Ćma recenzja

Pan Grozy

Autor: @Johnson ·2 minuty
4 dni temu
1 komentarz
23 Polubienia
To w gruncie rzeczy bardzo dobrze, że tytuły serii książek z komisarzem Sławomirem Krukiem dość luźno wiążą się z istotą fabuły. Dobrze, dlatego że nie pomaga to czytelnikowi złapać tropu szybciej niż Komisarzowi, choć i to jest możliwe. Najciekawsze jednak jest to, że czytając Kruka, choć właściwie powinienem napisać Górskiego, po raz szósty, nie jestem zmęczony materiałem. Nie jest zmęczony Autor, Nie jest zmęczony czytelnik, a w żadnym wypadku nie jest zmęczony niestrudzony Komisarz.

I ta czytając do drugiej w nocy, i dalej, pomimo pracy następnego dnia, wiedziałem już, że Piotr Górski to człowiek, który musi być pełen pasji, do tego swojego pisania. Ktoś kto nie spoczywa na laurach ani też (jakimś cudem) nie ma gorszych chwil w pisaniu. Co mogę jednak powiedzieć, to że ostro człowieka zwichrowało, nie używając wulgaryzmów, dał w tym tomie do pieca zmieniając serię kryminalną w pełnohorrorowy thriller. Nie zdradzając fabuły, muszę powiedzieć, że jest to gęsto makabryczny tom, właściwie nie tyle makabryczny, bo bezkrwawy właściwie, ale pełen Grozy.

Akcent w tym tomie mniej leży na samej policyjnej robocie czy osobistych sprawach Kruka, jest bardziej położony na psychologicznych aspektach postaci, co jest fabularnym strzałem w dziesiątkę. Początkowo miałem wrażenie, że będzie to pretensjonalny tom o trudnej młodzieży, ale ten aspekt okazał się jedynie częścią całej scenografii, żeby nie powiedzieć zmyłką dla czytelnika. Jakieś tam przytulanki (właściwie opisane) Kruka są, a jakże, ale nienachalnie, znowuż po męsku, mimochodem. I choć można by odnieść wrażenie, że miejscami mniej Kruka w Kruku, tak nie jest, Autor zręcznie macha postaciami, bardzo fajnie budując i akcję i takie zawieszenia pomiędzy rozdziałami, niejako odpowiadające tokowi myślenia naszego Policjanta. I ten właśnie aspekt psychologiczny wybitnie wyciska piętno na czytelniku, gdzie w pewnym momencie kończy się robota detektywistyczno kryminalna, a zaczyna się festiwal Grozy i Psychopaty. Gdzie w czytelniku wywołuje się nie tyle ciekawość i pomyślunek co i jak, ale strach przed tym jak to jest możliwe. Jak ktoś mógł tak i z jakiego powodu? Na te pytania próbuje odnaleźć odpowiedź Komisarz Kruk, dziwiąc się z przerażeniem nie mniej niż sam czytelnik.

Po sześciu tomach, dalej kibicuję Krukowi, i choć jego psychiczna deprawacja postępuje i mocno niepokoi, chcę śledzić losy tego Samotnego Wilka. Nawet z nutką Grozy.

12.14.2024 r.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-12-14
× 23 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ćma
2 wydania
Ćma
Piotr Górski
8.2/10
Cykl: Sławomir Kruk, tom 6

Komisarz Kruk musi rozwikłać pętlę kłamstw i sekretów, by rozwiązać sprawę zaginionego nastolatka. Trwają poszukiwania zaginionego ucznia liceum. Wygląda na to, że chłopak uciekł z domu, ale poli...

Komentarze
@Mackowy
@Mackowy · 4 dni temu
Skończę Neuromancera i wracam do Kruka, nie ma rady...
× 6
Ćma
2 wydania
Ćma
Piotr Górski
8.2/10
Cykl: Sławomir Kruk, tom 6
Komisarz Kruk musi rozwikłać pętlę kłamstw i sekretów, by rozwiązać sprawę zaginionego nastolatka. Trwają poszukiwania zaginionego ucznia liceum. Wygląda na to, że chłopak uciekł z domu, ale poli...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Szósty tom serii o komisarzu Sławomirze Kruku. Szósty rewelacyjny kryminał. Drugi z mniejszą liczebnością postaci niż początkowe tomy. Pierwszy z rasowym socjopatą. Dawna znajoma Kruka, Klaudia Prei...

@Logana @Logana

Powolutku, po cichutku, a wręcz znienacka pojawiła się nowa książka Piotra Górskiego. I nie wiem, czy cieszyć się, czy smucić? Cieszyć się, że należę do niezwykle ekskluzywnego klubu wielbicieli auto...

@Rudolfina @Rudolfina

Pozostałe recenzje @Johnson

Solaris
Pustosłowie.

Nie dlatego takiż tytuł, że tytuł niniejszy mógłbym włożyć między Lipińskie i Mrozy, choć przykuciem mojej uwagi uplasowałby się właśnie w tym miejscu. Nie znalazłem w t...

Recenzja książki Solaris
Chodź ze mną
Miłość to piekielny pies.

„Sny o wielkości srebrne są, a kruche”, śpiewał Jacek Kaczmarski. To bardzo ważne słowa o których czasem zapominają, popadając w melancholię własnej wielkości, polscy pi...

Recenzja książki Chodź ze mną

Nowe recenzje

Rogaty warszawiak
Proza poezją pisana
@zuszka60:

Adolf Rudnicki (1909-1990), pisarz, prozaik, eseista a także autor utworów psychologicznych. Reprezentant pokolenia, kt...

Recenzja książki Rogaty warszawiak
Odważ się być NIEgrzeczną!
Jagoda Jeżynka
@teskonieczna:

Trudno dociec, kto ukrywa się pod kapeluszem i pseudonimem Wilcza Córa. Bardzo to tajemnicza autorka. „Odważ się być NI...

Recenzja książki Odważ się być NIEgrzeczną!
Wyśniona Gwiazdka
Magia Czech i świąteczna przemiana
@sylwiacegiela:

Święta to czas, który przypomina, że zawsze można zacząć od nowa. Tak przynajmniej jest w powieści świątecznej pt. „Wyś...

Recenzja książki Wyśniona Gwiazdka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl