Miasteczko Salem recenzja

Narastające uczucie osaczenia

Autor: @czytanie.na.platanie ·1 minuta
2025-02-21
Skomentuj
7 Polubień
Czytanie "Miasteczka Salem" Stephena Kinga to prawdziwa emocjonalna jazda bez trzymanki. Już od pierwszych stron czuć atmosferę niepokoju, jakby coś czaiło się w mroku, jeszcze niewidoczne, ale nieuchronnie zbliżające się. King genialnie buduje napięcie, stopniowo wprowadzając nas w świat małego miasteczka, które powoli pogrąża się w koszmarze.

Na początku to tylko subtelne sygnały, niepokojące odczucia, cienie przemykające w nocy, dziwne zniknięcia. Jednak z każdą kolejną stroną narasta klaustrofobiczne uczucie osaczenia. Czułam się tak, jakbym sama była mieszkanką Salem, bezradną wobec nadciągającej grozy. Im dalej, tym bardziej wszechobecny stał się strach, czający się w podświadomości, który sprawiał, że sprawdzałam, czy drzwi są na pewno zamknięte i unikałam patrzenia w okna po zmroku.

Autor doskonale operuje ludzkimi lękami, w szczególności przed ciemnością i utratą kontroli. Tworzy bohaterów, których łatwo polubić i z którymi łatwo się utożsamić, dlatego ich losy budzą tak silne emocje. Gdy mieszkańcy Salem zaczynają znikać, a znajome twarze zmieniają się w coś obcego i złowrogiego, serce przyspiesza, a każdy kolejny rozdział przynosi coraz większy niepokój.

Nie brakuje momentów, w których ciało przeszywa dreszcz, a żołądek ściska się ze strachu. Sceny wampirycznych ataków są opisane z taką precyzją i intensywnością, że niemal czuć ich oddech na karku. To horror o wampirach w najczystszej formie, który wnika w umysł i nie pozwala się od siebie oderwać.

Jednak „Miasteczko Salem” to nie tylko strach. To także opowieść o desperacji, o walce z nieuniknionym, o nadziei, która gaśnie z każdą kolejną utraconą duszą. To książka, która zostawia ślad w psychice czytelnika i sprawia, że jeszcze długo po jej przeczytaniu myśli się o ciemnych zaułkach, cichych ulicach i świetle księżyca, które nie zawsze jest naszym sprzymierzeńcem.

Autor przedstawia nam Salem jako zwyczajne miasteczko, pełne codziennych spraw i zwykłych ludzi. Poznajemy jego mieszkańców, ich życie, relacje, radości i troski. Może się wydawać, że to miejsce jak każde inne. I właśnie to sprawia, że groza wkradająca się do ich życia jest tak przerażająca. King pokazuje, jak cienka jest granica między normalnością a koszmarem, a Salem mogłoby być wszędzie, również tam, gdzie żyjemy my.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-01-27
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Miasteczko Salem
14 wydań
Miasteczko Salem
Stephen King
8.2/10

Wydanie z ilustrowanymi brzegami Specjalne wydanie bestsellerowego horroru „Miasteczko Salem”, który w 2025 roku obchodzi pięćdziesiątą rocznicę publikacji. W oprawie zintegrowanej i z barwionymi br...

Komentarze
Miasteczko Salem
14 wydań
Miasteczko Salem
Stephen King
8.2/10
Wydanie z ilustrowanymi brzegami Specjalne wydanie bestsellerowego horroru „Miasteczko Salem”, który w 2025 roku obchodzi pięćdziesiątą rocznicę publikacji. W oprawie zintegrowanej i z barwionymi br...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Stephen King - autor ponad 100 książek, głównie z gatunku literatury grozy. Mistrz horroru. Eksperymentator internetowy. Rzemieślnik i artysta. Jeden z najbogatszych pisarzy świata (zarabia rocznie ś...

@Marcela @Marcela

W małym miasteczku Jerusalem, zwanym przez okolicznych mieszkańców Salem, zaczynają dziać się dziwne rzeczy. Kilkadziesiąt lat temu zaginęło czworo dzieci i doszło do makabrycznego zabójstwa w domu s...

@anetakul92 @anetakul92

Pozostałe recenzje @czytanie.na.plat...

Cisza i gniew
Saga, która hipnotyzuje – rodzinne sekrety, namiętności i mroczne tajemnice!

Uwielbiam sagi rodzinne, a historia rodziny Pelletierów całkowicie mnie zauroczyła. Po raz kolejny zanurzyłam się w ich losach w drugim tomie epickiego cyklu „Lata chwał...

Recenzja książki Cisza i gniew
Carska afera
Czy dwaj życiowi rozbitkowie zdołają ocalić świat?

Angielska flegma w połączeniu z polskim, niespokojnym duchem? Bohaterowie dobierani na zasadzie kontrastu zwykle są najlepszym przepisem na sukces powieści, a czytelnik ...

Recenzja książki Carska afera

Nowe recenzje

Stres. Jak zrozumieć swoje reakcje i odzyskać równowagę
Stres, jako przenikające się procesy fizjologic...
@roksana.rok523:

Ciało człowieka można porównać do niezwykle zaawansowanej technologicznie maszyny, z wbudowanym systemem zarządzania, k...

Recenzja książki Stres. Jak zrozumieć swoje reakcje i odzyskać równowagę
Zamek po drugiej stronie lustra
Czytajcie
@Radosna:

Wilk w kulturze i popkulturze przedstawiany jest jako, inteligentne i bezwzględne ucieleśnienie zła. Przekaz ten spopul...

Recenzja książki Zamek po drugiej stronie lustra
Wiosna w Zapomnianym Schronisku
Wiosna w Zapomnianym Schronisku
@kasiasowa1:

„Wiosna w Zapomnianym Schronisku” – opowieść o nowych początkach „Wiosna w Zapomnianym Schronisku” Julii Furmaniak to ...

Recenzja książki Wiosna w Zapomnianym Schronisku