„Umarli są odważniejsi niż żywi. Stracili przecież wszystko, co można stracić”.
Ta powieść wypada niesamowicie na tle współczesnych kryminałów, od początku ujmuje świetnie oddanym klimatem Rosji. Zarówno realiami politycznymi jak i opisami mroźnej zimy.Przeczytałam w swoim życiu sporo książek i śmiało mogę stwierdzić, że „Miasto duchów” wnosi coś nowego i świeżego do gatunku powieści kryminalnej. Jest w tej historii coś niezwykłego, to nie tylko dobry kryminał, ale to ogólnie dobra książka.
Leningrad 1951 roku, kiedy to cień wojny wciąż ciąży na mieście. Revol Rossel świetnie zapowiadający się skrzypek, obecnie jest zwykłym milicjantem śledczym. Kiedy zostaje wezwany do makabrycznej zbrodni, zdaje sobie sprawę, że stanął w obliczu najbardziej zagadkowego i najniebezpieczniejszego przypadku w swojej karierze? Po drodze Rossel musi uporać się z ingerencją MGB i pomocnika Stalina Berii. Często myślami wraca do przeszłości, kiedy jako młody muzyk został aresztowany i był torturowany. Przez okrucieństwo swych oprawców, którzy okaleczyli mu dłonie, nie potrafi już grać na skrzypcach, teraz swoją muzyczną wiedzę musi wykorzystać, by wykryć mordercę.
Tropy dochodzenia prowadzą z Leningradu aż do Moskwy i sięgają wysoko postawionych urzędników. W miarę rozwoju akcji czuć coraz większy chłód mroźnej rosyjskiej zimy oraz coraz narastający i namacalny strach ludzi żyjących pod rządami paranoicznego Stalina, w tle wspomnienia Wielkiej Wojny Ojczyźnianej z przerażającymi warunkami oblężenia Leningradu, wciąż żywych w umysłach ludzi.
Od samego początku w książce przewija się poczucie historycznej autentyczności. Para autorów, nie próbuje eksperymentować, nie udziwnia historii, wszystko jest takie, jakie było w rzeczywistości. Creed kreśli niesamowicie przekonujący obraz społeczeństwa i miasta, które wciąż noszą rany drugiej wojny światowej.Powszechna korupcja, skrajna bieda, która jest silnie widoczna, a w dużej mierze ignorowana przez wyższe szczeble władzy. Ponura i wciągająca lektura.
Mrok w otoczeniu, mrok w duszach bohaterów. Rewol Rossel walczy o prawdę i przyzwoitość, ale jest w tej walce samotnym wilkiem. Rewol to artysta, oczytany, inteligentny, bystry i wciąż wrażliwy, mimo przeżyć i wykonywanej pracy. Wzbudza w czytelniku niekłamaną sympatię. U jego boku, autorzy stawiają kobietę niezłomną, która nie lęka się śmierci, podobnie jak on. Wspólnie próbują odkryć tajemnicę makabrycznej zbrodni i ująć sprawcę.
„Miasto duchów” to świat pełen okrucieństwa i pięknej muzyki. Perfekcyjnie ukazuje świat, w którym wszyscy powinni być szczęśliwi, ale nikt nie jest. Społeczeństwo targane strachem i podejrzliwością, w którym jedno przejęzyczenie może doprowadzić do długiego pobytu w syberyjskim gułagu lub natychmiastowego wyroku śmierci. Ten lęk i nieufność czuje się także w dialogach między bohaterami, każdy zdaje sobie sprawę, że nikomu nie można ufać w relacjach, zarówno zawodowych, jak i osobistych. Nikt nie jest taki, jaki się wydaje, co powoduje jeszcze większy mrok i poczucie zagrożenia. Poza świetnie oddanym tłem społecznym i historycznym Creed funduje czytelnikowi podróż w umysł sprytnego i pokręconego zabójcy, który wydaje się być nieuchwytny.
Zachwyciło mnie także głębokie bogactwo kulturowe tej książki. Część akcji obraca się wokół świata muzyki klasycznej, z intrygującymi wskazówkami wplecionymi w fabułę powieści. Cechą charakterystyczną i wyróżniającą tę powieść jest bogactwo szczegółów historycznych i społecznych, które nie zakłócają jednak naturalnego przebiegu samej fabuły.Fascynujący i sprytny thriller, przesiąknięty atmosferą epoki i złowrogą atmosferą strachu i ciemności w totalitarnym państwie. Moim zdaniem dodatek muzyczny w tej historii jest po prostu genialny, ponieważ sprawia, że cała książka jest bardziej interesująca i oryginalna. Jestem pod ogromnym wrażeniem tego mrożącego krew w żyłach i niepokojącego thrillera.
„Władza ziemska nie ma litości, jeśli odmówić jej całkowitego oddania”.
Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości Dom Wydawniczy Rebis.
Są zbrodnie, które będą was dręczyły latami. Obezwładniający mróz, przerażająca zbrodnia i glina, który zamienił skrzypce na pistolet. Wojenna przeszłość nie daje o sobie zapomnieć. Rewol Rosse...
Są zbrodnie, które będą was dręczyły latami. Obezwładniający mróz, przerażająca zbrodnia i glina, który zamienił skrzypce na pistolet. Wojenna przeszłość nie daje o sobie zapomnieć. Rewol Rosse...
Gorąco? Sięgnij po książkę! Szczególnie, jeśli jej akcja dzieje się w zimowym Leningradzie. Rewol Rosel jest milicyjnym śledczym, który wcześniej marzył o karierze skrzypka. Pewnej mroźnej nocy do...
Po kilku średnio zachwycających książkach – przeczytałam wreszcie taką, która mnie wciągnęła, przykuła moją uwagę, nakazała zastanawianie się. Naprawdę dobrą i mocną. Świetnie napisaną, z ironią jako...
@OutLet
Pozostałe recenzje @gala26
𝗭𝗮𝗴𝗺𝗮𝘁𝘄𝗮𝗻𝗲 𝗿𝗲𝗹𝗮𝗰𝗷𝗲
Dla nikogo chyba nie jest tajemnicą, że Małgorzata Rogala należy do grona moich ulubionych autorek. Uwielbiam jej styl pisania i historie, które tworzy. W każdej z nich ...
𝑅𝑎𝑘 to historia stalkera z Tindera, który przez czternaście lat oszukiwał i wykorzystywał kobiety, czując się całkowicie bezkarny. Manipulował ludźmi, aż do momentu, gdy...