Pieśń syreny recenzja

Pieśń syreny

Autor: @luthefairy ·2 minuty
2021-06-28
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Księżniczka Lira jest bezwzględną zabójczynią lądowych książąt. Zdobyte serca siedemnastu książąt kolekcjonuje niczym trofea, dzięki którym zdobyła respekt wśród głębin morza. Po niefortunnym morderstwie Lira zostaje ukarana przez Królową Mórz, która pozbawia ją ogona i zamienia w istotę, którą gardzi najbardziej — człowieka. Lira, aby odkupić swoją winę, musi przynieść matce serce księcia Eliana — pogromcy syren.

„Pieśń syreny” jest rekonstrukcją opowieści o „Małej Syrence”, więc doszukać tutaj możemy się pewnych powiązań, ale równie dobrze tę historię śmiało, można nazwać bardzo dobrą powieścią fantastyczną. Autorka ma lekki i przyjemny dla czytelnika styl, dzięki czemu przez książkę się płynie, niczym statek Eliana „Saad”. Łatwo się wkręcić w magiczny i otaczający powieść świat.

Alexandra Christo wplotła w książce dwie perspektywy narracyjne — Liry i Eliana. Ciesze się, że zdobyła się na taki krok, gdyż mogłam dzięki temu dobrze poznać dwóch bohaterów, którzy odgrywali kluczową rolę w całej morskiej wyprawie. Autem powieści przede wszystkim jest klimat, który autorka doskonale oddała, zwłaszcza na statku „Saad”, którym podróżuje Elian i jego załoga, czy chociażby w głębinach podmorskiego królestwa Liry. Opisy przeróżnych kolorów, widoków, zapachów i miejsc są wykreowane na tak dużą skalę, że możemy, to wszystko dookoła siebie poczuć.

Widać, że autorka przyłożyła się do bohaterów. Każdy z nich jest różny na swój sposób, ma inną barwną przeszłość i przyszłość, często będącą na wyciągnięcie ręki. Lira według mnie jest najlepiej stworzoną postacią. Swoim postępowaniem i byciem przyćmiewa wiele innych żeńskich bohaterek. Przechodzi wewnętrzną przemianę, kiedy jest uwięziona w postaci człowieka, co powoduje zamęt w jej sercu i umyśle. Niestety Elian, jest nijaki. W nim doszukać się możemy niejednego męskiego bohatera, nieszczególnie się na ich tyle wyróżnia. Chociaż trzeba przyznać, że poczucie humoru i zadziorny charakterek ma.

Obawy miałam do wątku romantycznego. Martwiłam się, że historia popłynie w kierunku romantycznej opowieści o „Małej Syrence” i cała akcja, przygoda i mroczy klimat książki przepadnie. Wiadomo, że zakończenie Ariel i Eryka było iście cukierkowe i liczyłam na to, że tutaj się go nie spodziewam. Lira i Elian pasowali do siebie bardziej, jako dobrzy przyjaciele, którzy posiadają odzwierciedlenie swojej duszy niż jako para kochanków. Autorka jednak pociągnęła wątek romantyczny, który na końcu okazał się bardzo dobrym i sprytnym rozwiązaniem. Uważam, że Alexandra Christo, dobrze wybrnęła z opresji i dodanie do historii lekkiego romansu, przyniosło powieści dobrego uroku.

Z pewnością w przyszłości sięgnę po kolejne książki autorki. Sądzę, że ma przed sobą świetlaną pisarską przyszłość i mam nadzieję, że pójdzie w tym kierunku, bo bardzo jestem ciekawa jej kolejnych pozycji

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-12-16
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pieśń syreny
2 wydania
Pieśń syreny
Alexandra Christo
7.3/10

Mroczna, romantyczna opowieść YA fantasy, idealna dla fanów Sarah J. Maas Mocna mieszanka „Małej Syrenki” i budzącego grozę fantastycznego świata, która wciąga w swoje głębiny od pierwszych st...

Komentarze
Pieśń syreny
2 wydania
Pieśń syreny
Alexandra Christo
7.3/10
Mroczna, romantyczna opowieść YA fantasy, idealna dla fanów Sarah J. Maas Mocna mieszanka „Małej Syrenki” i budzącego grozę fantastycznego świata, która wciąga w swoje głębiny od pierwszych st...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Myślę, że od zawsze Ariel była moją ulubioną bohaterką Disneya. Może to dlatego, że jako syrena mogła żyć w wodzie i pływać gdzie chciała, a może dlatego że w tak ciekawy sposób poznała miłość swojeg...

@Wilczekczyta @Wilczekczyta

„Pieśń syreny” to kolejna wariacja wokół klasycznej baśni H.CH. Andersena - „Małej Syrenki”. Okładkowy blurb kusi jej mroczniejszą wersją, ostrzymy więc czytelnicze ząbki w nadziei na realizację tych...

@ania_gt @ania_gt

Pozostałe recenzje @luthefairy

Dwór Srebrnych Płomieni
Dwór srebrnych płomieni, czyli dokładniej mówiąc Dwór seksów i żenady.

Dwór seksów i żenady. Kiedy dobre dwa lata temu skończyłam „Dwór skrzydeł i zguby”, powiedziałam, że z chęcią przeczytałabym kontynuację Dworów, ale wiecie co — cofam...

Recenzja książki Dwór Srebrnych Płomieni
Magia krwi
Magia krwi

Dziękuję wydawnictwu Jaguar za egzemplarz! Cain i Warden jeszcze trzy lata temu walczyli ramię w ramię przeciwko krwiożerczym kreaturom i mieli do siebie bezgraniczne z...

Recenzja książki Magia krwi

Nowe recenzje

Największa radość, jaka nas spotkała
Największa radość
@gosia.zalew...:

Co można powiedzieć o tej książce? Na pewno to, że ma ciekawą okładkę i jest ... sporych rozmiarów. 700 stron historii ...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
W poszukiwaniu zagioninej chwały. Historia reprezentacji Anglii 1872-2022
Piłka Nożna w prawdziwym (...bo angielskim) wyd...
@konrad.mora...:

Jeżeli kochasz piłkę nożną, to urodziłeś się w Europie lub Ameryce Południowej. Jeśli piłka nożna to dla Ciebie soccer,...

Recenzja książki W poszukiwaniu zagioninej chwały. Historia reprezentacji Anglii 1872-2022
Zakład psychiatryczny Arkham
Witaj w Arkham
@dominika.na...:

Stało się! Zwariowaliśmy i wylądowaliśmy w wariatkowie! I to nie byle jakim, bo w Arkham. Jednym słowem – mamy przerąba...

Recenzja książki Zakład psychiatryczny Arkham
© 2007 - 2024 nakanapie.pl