Miasteczko Salem recenzja

Narastające uczucie osaczenia

Autor: @czytanie.na.platanie ·1 minuta
około 18 godzin temu
Skomentuj
6 Polubień
Czytanie "Miasteczka Salem" Stephena Kinga to prawdziwa emocjonalna jazda bez trzymanki. Już od pierwszych stron czuć atmosferę niepokoju, jakby coś czaiło się w mroku, jeszcze niewidoczne, ale nieuchronnie zbliżające się. King genialnie buduje napięcie, stopniowo wprowadzając nas w świat małego miasteczka, które powoli pogrąża się w koszmarze.

Na początku to tylko subtelne sygnały, niepokojące odczucia, cienie przemykające w nocy, dziwne zniknięcia. Jednak z każdą kolejną stroną narasta klaustrofobiczne uczucie osaczenia. Czułam się tak, jakbym sama była mieszkanką Salem, bezradną wobec nadciągającej grozy. Im dalej, tym bardziej wszechobecny stał się strach, czający się w podświadomości, który sprawiał, że sprawdzałam, czy drzwi są na pewno zamknięte i unikałam patrzenia w okna po zmroku.

Autor doskonale operuje ludzkimi lękami, w szczególności przed ciemnością i utratą kontroli. Tworzy bohaterów, których łatwo polubić i z którymi łatwo się utożsamić, dlatego ich losy budzą tak silne emocje. Gdy mieszkańcy Salem zaczynają znikać, a znajome twarze zmieniają się w coś obcego i złowrogiego, serce przyspiesza, a każdy kolejny rozdział przynosi coraz większy niepokój.

Nie brakuje momentów, w których ciało przeszywa dreszcz, a żołądek ściska się ze strachu. Sceny wampirycznych ataków są opisane z taką precyzją i intensywnością, że niemal czuć ich oddech na karku. To horror o wampirach w najczystszej formie, który wnika w umysł i nie pozwala się od siebie oderwać.

Jednak „Miasteczko Salem” to nie tylko strach. To także opowieść o desperacji, o walce z nieuniknionym, o nadziei, która gaśnie z każdą kolejną utraconą duszą. To książka, która zostawia ślad w psychice czytelnika i sprawia, że jeszcze długo po jej przeczytaniu myśli się o ciemnych zaułkach, cichych ulicach i świetle księżyca, które nie zawsze jest naszym sprzymierzeńcem.

Autor przedstawia nam Salem jako zwyczajne miasteczko, pełne codziennych spraw i zwykłych ludzi. Poznajemy jego mieszkańców, ich życie, relacje, radości i troski. Może się wydawać, że to miejsce jak każde inne. I właśnie to sprawia, że groza wkradająca się do ich życia jest tak przerażająca. King pokazuje, jak cienka jest granica między normalnością a koszmarem, a Salem mogłoby być wszędzie, również tam, gdzie żyjemy my.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-01-27
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Miasteczko Salem
14 wydań
Miasteczko Salem
Stephen King
8.2/10

Wydanie z ilustrowanymi brzegami Specjalne wydanie bestsellerowego horroru „Miasteczko Salem”, który w 2025 roku obchodzi pięćdziesiątą rocznicę publikacji. W oprawie zintegrowanej i z barwionymi br...

Komentarze
Miasteczko Salem
14 wydań
Miasteczko Salem
Stephen King
8.2/10
Wydanie z ilustrowanymi brzegami Specjalne wydanie bestsellerowego horroru „Miasteczko Salem”, który w 2025 roku obchodzi pięćdziesiątą rocznicę publikacji. W oprawie zintegrowanej i z barwionymi br...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Stephen King - autor ponad 100 książek, głównie z gatunku literatury grozy. Mistrz horroru. Eksperymentator internetowy. Rzemieślnik i artysta. Jeden z najbogatszych pisarzy świata (zarabia rocznie ś...

@Marcela @Marcela

W małym miasteczku Jerusalem, zwanym przez okolicznych mieszkańców Salem, zaczynają dziać się dziwne rzeczy. Kilkadziesiąt lat temu zaginęło czworo dzieci i doszło do makabrycznego zabójstwa w domu s...

@anetakul92 @anetakul92

Pozostałe recenzje @czytanie.na.plat...

Dom nad jeziorem
Fascynujące rodzinne tajemnice z przeszłości

Jeśli znacie serię butikową Wydawnictwa Albatros to wiecie, że trafiają tu jedynie wyjątkowe, czarujące pięknem języka i elegancją stylu, pełne tajemnic z przeszłości i ...

Recenzja książki Dom nad jeziorem
Niemożliwe życie
Piękna, magiczna opowieść i życiowy drogowskaz

Myśląc o Ibizie pod powiekami miałam dotąd jedynie obraz słońca i imprez. To się zmieniło w dużej mierze po przeczytaniu zadziwiającego i bardzo wartościowego "Niemożliw...

Recenzja książki Niemożliwe życie

Nowe recenzje

Proces diabła
Nikt nie zrozumie mordercy lepiej niż inny mord...
@kd.mybooknow:

Drugi tom serii o Kubie Sobańskim przenosi czytelnika do mrocznego świata krakowskich zbrodni, gdzie granica między d...

Recenzja książki Proces diabła
Brudna forsa
Napad stulecia...
@maciejek7:

"Brudna forsa" Ryszarda Ćwirleja to już szósta część serii o policjantce Anecie Nowak. Ja jednak dopiero pierwszy raz s...

Recenzja książki Brudna forsa
Krąg kobiet pani Tan
Krąg kobiet pani Tan
@deana:

Chiny, XV wiek. Ośmioletnia Tan Yunxian jest wychowywana jak przystało na odpowiednią przyszłą żonę przedstawiciela kla...

Recenzja książki Krąg kobiet pani Tan
© 2007 - 2025 nakanapie.pl