Dziesięć dni recenzja

Piwnica pełna wspomnień i tajemnic.

Autor: @klaudia.nogajczyk ·1 minuta
2022-05-19
Skomentuj
7 Polubień
"Dziesięć dni" autorstwa Mel Sherratt to thriller psychologiczny, który swoją premierę miał zaledwie dwa dni temu. Gdzieś w internecie zobaczyłam tą okładkę poszukując jakiejś ciekawej propozycji do przeczytania i jak zaczęłam słuchać audiobooka, tak słuchałam go w każdej wolnej chwili.
Uchylone drzwi do ciemnej obskurnej piwnicy, piwnicy pełnej wspomnień i tajemnic przyciągnęły mnie "wyglądem", a zatrzymały historią, bohaterami, tematyką jaką jest znęcanie się nad dziećmi. Coś o czym nie powinno się mówić i pisać z jednej, prostej przyczyny. To nigdy i nigdzie nie powinno się wydarzyć.
Główną bohaterkę Evę Farmer poznajemy jako spełnioną kobietę, żonę, dziennikarkę, która podczas wykonywania obowiązków służbowych kieruje się empatią i nie zależy jej na taniej sensacji. Razem z mężem Nickiem -policjantem są rodziną, której do pełni szczęścia brakuje jedynie dziecka.
Jednak nie ma ona zbyt wiele czasu na rozmyślanie, ponieważ zaangażowała się w pisanie artykułów na temat porywanych przypadkowo "na pierwszy rzut oka" kobiet w różnym wieku przez człowieka, który więzi je przez tytułowych "dziesięć dni" po czym posiniaczone i nagie wypuszcza wolno, aby mogły opowiedzieć swoją historię. Kto za tym stoi i dlaczego? Czy "łatka ofiary" może usprawiedliwiać każdy, nawet najbardziej podły czyn?
Jak oddzielić prawdę od kłamstwa?
Fabuła była prowadzona przez wielu narratorów ukazując ich myśli i emocje, co pozwoliło mi się odnaleźć w całej historii, w biegu wydarzeń. Nie zawsze zwracam na to uwagę, ale akurat ten tytuł lepiej jej przeczytać fizycznie. Głos pani Joanny Racewicz nieco mnie drażnił, jednak na przyśpieszeniu 1,5x dałam jakoś radę. Myślę, że tutaj przydałby się jakiś niski, męski głos. Ewentualnie duet: kobieta i mężczyzna, bo coś podskórnie czułam, że w niektórych momentach autorka chciała wywieść czytelników w pole.
Jeśli chodzi o bohaterów to najlepsze będzie tutaj słowo: wyważeni. Spokój jednych harmonizował z szaleństwem innych i był to całkiem ciekawy zabieg.

Podsumowując: Dla mnie książka musi być jak mężczyzna. Nie mam konkretnego typu, ale z pewnością musi mieć "to coś". "Dziesięć dni" właśnie takie było. Mimo kilku wad takich jak irytująca momentami Eve i parę niespójności w niektórych miejscach to generalnie tytuł jest godny polecenia i zostanie w mojej pamięci na dłużej.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-05-19
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Dziesięć dni
Dziesięć dni
Mel Sherratt
7.3/10

Kobiety znikają z ulic. Dziesięć dni później zostają odnalezione. Ostatniej, czwartej kobiety nie udało się uwolnić. Eva, dziennikarka, która relacjonowała tę historię nie zdaje sobie sprawy, że będz...

Komentarze
Dziesięć dni
Dziesięć dni
Mel Sherratt
7.3/10
Kobiety znikają z ulic. Dziesięć dni później zostają odnalezione. Ostatniej, czwartej kobiety nie udało się uwolnić. Eva, dziennikarka, która relacjonowała tę historię nie zdaje sobie sprawy, że będz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

,,Dziesięć dni" to opowieść o porywaczu, który odcina kobiety od świata zewnętrznego na dziesięć dni. Dziennikarka Eva, która opisywała te sprawy, również zostaje porwana. Czyż nie brzmi to niezwykle...

@aalexbook @aalexbook

Książka „Dziesięć dni” autorstwa Mel Sherratt to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki – mam jednak nadzieję, że nie ostatnie. Ta książka była po prostu niesamowita ♥ i działała na mnie jak m...

@_books_and_dog_ @_books_and_dog_

Pozostałe recenzje @klaudia.nogajczyk

London fairytales
Dwie (londyńskie) bajki

Pozwólcie, że zanim przejdę do konkretów to pozachwycam się przepiękną okładką, która została wybrana do tego tytułu. Minimalistyczna, urocza, z jednej strony oddająca w...

Recenzja książki London fairytales
Droga Drogo, czyli szlak latino
Czytelnicza podróż po Ameryce Środkowej

Zimowy, śnieżny czas, wygodny fotel, miękki koc, malinowa herbata na stoliku obok. Czego brakuje? Równie gorącej opowieści. Nie za długiej nie za krótkiej. Takiej, aby s...

Recenzja książki Droga Drogo, czyli szlak latino

Nowe recenzje

Virion. Ona
Tak pisać potrafi tylko Andrzej Ziemiański...
@Uleczka448:

Napisać barwną opowieść fantasy, której strony wypełnia akcja, przygoda, magia i wielkie emocje, nie jest łatwo. Jeszc...

Recenzja książki Virion. Ona
Saga straceńców. Viveck
Tajemniczy świat ludzi i baśniowych gatunków
@anianiezgodka:

"Opowiem wam teraz o niziołkach, które zamieszkują ten świat. Nie będą to historie wielkich czynów przepełnionych heroi...

Recenzja książki Saga straceńców. Viveck
Ostatnie życzenie
Za dużo Yennefer w Wiedźminie
@boberw89:

Pierwszy tom opowiadań o Wiedźminie Andrzeja Sapkowskiego, zatytułowany Ostatnie życzenie, to doskonałe wprowadzenie do...

Recenzja książki Ostatnie życzenie
© 2007 - 2025 nakanapie.pl