Zdrada Gorotończyków recenzja

Ostatni Strażnik

Autor: @Zaczytany19 ·1 minuta
2019-07-30
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!


 Mimo, że w dzisiejszych czasach nikt nie wierzy w magię, istnieje niezliczona ilość książek, które ku uciesze jej miłośników aż od niej kipi. Magia (jak wszystko inne) może być dobra lub zła. Ale któż z nas, miłośników fantastyki, nie lubi choć trochę ciemnej strony mocy? 
 Istnieje na świecie jedna z wielu lecz mimo wszystko całkowicie odmienna książka która nosi tytuł „Ostatni Strażnik: Zdrada Gorotończyków” autora tworzącego pod pseudonimem Antares. Magii jest w niej bez liku, ciekawe postacie, nieziemska kraina o szczegółowych, malowniczych opisach a przede wszystkim wartka akcja, która tworzy niezapomniany, „czarnomagiczny” klimat. 
 Bohaterem powieści jest młody, kilkunastoletni Kormak. Chłopiec jest mieszkańcem wysp Baucze, zwanych także Latającymi. Niestety jego życie nie jest usłane różami. Odkąd pamięta ma nieodparte wrażenie, że któs go obserwuje. Nie myli się. Okazuje się, że jest to Askella Nardenami, kobieta, która budzi w nim lęk z jednego oczywistego powodu. Jest naznaczona Czarną Magią. 
Gdy prawda wychodzi na jaw, chłopiec zostaje jej uczniem, a także dowiaduje się prawdy o swoim pochodzeniu.
 Mówi się, że nie ocenia się książki po okładce, lecz to właśnie ta oprawa graficzna zachęciła mnie do wyboru tej lektury. Książka, której okładka jest praktycznie cała czarna mocno mnie zaciekawiła. Treść również była niczego sobie...
 Jak już wspomniałem główny bohater to młody chłopiec. Nie jest on bohaterem, superherosem czy arcymagiem. Jest zwykłym człowiekiem, mimo że jest tytułowym Ostatnim Strażnikiem. Najsilniejszą emocją jaka odczuwa jest strach. Boi się swojej nowej mentorki, boi się swojego prześladowcy, boi się wyruszyć w podróż. Realizm jaki widać w zachowaniu tego chłopca jest powodem uznania dla autora. W bardzo ciekawy sposób przedstawił historię Kormaka, który w powieści wręcz ewoluował pod okiem Inkwizytorki.
 Akcja powieści jest równomiernie rozłożona, dlatego nie było momentów które by mi się ciągnęły. Wszystko poszło sprawnie, ciekawie i naprawdę szybko. Był tylko jeden mały minus przedstawienia opowieści. Wkradł się w nią lekki chaos, który w kilku momentach nieznacznie utrudniał czytanie, lecz mimo to nie psuł on frajdy z czytania tej debiutanckiej książki.
 Podsumowując, książka bardzo mi się podobała, serdecznie polecam każdemu kto chce się odprężyć przy dobrej, lecz mało komu znanej lekturze. 

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zdrada Gorotończyków
Zdrada Gorotończyków
"Antares"
9/10
Cykl: Ostatni Strażnik, tom 1
Seria: Ostatni Strażnik

Gdy świat dostanie się we władanie czarnej magii, nie zaznasz spokoju. Kormak, mieszkający wśród innych druidów na bezpiecznych wyspach Baucze, od dzieciństwa ma wrażenie, że ktoś go prześladuje. Oka...

Komentarze
Zdrada Gorotończyków
Zdrada Gorotończyków
"Antares"
9/10
Cykl: Ostatni Strażnik, tom 1
Seria: Ostatni Strażnik
Gdy świat dostanie się we władanie czarnej magii, nie zaznasz spokoju. Kormak, mieszkający wśród innych druidów na bezpiecznych wyspach Baucze, od dzieciństwa ma wrażenie, że ktoś go prześladuje. Oka...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Od dziecka uwielbiałam uciekać w świat fantasy. Miłością do przygód rozgrywających się na odległych ziemiach wśród różnorodnych ras zaraził mnie mój Tato, a zaczął nim ja byłam w stani...

@karolka14442 @karolka14442

Pozostałe recenzje @Zaczytany19

Na Zachód od Zachodu. Tom 1. Umrzesz kiedy umrzesz
„Życie i śmierć”

Każdy człowiek na Ziemi,”Umrze kiedy umrze”. Jest to nie tylko fakt, lecz także tytuł powieści autorstwa Angusa Watsona. Jest to pierwszy tom cyklu „Z zachodu n...

Recenzja książki Na Zachód od Zachodu. Tom 1. Umrzesz kiedy umrzesz
Światłoczuły
Duch czy nie

Społeczeństwo XXI wieku różni się pod wieloma względami. Dzieli się także na wierzących i niewierzących... w duchy. Ten temat porusza Sebastian Hejankowski w ks...

Recenzja książki Światłoczuły

Nowe recenzje

Betrothal or Breakaway
Historia, która chwyta za serce
@Kantorek90:

Po lekturze „Desire or Defense” i „Flirtation or Faceoff” wręcz nie mogłam doczekać się kolejnej historii z cyklu D.C. ...

Recenzja książki Betrothal or Breakaway
Zbawca
Zbawca
@ladybird_czyta:

Od dłuższego czasu zbierałam się, by sięgnąć po książki autora. Wabiona świetnymi recenzjami i przede wszystkim obietni...

Recenzja książki Zbawca
Maski
Pod maską można ukryć twarz, ale nie swoje prag...
@ksiazkanapr...:

Przyznaję, że po książkę sięgnęłam ze względu na genialną okładkę, od której oczu nie mogłam oderwać. Czy urzekające ko...

Recenzja książki Maski
© 2007 - 2024 nakanapie.pl