Jeździec bez głowy i inne opowiadania recenzja

Poprawne, ale nie zapadają w pamięć.

Autor: @mewaczyta ·1 minuta
2022-07-15
Skomentuj
10 Polubień
Washington Irving, Geoffrey Crayon, Diedrich Knickerbocker*. Nieważne które z tych nazwisk wybierze — mało kto dzisiaj go kojarzy, choć hasło Jeździec bez głowy od razu powoduje, że przed oczami mamy ogrom filmów, seriali czy gier, gdzie opowiadanie właśnie tego autora znalazło drugie życie. Po latach to wydawnictwo Nowa Baśń (duże zaskoczenie!) postanowiło przywrócić o nim pamięć, a poza jego najsłynniejszym tekstem w końcu mamy szansę poznać również „Rip Van Winkle" (o człowieku, który spędza noc w lesie) czy „Nawiedzony narzeczony" (gdzie groza miesza się z humorem). I choć wyczekiwałam premiery, a do lektury usiadłam z ognikami w oczach, to stopniowo mój zapał malał.

Proza Washingtona to przyjemna dziewiętnastowieczna groza. Bywa mrocznie, głównie tajemniczo, a uroku dodaje humor. Autor lubuje się w opisach przyrody, którym poświęca zadziwiająco dużo miejsca jak na tak krótkie teksty, i opowieściach, jakie bohaterowie snują o duchach. Wszystko to brzmi dobrze, a jednak jako całość nie zapada w pamięć. Opowiadania przeczytałam, jedno nawet mi się spodobało („Nawiedzony narzeczony"), ale nie tego się spodziewałam. Teksty są poprawne, miewają swoje klimatyczne momenty i nie mogę zarzucić im błędów czy niezgrabności, ale... Pozostałam na nie obojętna. Przeczytałam. Poznałam, bo wypada znać. I tyle.

Absolutnie nie odradzam lektury! Zawsze będę namawiać do poznawania klasyki grozy, by samemu wyrobić sobie zdanie o danych tytułach. Po prostu Washington okazał się nie być autorem dla mnie. Tym bardziej, że nie do końca podoba mi się stosunek do kobiet w tych historiach. Są one kokietkami, które wodzą mężczyzn za nos czy „mielą językami", czego nikt nie może wytrzymać. Jedyna bohaterka pozytywna to taka, która jest posłuszna, skromna i milcząca. Często przymykam oko na takie kwestie w klasykach, ale gdy występuje to w takim natężeniu już marszczę brwi.

Na koniec jeszcze dodam, że czekam na kolejne tytuły tego typu od Nowej Baśni! Będę ich wypatrywać!


przekł. Mira Czarnecka



*We wstępach czy posłowiach autor figuruje jako Diedrich Knickerbocker, a na okładce Washington Irving i nigdzie nie jest nic wyjaśnione. Lekki zawód, bo fajnie byłoby objaśnić kwestie pseudonimów.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-07-14
× 10 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jeździec bez głowy i inne opowiadania
Jeździec bez głowy i inne opowiadania
Washington Irving "Geoffrey Crayon, Diedrich Knickerbocker"
6.9/10

Jeździec bez głowy, Rip Van Winkle oraz Upiorny narzeczony to trzy ponadczasowe perły dziewiętnastowiecznej literatury grozy. Inspirowały samego Tima Burtona, który w swej twórczości garściami czerpi...

Komentarze
Jeździec bez głowy i inne opowiadania
Jeździec bez głowy i inne opowiadania
Washington Irving "Geoffrey Crayon, Diedrich Knickerbocker"
6.9/10
Jeździec bez głowy, Rip Van Winkle oraz Upiorny narzeczony to trzy ponadczasowe perły dziewiętnastowiecznej literatury grozy. Inspirowały samego Tima Burtona, który w swej twórczości garściami czerpi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Z postacią Jeźdźca bez głowy po raz pierwszy spotkałam się w horrorze Tima Burtona, który swoją premierę miał w 2000 roku a główną rolę zagrał tam Johnny Depp. Jako że to jeden z moich ulubionych akt...

@Marcela @Marcela

Washington Irving ( używający pseudonimów: Geoffrey Crayon i Diedrich Knickerbocker) to amerykański pisarz i historyk tworzący w dziewiętnastym wieku, którego mroczne historie stały się ponadczasowym...

@alien125 @alien125

Pozostałe recenzje @mewaczyta

Slenderman
System, który zawodzi

Żebyśmy byli w stanie zrozumieć historię przedstawioną w reportażu Kathleen Hale, muszę wyjaśnić dwa pojęcia. ° Creepypasta to straszna historia budowana w formie mi...

Recenzja książki Slenderman
Przedświt
Estetyczny bełkot

Bohater cierpi. Bohater jest samotny. Bohater zatraca się w emocjach, skupia na straconej przeszłości, ucieka od rzeczywistości w surrealizm. Bohater, bohater, bohate...

Recenzja książki Przedświt

Nowe recenzje

Plebania
Księża katoliccy - wersja polska
@Meszuge:

W przypadku takich publikacji prawie zawsze najpierw sprawdzam, kim jest autor. Artur Nowak, adwokat i publicysta, pisz...

Recenzja książki Plebania
Z tej strony Sam
Poruszająca opowieść o wypadku, stracie, żałobi...
@burgundowez...:

„Pozwolić komuś odjeść, oznacza coś innego, niż zapomnieć. To stan równowagi między życiem dalej a spoglądaniem wstecz ...

Recenzja książki Z tej strony Sam
Ucieczka z Mielenz
"Ucieczka z Mielenz"
@tatiaszaale...:

“My po prostu jesteśmy stąd… Mówimy po niemiecku, ale nasza narodowość ciągle się zmienia”. Żuławska, piękna wieś. Życ...

Recenzja książki Ucieczka z Mielenz
© 2007 - 2024 nakanapie.pl