Portret Lucrezii recenzja

Lubicie książki, w których na wstępie wiadomo, jak skończy się historia?
A może od razu sprawdzacie ostatnią stronę książki, bo wiem, że niektórzy tak robią?

„Portret Lucrezii” jest powieścią historyczną, więc od samego początku wiemy, jak zakończy się ta historia... ale myślę, że jest w tym coś, co sprawia, że książkę czyta się z większą ekscytacją.


Tytułowa Lukrezia pochodziła ze słynnego rodu Medyceuszy i w wieku piętnastu lat musiała zająć miejsce swojej zmarłej siostry i wyjść za mąż za księcia Ferrary — Alfonsa II d’Este...
Rok później ginie z tajemniczych okolicznościach. Oficjalnie podano, że przegrała z chorobą, choć pojawiły się pogłoski, że została zamordowana przez własnego męża.


Ta książka to jej historia. Autorka w genialny sposób przedstawiła jej portret od dosłownie samego początku jej życia do śmierci. Użyła dwóch stref czasowych: przeszłości i jej dzieciństwa oraz lat młodości i tym, co obecnie dzieje się w jej życiu. Dodatkowo akcja jest tak prowadzona, że te dwie linie czasowe w pewnym momencie się łączą, a to sprawia, że emocje wzrastają.

Nie mogę nie wspomnieć o tych wszystkich przepięknych i obszernych opisach miejsc, budynków czy obrazów, jakimi autorka dopełniała wszystko i bawiąc się niczym malarz, który dopracowywał swoje dzieło ostatnimi pociągnięciami pędzla. Ta książka nie tylko świetnie oddaje obraz XVI-wiecznych Włoch, kiedy sztuka mocno się rozwijała, ale mamy ukazane życie kobiet w tamtym okresie, które z pozoru prowadziły wymarzone i szczęśliwe życie, ale tak naprawdę były skazane na całkowite oddanie i posłuszeństwo swojemu mężowi.

Książka jest pisana stylem, którego nie czytam na co dzień, jest to powieść historyczna i z jednej strony zaliczyć ją można do klasyki, ale z drugiej jest bez wątpienia thrillerem. Na początku nie mogłam się wkręcić w tę książkę, jednak potem tak mnie pochłonęła, że nie mogłam jej odłożyć, dopóki nie poznałam zakończenia, bo jednak mimo noty historycznej, wiedziałam, że tak silna i barwna osoba jak Lukrezia na pewno nie mogła się poddać bez walki.

Jeśli szukacie czegoś intrygującego i zarazem innego, to musicie przeczytać tę książkę.