Jeździec bez głowy i inne opowiadania recenzja

Trzy klasyczne, dziewiętnastowieczne opowiadania grozy, w odświeżonym wydaniu

Autor: @alien125 ·1 minuta
2022-10-30
Skomentuj
1 Polubienie
Washington Irving ( używający pseudonimów: Geoffrey Crayon i Diedrich Knickerbocker) to amerykański pisarz i historyk tworzący w dziewiętnastym wieku, którego mroczne historie stały się ponadczasowymi klasykami literatury grozy, będącymi inspiracją dla wielu późniejszych twórców (takich jak np. Tim Burton). Kiedy wydawnictwo Nowa Baśń postanowiło wydać zbiór trzech opowiadań, uznawanych za kultowe w swym kanonie stwierdziłam, że są to historie z którymi jako fanka opowiadań grozy, a także klasyki tego gatunku muszę się zapoznać.

Niewielki format, zaledwie 126 stron i bardzo udana okładka nawiązująca grafiką do Halloween, zdecydowanie przyciągną nastoletnich fanów upiornych opowieści, jednak język i styl, którym Washington Irving snuje swoje opowieści mogą już młodzież lekko zniechęcić. Chociaż uwielbiam tego typu literaturę, a także bardzo lubię czytać książki pisane w języku stylizowanym na dawne czasy- tutaj niestety trochę się męczyłam.

Same historie są intrygujące i zdecydowanie warto się z nimi zapoznać, jednak miejscami mamy tu za dużo opisów i niepotrzebnych wtrąceń czy ozdobników, do tego tempo jest też raczej powolne, i chociaż mamy tu zaledwie 126 stron, to tę niepozorną książkę czytałam zaskakująco długo.

Opowiadania, które znalazły się w zbiorku to: "Jeździec bez głowy", "Rip Van Winkle" oraz "Upiorny narzeczony" i w każdym z wymienionych opowiadań odnajdziemy mrok, nutkę grozy, fantastyczne elementy, nadprzyrodzone siły, a do tego dawkę dziewiętnastowiecznego humoru. Myślę, że to takie historie, które warto znać i chociaż mnie nie porwały ani raczej nie przestraszyły, a do tego pewnie w pamięci nie zostaną na długo, to jednak wszystkim fanom historii grozy mogłabym polecić ten zbiorek jako lekturę do poduszki na trzy upiorne, ponure wieczory.

Bardzo cieszę się, że wydawnictwo Nowa Baśń zdecydowało się na wydanie klasyki w odświeżonym wydaniu, ale myślę, że dla lepszego wczucia się w klimat przydałaby się krótka notatka o autorze i jego twórczości zamieszczona na końcu książki.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-10-28
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jeździec bez głowy i inne opowiadania
Jeździec bez głowy i inne opowiadania
Washington Irving "Geoffrey Crayon, Diedrich Knickerbocker"
6.9/10

Jeździec bez głowy, Rip Van Winkle oraz Upiorny narzeczony to trzy ponadczasowe perły dziewiętnastowiecznej literatury grozy. Inspirowały samego Tima Burtona, który w swej twórczości garściami czerpi...

Komentarze
Jeździec bez głowy i inne opowiadania
Jeździec bez głowy i inne opowiadania
Washington Irving "Geoffrey Crayon, Diedrich Knickerbocker"
6.9/10
Jeździec bez głowy, Rip Van Winkle oraz Upiorny narzeczony to trzy ponadczasowe perły dziewiętnastowiecznej literatury grozy. Inspirowały samego Tima Burtona, który w swej twórczości garściami czerpi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Z postacią Jeźdźca bez głowy po raz pierwszy spotkałam się w horrorze Tima Burtona, który swoją premierę miał w 2000 roku a główną rolę zagrał tam Johnny Depp. Jako że to jeden z moich ulubionych akt...

@Marcela @Marcela

„Na cienie trzeba uważać. Bo inaczej mogą wyrosnąć im zęby. Naprawdę mogą. A czasem, kiedy chcesz zapalić światło, żeby je odpędzić, nagle okazuje się, że nie ma prądu” Lubicie czytać literaturę ...

@jasminowaksiazka @jasminowaksiazka

Pozostałe recenzje @alien125

Licencja na czarowanie
Pechowa czarownica i duża dawka dobrego humoru

"Licencja na czarowanie" Aleksandra Okońska wydawnictwo SQN imaginato Kraków 2024 Po pięciu latach intensywnej nauki w magicznej szkole Baby Jagi czas na egzamin, pozwa...

Recenzja książki Licencja na czarowanie
Trzeba było mnie zatrzymać
Jesienny romans na jesienny czas

Hiacynta to młoda kobieta, która dobro i szczęście innych stawia zawsze wysoko ponad swoją osobą. Chciałaby uszczęśliwić najbliższych, ocalić rodzinny biznes i uratować...

Recenzja książki Trzeba było mnie zatrzymać

Nowe recenzje

Z tej strony Sam
Poruszająca opowieść o wypadku, stracie, żałobi...
@burgundowez...:

„Pozwolić komuś odjeść, oznacza coś innego, niż zapomnieć. To stan równowagi między życiem dalej a spoglądaniem wstecz ...

Recenzja książki Z tej strony Sam
Ucieczka z Mielenz
"Ucieczka z Mielenz"
@tatiaszaale...:

“My po prostu jesteśmy stąd… Mówimy po niemiecku, ale nasza narodowość ciągle się zmienia”. Żuławska, piękna wieś. Życ...

Recenzja książki Ucieczka z Mielenz
Siedem kobiet
Śląsk dla wszystkich
@adam_miks:

Zbiór opowiadań „Siedem kobiet” Mirelli Waleczek to lektura nie pozwalająca spokojnie spać. A jednocześnie Czytelnik ni...

Recenzja książki Siedem kobiet
© 2007 - 2024 nakanapie.pl