Ćma recenzja

Pan Grozy

Autor: @Johnson ·2 minuty
2024-12-14
1 komentarz
28 Polubień
To w gruncie rzeczy bardzo dobrze, że tytuły serii książek z komisarzem Sławomirem Krukiem dość luźno wiążą się z istotą fabuły. Dobrze, dlatego że nie pomaga to czytelnikowi złapać tropu szybciej niż Komisarzowi, choć i to jest możliwe. Najciekawsze jednak jest to, że czytając Kruka, choć właściwie powinienem napisać Górskiego, po raz szósty, nie jestem zmęczony materiałem. Nie jest zmęczony Autor, Nie jest zmęczony czytelnik, a w żadnym wypadku nie jest zmęczony niestrudzony Komisarz.

I ta czytając do drugiej w nocy, i dalej, pomimo pracy następnego dnia, wiedziałem już, że Piotr Górski to człowiek, który musi być pełen pasji, do tego swojego pisania. Ktoś kto nie spoczywa na laurach ani też (jakimś cudem) nie ma gorszych chwil w pisaniu. Co mogę jednak powiedzieć, to że ostro człowieka zwichrowało, nie używając wulgaryzmów, dał w tym tomie do pieca zmieniając serię kryminalną w pełnohorrorowy thriller. Nie zdradzając fabuły, muszę powiedzieć, że jest to gęsto makabryczny tom, właściwie nie tyle makabryczny, bo bezkrwawy właściwie, ale pełen Grozy.

Akcent w tym tomie mniej leży na samej policyjnej robocie czy osobistych sprawach Kruka, jest bardziej położony na psychologicznych aspektach postaci, co jest fabularnym strzałem w dziesiątkę. Początkowo miałem wrażenie, że będzie to pretensjonalny tom o trudnej młodzieży, ale ten aspekt okazał się jedynie częścią całej scenografii, żeby nie powiedzieć zmyłką dla czytelnika. Jakieś tam przytulanki (właściwie opisane) Kruka są, a jakże, ale nienachalnie, znowuż po męsku, mimochodem. I choć można by odnieść wrażenie, że miejscami mniej Kruka w Kruku, tak nie jest, Autor zręcznie macha postaciami, bardzo fajnie budując i akcję i takie zawieszenia pomiędzy rozdziałami, niejako odpowiadające tokowi myślenia naszego Policjanta. I ten właśnie aspekt psychologiczny wybitnie wyciska piętno na czytelniku, gdzie w pewnym momencie kończy się robota detektywistyczno kryminalna, a zaczyna się festiwal Grozy i Psychopaty. Gdzie w czytelniku wywołuje się nie tyle ciekawość i pomyślunek co i jak, ale strach przed tym jak to jest możliwe. Jak ktoś mógł tak i z jakiego powodu? Na te pytania próbuje odnaleźć odpowiedź Komisarz Kruk, dziwiąc się z przerażeniem nie mniej niż sam czytelnik.

Po sześciu tomach, dalej kibicuję Krukowi, i choć jego psychiczna deprawacja postępuje i mocno niepokoi, chcę śledzić losy tego Samotnego Wilka. Nawet z nutką Grozy.

12.14.2024 r.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-12-14
× 28 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ćma
2 wydania
Ćma
Piotr Górski
8.3/10
Cykl: Sławomir Kruk, tom 6

Komisarz Kruk musi rozwikłać pętlę kłamstw i sekretów, by rozwiązać sprawę zaginionego nastolatka. Trwają poszukiwania zaginionego ucznia liceum. Wygląda na to, że chłopak uciekł z domu, ale poli...

Komentarze
@Mackowy
@Mackowy · 2 miesiące temu
Skończę Neuromancera i wracam do Kruka, nie ma rady...
× 7
@Asamitt
@Asamitt · około 2 miesiące temu
Zazdrośnik, nie był pierwszy 😜
× 1
Ćma
2 wydania
Ćma
Piotr Górski
8.3/10
Cykl: Sławomir Kruk, tom 6
Komisarz Kruk musi rozwikłać pętlę kłamstw i sekretów, by rozwiązać sprawę zaginionego nastolatka. Trwają poszukiwania zaginionego ucznia liceum. Wygląda na to, że chłopak uciekł z domu, ale poli...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Szósty tom serii o komisarzu Sławomirze Kruku. Szósty rewelacyjny kryminał. Drugi z mniejszą liczebnością postaci niż początkowe tomy. Pierwszy z rasowym socjopatą. Dawna znajoma Kruka, Klaudia Prei...

@Logana @Logana

Powolutku, po cichutku, a wręcz znienacka pojawiła się nowa książka Piotra Górskiego. I nie wiem, czy cieszyć się, czy smucić? Cieszyć się, że należę do niezwykle ekskluzywnego klubu wielbicieli auto...

@Rudolfina @Rudolfina

Pozostałe recenzje @Johnson

Światłoczułość
Literacka Chutzpah!

Remunio jak Ty mnie zaimponowałeś w tej chwili! Jak? Ano można wymyśleć książkę niemalże żywcem pod**baną z Malowanego Ptaka w podobnym, ba! Identycznym anturażu co pow...

Recenzja książki Światłoczułość
Listonosz
W oparach absurdu.

Najbardziej człowieczy z ludzi, bo tak widzę pozbawionego egzaltacji literackiej Bukowskiego, atakuje mnie powieścią wydaną po raz pierwszy w 1971 roku. Jest to pierwsza...

Recenzja książki Listonosz

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl