam przez jego echo niezmierzoną siłą, która nie pozwoliła mi się oderwać od tej książki.

Nie ukrywam jednak, że liczyłam na więcej suspensu, mroku, niepokoju. Większość fabuły to opisy życia Lucrezzi. Czasem było nużąco. Jednak ja tę opowieść poczułam. Dotarła do mnie bardzo. Przemówiła. Warta jest poznania. Polecam bardzo zanurzyć się w historię tej młodej dziewczyny.


Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Portret Lucrezii
Portret Lucrezii
Maggie O`Farrell
7.8/10

Lucrezia ma szesnaście lat i od niespełna roku jest żoną księcia Ferrary. Jest też pewna, że mąż chce ją zamordować. Wyczuwa to w powietrzu, gdy pozuje do królewskiego portretu, uwięziona pod warst...

Komentarze
Portret Lucrezii
Portret Lucrezii
Maggie O`Farrell
7.8/10
Lucrezia ma szesnaście lat i od niespełna roku jest żoną księcia Ferrary. Jest też pewna, że mąż chce ją zamordować. Wyczuwa to w powietrzu, gdy pozuje do królewskiego portretu, uwięziona pod warst...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Musi coś zrobić, obrać jakiś kurs. Ale co? Co powinna uczynić kobieta, gdy podejrzewa, że mąż próbuje ją zabić? Do kogo powinna się zwrócić?" Wpadam dzisiaj na szybko. Jakie macie plany na dzisiejs...

@daria.ilovebooks26 @daria.ilovebooks26

„Portret Lucrezii” to książka, która przenosi nas w sam środek XVI-wiecznych Włoch, splatając piękno renesansowych scenerii z mrokiem opresyjnej rzeczywistości. Maggie O’Farrell opowiada nam w niej. ...

@burgundowezycie @burgundowezycie

Pozostałe recenzje @Olga_Majerska

Czarny świt
Czarny świt

gdy drzewa szeptać będą czarny świt nadejdzie gdy sen z powiek spędzą zło nagle przybędzie w dusze mocno się wkradnie wiatrem straszyć będzie w macki przeszłości wpadni...

Recenzja książki Czarny świt
Wywierzysko
Wywierzysko

Rozlały się wody tajemnic, a śmierć zapukała do drzwi. Jak w duszy wiele ciemnych okiennic, w odbiciu mrok tak mocno się tli. Tam wywierzyska biją. Nie biją. Tam Źródła...

Recenzja książki Wywierzysko

Nowe recenzje

Ostatni z listy
Poruszająca, a momentami wstrząsająca historia
@czytanie.na...:

Odwiedzając miejsca pamięci lub natykając się w lesie na samotny krzyż, najczęściej nie wiemy, jaka historia się z nim ...

Recenzja książki Ostatni z listy
Perseidy
Noc spadających gwiazd
@landrynkowa:

„Perseidy” są jednocześnie prequelem i sequelem „Równonocy” Jakkolwiek bez sensu by to nie brzmiało, tak właśnie jest. ...

Recenzja książki Perseidy
Piłka Kanonierów
"Jestem piłką. Mam blisko siedemdziesiąt centym...
@biegajacy_b...:

Czy można napisać książkę, w której bohaterem akcji będzie futbolówka? Tak, tak, chodzi o piłkę do grania w tzw. gałę, ...

Recenzja książki Piłka Kanonierów
© 2007 - 2025 nakanapie.pl