Widzialna ciemność recenzja

Patrzenie na świat przez czarne okulary...

Autor: @spirit ·3 minuty
2023-06-07
Skomentuj
4 Polubienia
„…Ona tego chce, ta ciemność, żeby spadł ten ciężar, żeby odrzucić hamulce…”

Muszę przyznać szczerze, że jeszcze nigdy wcześniej w życiu czegoś takiego jak to, to nie przeczytałam.

Książka „Widzialna ciemność” już na dzień dobry zaintrygowała mnie bardzo swoim tytułem. Co on może oznaczać?
Czytelnik dostaje wskazówkę, że powieść Goldinga może być zderzeniem z ponurym, smutnym i depresyjnym światem pewnych ludzi, których życie wyjątkowo doświadcza i którzy chcąc czy nie chcąc, udając czy nie udając; biorą na barki tę brutalną rzeczywistość wychodząc jej na przód, jakby wchodząc w samą paszczę lwa żyli w niej przeklęci i doszli już do takiej skrajności, że nauczyli się tak żyć, bez możliwości i potrzeby oddychania powietrzem… Pomimo tego. Wyobrażacie sobie to? Czułam, że Golding stworzył ambitne i wartościowe dzieło.

Każdy człowiek przynajmniej raz w życiu zadał sobie pewnie bardzo trudne pytania natury egzystencjalnej: „Kim jestem?” lub „Po co jestem?”
Takie też pytania zadaje sobie Matty-bohater pierwszej części książki. (Części są trzy, druga poświęcona jest siostrom bliźniaczkom: Sophy i Toni; z naciskiem na pierwszą z nich.) Chłopca poznajemy w bardzo ciężkim momencie życia, ledwie ocalałego i mocno pokiereszowanego fizycznie. Ta inność sprawia, że ludzie go odrzucają, obrzydzeni jego zdeformowanym wyglądem i nie okazują większej troski. Naiwnej sierocie, wyśmiewanej i dyskryminowanej od najmłodszych lat, która doświadcza na sobie poczucia gorszości i ułomności na pewno nie pozwala to z większą pewnością odnaleźć się w społeczeństwie czy znaleźć swojego miejsce na ziemi. Nie wspominając już o jakimkolwiek sensie istnienia… Wiecie, czym skorupka za młodu nasiąknie… W tym przypadku, bardzo ważna jest tutaj kwestia takiego mocnego niedowartościowania z zewnątrz i dojrzewania z poczuciem, że jest się kimś gorszym. Coś co od początku zakiełkuje w człowieku zapuszcza korzenie w dorosłym życiu. Uczestniczymy więc w życiu człowieka, który musi żyć ze swoimi trudnościami i bardzo złymi doświadczeniami zgotowanymi przez dorosłych. Nauczyć się żyć bez oddechu. Mieć twardą skorupę i szukać swojego lepszego miejsca na ziemi. Pomimo tej swojej widzialnej ciemności nie poddawać się. Możemy się więc dalej przekonać jak mu to szukanie wychodzi...

Druga część jest już o innych bohaterkach jak wcześniej wspomniałam, które również zmagają się z przeciwnościami losu. Tak bardzo sobie bliskie, odczuwają w dziwny sposób wzajemną zazdrość i rywalizację. Również możemy prześledzić ich losy od dzieciństwa oraz sam proces dojrzewania i podejmowanie przy tym istotnych decyzji wpływających na przyszłość. Chociaż początkowo te dwie części i historie są odrębne, to z czasem splatają się ich losy. Przepełnione przemocą, brudem, brutalnością życia, igraniem z prawem i wieloma okazjami do potworności.
Każdą z tych osób, pomimo młodego wieku łączyło już jedno. Była to świadomość, że należą wyłącznie do samych siebie i do nikogo więcej. Zamknięci w swoich bólach, krzywdach, grzechach i przeolbrzymiej samotności, która aż kipi jak przegotowane mleko.

„Wszyscy jesteśmy szaleni, cała nasza przeklęta rasa ludzka. Uwikłani w złudzenia, oszustwa, kłamstwa o przenikalności przegród, wszyscy szaleni, w domu wariatów”

Powiem Wam, że ten cytat jest chyba najlepszym podsumowaniem całej powieści. To nie jest lekka i przyjemna lektura, z pewnością nie dla każdego. Z jednej strony lubię trudne tematy, ważne i delikatne- często wpadające wręcz w depresyjne akcenty… ale, w tym przypadku mnie to chyba przerosło. Zbombardowała mnie ta książka swoją mrocznością i ciężkim klimatem całkowicie. Trzeba zdecydowanie na samym początku nastawić się na ciężkie do uniesienia emocje po przeczytaniu słowa Williama Goldinga, żeby ostatecznie nie zwariować.

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-06-07
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Widzialna ciemność
5 wydań
Widzialna ciemność
William Golding
6.9/10

Mroczna i tajemnicza powieść laureata Nagrody Nobla o dwoistości ludzkiej natury Z płomieni trawiących zbombardowany Londyn wyłania się cudem ocalały chłopiec. Nikt nie wie, skąd się wziął. Napięt...

Komentarze
Widzialna ciemność
5 wydań
Widzialna ciemność
William Golding
6.9/10
Mroczna i tajemnicza powieść laureata Nagrody Nobla o dwoistości ludzkiej natury Z płomieni trawiących zbombardowany Londyn wyłania się cudem ocalały chłopiec. Nikt nie wie, skąd się wziął. Napięt...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Człowieka pociąga piękno. Dlatego nie wiem, czy będziecie chcieli przeczytać powieść „Widzialna ciemność” Williama Goldinga, bo jej bohater jest paskudnie oszpecony. Matty, ocalały z bombardowania Lo...

@asiaczytasia @asiaczytasia

Są takie książki, których czytanie wywołuje u odbiorcy wręcz fizyczny dyskomfort - ,,Widzialna ciemność'' Goldinga właśnie do nich się zalicza. Droga przez mękę ma trzy części. W pierwszej z nich ...

@Chassefierre @Chassefierre

Pozostałe recenzje @spirit

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po prostu nie czuje. Chociaż ta magia jest nam wciskana ...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Trzy Krainy. Bezsenność w Ekwadorze
O Ekwadorze, do rzeczy.

Bardzo często jak już wpada mi w ręce jakaś literatura podróżnicza zastanawiam się od razu w jakim celu autor zechciał w ten kierunek zabrnąć i dlaczego chciał podzielić...

Recenzja książki Trzy Krainy. Bezsenność w Ekwadorze

Nowe recenzje

Niech żyje zło
Niech żyje zło
@candyniunia:

Dzisiaj mam dla Was fantastyke z nutką romantasy ale taką dość nietypową. Rae jest śmier*elnie chora, ostatnia nadziej...

Recenzja książki Niech żyje zło
Full Ring
Full Ring
@marcinekmirela:

„Iluzja, że kontroluje sytuację, dawno się rozwiała. Zastąpiło ją poczucie całkowitego przytłoczenia przeciwnościami, z...

Recenzja książki Full Ring
Czyste zło
Czyste zło
@Malwi:

Sięgnęłam po książkę Tomasza Wandzela z dużą ciekawością, a po lekturze mogę powiedzieć jedno: "Czyste zło" to tytuł, k...

Recenzja książki Czyste zło
© 2007 - 2024 nakanapie.pl