Spełnione marzenie recenzja

Pod obcym niebiem - recenzja

Autor: @ksiazka_w_kwiatach ·2 minuty
2023-10-19
Skomentuj
2 Polubienia
Twórczość Sylwii Kubik poznałam przy okazji książki „Zimowe Żuławy”. Choć po powieści obyczajowe sięgam bardzo rzadko i ciężko mnie zadowolić, tak styl, jakim posługuje się autorka, bardzo przypadł mi do gustu. Niedawno premierę miała powieść „Spełnione marzenia” z gatunku literatury wojennej, a ja nie potrafię przejść obojętnie obok takich historii, dlatego postanowiłam sięgnąć po pierwszy tom serii, by od początku poznać losy bohaterów.

Wojna przyniosła ze sobą trudne czasy. Brak jedzenia i nadziei na lepsze jutro to codzienność Lucjana i Marianny. Ona żyje w Kraju Warty, on w Generalnym Gubernatorstwie. Tych dwoje młodych ludzi łączy jedno — bieda, która zmusiła ich do opuszczenia najbliższych i zgłoszenia na roboty w Niemczech.
Na obcej ziemi, wśród wrogo nastawionych ludzi, oboje musieli szybko dorosnąć. Dwoje zupełnie różnych ludzi, z zupełnie innymi planami na przyszłość: ona z drzazgą w sercu, on z głową przepełnioną marzeniami. Życie jednak lubi płatać figle i stawiać wyzwania. Sytuacja, której nie planowali, związała ich losy na zawsze.

Gdybym napisała, że zachwyciła mnie ta powieść, to tak, jakbym w ogóle nic nie napisała. Jestem oczarowana, nie tylko samą historią, którą utkała Sylwia Kubik, ale również wspaniałym stylem i językiem, jakim posługuje się autorka. Sylwia Kubik oddała w nasze ręce nie tylko przepiękną i bardzo poruszająca powieść, ale też bardzo osobistą, bo opartą na wspomnieniach jej dziadków, Marianny i Lucjana.
„Pod obcym niebem” to jedna z tych powieści, które zachwycają od pierwszych stron. Choć historia, którą snuje autorka nie należy do łatwych, a wydarzenia w niej opisane miały miejsce w rzeczywistości, to czyta się ją naprawdę przyjemnie. Nie da się jednak ukryć, że mocno przeżywałam tę powieść, być może dlatego, że gdzieś z tyłu głowy miałam tę świadomość, że to kolejne karty prawdziwej historii. Autorka stworzyła niesamowitą historię, której kolejne strony czytałam z zapartym tchem, śledziłam losy bohaterów i wspólnie z nimi przeżywałam każdy dzień i trudny, które musieli znosić w tych ciężkich czasach, z dala od bliskich, na obcej ziemi.
„Na obcej ziemi” to cudowna powieść, która na długo pozostanie w mojej pamięci. Sylwia Kubik skradła moje czytelnicze serce i po lekturze tej powieści wiem, że każdą książkę autorki mogę brać w ciemno, gdyż na pewno moje oczekiwania co do lektury zostaną spełnione. Zachęcam Was mocno do sięgnięcia po tę historię, a ja już niebawem zabieram się kolejny tom, bo jestem ogromnie ciekawa, jak potoczyły się losy bohaterów.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Spełnione marzenie
Spełnione marzenie
Sylwia Kubik
8.6/10
Cykl: Pod obcym niebem, tom 2

Lucjan i Marianna niesieni wojenną zawieruchą trafili na roboty u Bauerów. Tam poznali smak miłości, ale też doznali pierwszej, ogromnej straty. Miłość, którą się darzyli pozwoliła przetrwać trudny c...

Komentarze
Spełnione marzenie
Spełnione marzenie
Sylwia Kubik
8.6/10
Cykl: Pod obcym niebem, tom 2
Lucjan i Marianna niesieni wojenną zawieruchą trafili na roboty u Bauerów. Tam poznali smak miłości, ale też doznali pierwszej, ogromnej straty. Miłość, którą się darzyli pozwoliła przetrwać trudny c...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Ileż rozmów odbyli z Lucjanem w czasie wyjazdów, ile planów i marzeń zostało wypowiedzianych na tej drodze. Teraz te słowa, które uleciały dawno temu z wiatrem miały wrócić do niej w formie spełnion...

@kasienkaj7 @kasienkaj7

"Pod obcym niebem" Sylwii Kubik to dylogia opowiadająca losy dwojga ludzi, których los, a może raczej wojna rzuciła na ziemie należące do Rzeszy. Właśnie tam, w okolicach Backnangu ścieżki głównych b...

@Moncia_Poczytajka @Moncia_Poczytajka

Pozostałe recenzje @ksiazka_w_kwiatach

Ostatni taniec
Ostatni tankec – recenzja

Przemysław Piotrowski, jeden z moich ulubionych polskich pisarzy, zaprasza nas na ostatnie spotkanie z Lutą Karabiną – bezwzględną, zdeterminowaną i niezwykle odważną ko...

Recenzja książki Ostatni taniec
Aplikacja
Aplikacja – recenzja

Debiut Filipa Nafalskiego, „Aplikacja”, zapowiadany jako połączenie slashera, kryminału i thrillera, przyciągnął moją uwagę intrygującym opisem oraz okładką, która od ra...

Recenzja książki Aplikacja

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl