Przyjechałaś, pojedziesz... jak zawsze recenzja

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

"Kiedy człowiek pierwszy raz się zakochuje, jego życie nieodwracalnie się zmienia i choćby nie wiedzieć jak się próbowało, to uczucie nigdy nie zniknie. Ta dziewczyna, o której opowiadasz, była twoją pierwszą miłością. I cokolwiek byś zrobił, zostanie z tobą. Na zawsze."
Nicholas Sparks "Pamiętnik"

Ula - młoda dziewczyna, która co roku przyjeżdża na wakacje do rodzinnej miejscowości - Świerzawy, ponieważ jej serce zamieszkało w tym miejscu.

Ryszard - chłopak, który mieszka w Świerzawie od zawsze. Kiedy dostrzega Ulę wie jedno - chce ją poznać i zbliżyć się do niej.

Czas - dane są im tylko wakacje. Dziewczyna po nich wyjeżdża, a chłopak nie ma na tyle odwagi by działać dalej w kierunku tej miłości.

Powieść "Przyjechałaś, pojedziesz... jak zawsze" to retrospekcja Urszuli przez całe jej życie. To opowieść o tym jak serce pozostaje przy pewnych osobach na zawsze.
Chociaż Ula i Ryszard wydawali się sobie pisani to dzieliła ich odległość i strach przed podjęciem konkretnych decyzji dotyczących związku i miłości.
W dorosłym życiu oboje odnaleźli swoje inne drugie połówki, mieli dzieci, ale za każdym razem kiedy spotykali się po latach z czułością wspominali swoje
młodzieńcze uczucie i zadawali sobie pytanie dlaczego nie są razem.
Co ich rozdzieliło?
Dlaczego mimo wieloletniej miłości i przywiązania - strach zwyciężył?
Cała opowieść jest okraszona pięknymi opisami krajobrazów Dolnego Śląska, który jest także głęboko w moim sercu, ponieważ mieszkam tutaj od zawsze, dlatego przyjemnie się to czytało. Dodatkowo mamy wiele wstawek poezji, wierszy i pieśni, które nadają opowieści oznaki literatury pięknej.

Bohaterowie powieści są skrojeni z samego życia. Może to tylko moja nadinterpretacja, ale jestem przekonana, że historia tej książki to historia samej autorki i jej życia i to właśnie dlatego jest to przedstawione tak świetnie i życiowo. Bo faktycznie się to wydarzyło, a wielu ludzi mówi, że życie pisze najlepsze scenariusze na filmy i książki.
I tak właśnie jest w tym przypadku.

Serdecznie zachęcam to zapoznania się z tą pozycją, bo jest warta uwagi.