Kieszonkowiec recenzja

Pan Bóg z półświatka

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @almos ·1 minuta
2021-12-26
Skomentuj
17 Polubień
Na pozór to książka sensacyjna, ale w czasie lektury odniosłem inne wrażenie, to raczej dość subtelna literatura psychologiczna. Główny bohater i narrator, zwany Nishimurą, jest kieszonkowcem, który kradnie portfele bogatym ludziom. Książka zaczyna się od szczegółowo opisanej sceny kradzieży, w której bohater delikatnie wyciąga portfel, doznając w czasie tych paru sekund dosyć silnych uczuć: „Chwyciłem brzeg portfela między palce i wyciągnąłem go. Poczułem, jak drżenie wędruje od opuszków do ramienia, a ciepło stopniowo rozlewa się po całym moim ciele. Niezliczone, przecinające się spojrzenia wszystkich okolicznych osób pozostawiały nietkniętą tylko przestrzeń wokół mnie.” Dosyć szybko zdajemy sobie sprawę, że bohater jest uzależniony od kradzieży, nie może żyć bez dreszczu napięcia towarzyszącego wyciąganiu portfela.

Z drugiej strony Nishimura jest zupełnie sam, nic nie wiemy o jego przeszłości, korzeniach, to człowiek znikąd. Takie bycie nikim bardzo ułatwia aktywność kryminalną, bo bohater nie jest uwiązany, w każdej chwili może wyjechać do innego miasta, a nawet kraju.

Niemniej w przeszłości nasz Nishimura pracował z innymi złodziejami i właśnie koledzy doprowadzają go mafijnych bossów, którzy zlecają mu kryminalne zadanie, a potem już się kompletnie uzależnia od wpływowych gangsterów.

Dla mnie najciekawsza w książce jest postać bossa z półświatka zwanego Kizaki. To człowiek o wielkiej przenikliwości i inteligencji, ale także pysze. Kizaki uzurpuje sobie prawo do całkowitego kontrolowania życia i śmierci innych ludzi. Mówi: „Będę zdalnie projektował życie innych. Posiadanie takiej władzy przypomina bycie bogiem, nie uważasz? To bóg, jeśli istnieje, najpełniej cieszy się tym światem. Ja, sterując życiem wielu ludzi, czuję czasem, jakbym tworzył z nimi jedność. Ich myśli i uczucia wnikają we mnie. Emocje całej rzeszy jednostek wdzierają się do mojego umysłu wszystkie naraz.” I w książce rzeczywiście tak się dzieje: Kizaki staje się panem życia i śmierci Nishimury, wie o wszystkich jego ruchach. Ot taki Pan Bóg z półświatka. Widać fascynację autora książki tą postacią. Dla mnie Kizaki jest odrażający, to gangster zabijający ludzi bez zmrużenia oka, a jego rojenia o wszechmocy są jakieś chore, okropne. Nie pierwsza to książka, w której gangsterski boss robi z siebie pana Boga, ale tutaj autor się kompletnie temu poddaje, co mi się średnio podoba.

Niezła proza, ale bez przepychu.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-11-24
× 17 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kieszonkowiec
Kieszonkowiec
Fuminori Nakamura
7.6/10

W szytym na miarę garniturze kieszonkowiec zręcznie manewruje, wchodząc i wychodząc z tłumu, kradnąc portfele od nieznajomych tak gładko, że czasami nawet nie pamięta, jak tego dokonał. Większość ludz...

Komentarze
Kieszonkowiec
Kieszonkowiec
Fuminori Nakamura
7.6/10
W szytym na miarę garniturze kieszonkowiec zręcznie manewruje, wchodząc i wychodząc z tłumu, kradnąc portfele od nieznajomych tak gładko, że czasami nawet nie pamięta, jak tego dokonał. Większość ludz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jak ja lubię takie książki. Minimalistyczna, krótka i zwięzła, a przy tym intrygująca. Nawet najmniejsza akcja trzymała mnie w napięciu. Dało się odczuć mroczny klimat, no i oczywiście bijąca od niej...

@sanaecozy @sanaecozy

Książka Fuminori Nakamury to pierwsza pozycja japońska, jaką miałam okazję czytać. Ominął mnie szał na twórczość Murakamiego w Polsce, dlatego teraz postanowiłam nadrobić zaległości i zmierzyć się z ...

@Gabriela_Deda @Gabriela_Deda

Pozostałe recenzje @almos

Bóg nie jest wielki
Powstawanie nowej religii

Powróciłem po latach do książki jednego z apostołów Nowego Ateizmu i muszę powiedzieć, że jest to trudna lektura. Rzecz jest chaotyczna, a praca redakcyjna woła o pomstę...

Recenzja książki Bóg nie jest wielki
Wariatka Maigreta
Ministudium kobiecej samotności

Ta 72 książka w serii z paryskim komisarzem w roli głównej została wydana w 1970 r. Rzecz cała zaczyna się tak, że samotna, starsza kobieta, Madame Antoine de Caramé, na...

Recenzja książki Wariatka Maigreta

Nowe recenzje

Dziewczyny, które zaginęły
Dziewczyny, które zaginęły
@something.a...:

Pewnej pamiętnej nocy dwadzieścia lat temu grupa czterech młodych kobiet uległa wypadkowi po nocy spędzonej poza domem....

Recenzja książki Dziewczyny, które zaginęły
Kręte drogi arkadyjskich zamierzeń
Poezja, które żyje.
@marzena.matera:

Książka pod tytułem ,,Kręte drogi arkadyjskich zamierzeń" to coś więcej niż powieść i poezja. To pewnego rodzaju artyst...

Recenzja książki Kręte drogi arkadyjskich zamierzeń
Agentka Churchilla
Warta uwagi i porywająca
@klaudiamatera:

Alan Hlad w powieści "Agentka Churchilla" zabiera czytelnika w mroczny, ale zarazem fascynujący świat drugiej wojny świ...

Recenzja książki Agentka Churchilla
© 2007 - 2024 nakanapie.pl