Pięcioro małych Indian recenzja

Pięcioro małych Indian

Autor: @czytanie.na.platanie ·1 minuta
2022-06-21
Skomentuj
1 Polubienie
Krzywda wyrządzana dzieciom zawsze porusza do głębi. Jednak „Pięcioro małych Indian” to historia na wskroś przejmująca ogromem okrucieństwa, znieczulicy i budząca fale współczucia i sprzeciwu, które uderzają raz za razem. Ukazująca bezduszność, ułomność i pole do nadużyć systemu dopuszczającego na wyrządzanie niepojętego zła, a wszystko zgodnie z literą prawa.

Ta historia jest krzykiem ocalałych. Dzieci w wieku sześciu lat odbieranych siłą rodzicom. W imię prawa kierowanych do szkoły z internatem przy odległej misji. By wykorzenić z nich kulturę rdzennych mieszkańców Kanady i narzucić jedyną słuszną uznawaną przez katolickich i protestanckich najeźdźców. To opowieść przejmująca smutkiem i ukazująca ogrom krzywd wyrządzonych Indianom w imię kuriozalnie rozumianego humanitaryzmu, gdzie odbierano im nie tylko ich tożsamość narodową, dzieciństwo i godność, ale często i życie.

Bo ci, którzy na ustach nieśli miłość do bliźniego i miłosierdzie, w sercu mieli tylko kamień. Dzieci odzierane ze swojej beztroski, niewinności i radości, bite, poniżane i wykorzystywane seksualnie niosły swoje traumy przez całe życie. Odbierano im godność każdego dnia, cząstka po cząstce.

Wchodząc w dorosłość, nieprzystosowane do życia w mieście próbują przetrwać szukając wsparcia w sobie nawzajem. Tylko czy to wystarczy, by uporać się z traumami, zapomnieć o przeszłości i znaleźć własną drogę? Czy młody człowiek rzucony w świat, którego nie rozumie, niosąc taki ciężar traumatycznych doświadczeń jest w stanie go udźwignąć? Zrzucić z barków i zacząć normalnie żyć?

Nie każdemu się to udaje. Bohaterowie próbują radzić sobie na własny sposób, czasem destrukcyjny. Samookaleczenie, narkotyki, ucieczki, napady furii czy działania kompulsywne to ich codzienność. I tylko oni wiedzą jak duże wsparcie stanowią dla siebie nawzajem rozumiejąc się jak nikt inny złączeni wspólną tragiczną przeszłością.

Każda z tych historii jest przepełniona bólem i zapisuje się czarną kartą w historii Kanady i instytucji Kościoła. Powieść niesie w sobie ogromny ładunek emocjonalny, a jej lektura, mimo że niełatwa trzyma w fotelu do samego końca. Historia, którą warto uchronić od zapomnienia.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-06-05
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pięcioro małych Indian
2 wydania
Pięcioro małych Indian
Michelle Good
6.8/10

Poruszająca historia rdzennych mieszkańców Kanady, których dzieciństwo zostało naznaczone okrucieństwem, pogardą i obojętnością. Kenny, Lucy, Clara, Howie i Maisie, zabrani rodzinom i wysłani do odle...

Komentarze
Pięcioro małych Indian
2 wydania
Pięcioro małych Indian
Michelle Good
6.8/10
Poruszająca historia rdzennych mieszkańców Kanady, których dzieciństwo zostało naznaczone okrucieństwem, pogardą i obojętnością. Kenny, Lucy, Clara, Howie i Maisie, zabrani rodzinom i wysłani do odle...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @czytanie.na.plat...

Inauguracja
Przeszłość pełna sekretów

Wyjazd integracyjny może budzić ekscytację gdy dotyczy tak wyjątkowego projektu jak stworzenie nowoczesnej szkoły dla trudnej młodzieży o budującej nazwie „Nowy Start”...

Recenzja książki Inauguracja
Uwierz jej
Granice szaleństwa

Najnowszy thriller Maxa Czornyja nosi przewrotny w swoim znaczeniu tytuł „Uwierz jej”. Dlaczego przewrotny? Bo głównej bohaterce, Antonii, mimo że o to nie zabiega, możn...

Recenzja książki Uwierz jej

Nowe recenzje

Uwierzyć w miłość
Oraz, że cię nie opuszczę aż do....
@ewelina.czyta:

Dziś przychodzę do Was z opinią o książce, która przeczołgała mnie emocjonalnie tak, jak żadna inna w ostatnim czasie. ...

Recenzja książki Uwierzyć w miłość
Potwór
"Oko za oko" nie przynosi ukojenia
@LiterAnka:

Jeśli chodzi o niemiecki kryminał, to leży on u podstaw mojego zainteresowania tym gatunkiem. Doskonale pamiętam emocje...

Recenzja książki Potwór
Kolekcjoner lalek
Od tej książki sie nie oderwiesz
@zksiazkaprz...:

Kolekcjoner lalek to najnowsza książka, a zarazem najnowsza seria pt. Lena od Katarzyny Bondy. Był to świetny kryminał ...

Recenzja książki Kolekcjoner lalek
© 2007 - 2025 nakanapie.pl