Ostatni lot recenzja

Jedyna szansa na nowe życie
Gdy weźmiemy do ręki powieść "Ostatni lot" amerykańskiej autorki Julie Clark,to od razu rzucają nam się w oczy słowa na okładce "Dwie kobiety.Dwie ucieczki.Jedna taka szansa,by zniknąć".Już te słowa zachęcają do przeczytania tej książki.Zastanawiamy się o co chodzi ? Dlaczego te kobiety chcą zniknąć ? Historię tych kobiet poznajemy na kartach tej książki.Historię Claire Cook i Evy James,które dzieli dużo,ale łączy jedno.A mianowicie desperacja z jaką dążą do upragnionego celu.Do zostawienia dotychczasowego życia i ucieczki.Życie Claire nie jest usłane różami.Wydawałoby się,że jest szczęśliwą żoną znanego i szanowanego filantropa,syna słynnej pani senator,Rory'ego Cooka.Ale to tylko pozory.Za zamkniętymi drzwiami Rory jest zupełnie innym człowiekiem.Znęca się nad żoną fizycznie i psychicznie. Za nawet najdrobniejszy błąd wpada w złość,którą wyładowuje na żonie.Nie wie o tym,że Claire już od dawna chce od niego odejść.Chce zniknąć i rozpocząć nowe życie w innym mieście,a może i w innym kraju.Ze szczegółami przygotowuje plan ucieczki.Pomaga i wspiera ją przyjaciółka,o której istnieniu Rory nie ma pojęcia.Plan jest taki,że Claire leci do Detroit w podróż służbową, ale ucieknie na północ, być może do Kanady. Wszystko bierze w łeb, kiedy okazuje się, że jej mąż postanowił sam złożyć wizytę w Detroit, a Claire ma lecieć do Portoryko.Jej historia opisana jest w narracji pierwszoosobowej,w czasie teraźniejszym.Druga nasza bohaterka Eva także ma powód,aby zniknąć.Wychowywana w katolickim sierocińcu w Kalifornii,matka narkomanka.Była bardzo inteligentną i niezwykle utalentowaną studentką chemii.Została jednak wyrzucona ze studiów,gdy wdepnęła w nielegalny interes.Zmaga się z wieloma problemami.Przyjaciółka Liz nakłania ją do zmiany życia.Jej historia napisana jest w trzeciej osobie w czasie przeszłym.Niby przypadkiem Claire Cook i Eva James spotykają się na lotnisku JFK w Nowym Jorku i zamieniają się biletami.W ten sposób dostają szansę na nowe,lepsze życie.Czy z niego skorzystają ? "Ostatni lot" to świetny thiller psychologiczny z doskonałą intrygą.Dużo tu jest psychologii,wątków obyczajowy.Także nie można pominąć trudnego tematu.Tematu przemocy domowej.Autorka umiejętnie pokazała nam emocje i psychikę kobiet.Pokazany jest ich strach,lęk i nadzieja na lepsze.Ta książka od początku trzyma w napięciu.Polecam

Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu MUZA