Ostatnia wdowa recenzja

On, ona i problem zmian w narracji

Autor: @Bartlox ·2 minuty
2023-06-03
2 komentarze
10 Polubień
"Cudowny dar opisywania wyróżnia Slaughter spośród innych pisarzy thrillerów".

The Washington Post

Takie to stwierdzenie widzimy z tyłu okładki tej książki. I bardzo długo podczas lektury myślałem sobie, że rzadko się wręcz zdarza się, by polecajka z okładki tak bardzo rozmijała się ze stanem faktycznym. Nie, to nie było dobrze - no właśnie - opisane. To może i była ciekawa historia, na pewno zaś bardzo dynamiczna, pełna wybuchów, strzelanin, ogólnie sensacji (tak, pierwsze około dwieście stron jest tu takimi elementami wręcz przeładowane), ale sam sposób, w jaki pisarka nam tę opowieść podaje był wręcz... cóż, może "toporny" to za duże słowo, ale na pewno niezbyt przyjemny, niezbyt atrakcyjny. Jakby właśnie coś w stylistyce autorce non stop nie wychodziło. Zresztą fakt, że parę razy musiałem się cofać do poprzedniej strony, bo jakiś kluczowy dla zrozumienia rozwoju wypadków fragmencik mi umknął mówi tu chyba sam za siebie. Jest to swoją drogą zjawisko dziwnie konsekwentne, zważywszy, że pewnych szczegółów z tego etapu akcji wciąż nie rozumiem (po co oni właściwie przejmowali tą furgonetkę, skoro dokładnie nic z nią potem nie zrobili?).

Szczęściem zaraz potem - tak, właśnie po tych dwustu przeładowanych akcją stronach - narracja wskakuje na właściwe tory i owa chropowatość znika. Jest normalnie, czasem nawet w górnych stanach normy. Może fakt, że jednak dalej naprawdę wiele się dzieje w jakimś stopniu wymusił na autorce taką jasność sposobu opowiadania. Dużo tematów, dużo spraw, dużo wszystkiego. I... I to jest już któryś z ostatnio czytanych przeze mnie thrillerów, w wypadku którego mam wrażenie, że ta liczba poruszanych spraw, w połączeniu z ciężkością gatunkową najważniejszego z nich - tu są to biali supremiści - ma po troszę przykryć to, w jak wielkim stopniu nie było specjalnego pomysłu na ten tekst.

Za to duży plus za kreację naprawdę oryginalnego protagonisty. Will Trent, choć ma jakieś tam cechy super hero, to ma też problemy ze sobą, które, uwaga, uwaga, naprawę mu przeszkadzają. Nie - jak u tylu innych pisarzy - które są, bo są i nic z nich nie wynika. Nie takie, które tak w rzeczywistości to są kolejnymi z długiej listy jego zalet. On jest autentycznie słabszy od otoczenia w jakimś stopniu i w jakichś płaszczyznach - bo je ma. I autorka umie je pokazać - bardzo fajny myk z zaszyfrowaną wiadomością z maila, którą po chwili łapią już wszyscy, tak my, czytelnicy, jak i postacie. Wszyscy - tylko nie on.

Jego partnerka też jest zresztą nader ciekawie skonstruowana, nie roztkliwia się nad każdym, nie ma myśli w stylu "jak lekarka muszę pomagać wszystkim, nawet sk*rwysynom", ba, musi się do czegoś takiego sama przekonywać, prawie zmuszać się do takiego myślenia. I robi to. Oryginalne, niestandardowe jak na powieściową panią doktor będącą jedną z "tych dobrych" i hmmmm, intrygujące.

To zdaje się jest któraś tam część cyklu. Nie żałuję jej przeczytania, nie planuję też jednak jakoś szczególnie intensywnie kontynuowania tej literackiej przygody - i tyle.

Moja ocena:

× 10 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ostatnia wdowa
Ostatnia wdowa
Karin Slaughter
6.8/10
Cykl: Will Trent, tom 9

Rutynę rodzinnych zakupów przerywa uprowadzenie Michelle Spivey, matki opuszczającej sklep z jedenastoletnią córką. Śledztwo trwa, policja szuka porwanej, a partner błaga o jej uwolnienie. Bez powod...

Komentarze
@mag-tur
@mag-tur · ponad rok temu
Tak, jest to cykl, który zaczął mnie wciągać w swe sidła jesienią. Całą serię oceniam na 7*. Jednak aby ją docenić (wg mojej opinii) należy zaznajamiać się z nią od pierwszego tomu. Ten niekoniecznie należy do "top one".
Jak zwykle opinia napisana na 6+☺️
× 1
@Bartlox
@Bartlox · ponad rok temu
Jedną z zalet powieści jest to, że z miejsca wiedziała z grubsza, kto jest kto - mimo zaczęcia serii od środka.

Dzięki za miłe słowa :)
× 1
@Betsy59
@Betsy59 · ponad rok temu
Ale Ci pieczonego kurczaka w recenzję wstawili! A jeszcze podpisanego, że to nowy rosyjski pocisk uderza w Polskę... Nie lubię pisać recenzji, ale gdy są tak ozdabiane przez specjalistów od reklam serwisu, to już na pewno żadnej nie napiszę...
× 1
@Bartlox
@Bartlox · ponad rok temu
Pisz, nie ma coś się przejmować ptakami :)
@Betsy59
@Betsy59 · ponad rok temu
O, teraz kurczak zniknął :)
Ostatnia wdowa
Ostatnia wdowa
Karin Slaughter
6.8/10
Cykl: Will Trent, tom 9
Rutynę rodzinnych zakupów przerywa uprowadzenie Michelle Spivey, matki opuszczającej sklep z jedenastoletnią córką. Śledztwo trwa, policja szuka porwanej, a partner błaga o jej uwolnienie. Bez powod...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Już po rozpoczęciu przygody z "Ostatnią wdową" dowiedziałam się, że powinnam znać Willa Trenta. Ponoć zna go cały #bookstagram, a ja jak to ostatnie cielątko pojęcia nie miałam, kto to jest. I tym sp...

@o_mamo_i_corko @o_mamo_i_corko

Pozostałe recenzje @Bartlox

Zmartwychwstały
„Wszystko to w ramach bardzo przejrzystej narracji, ale… co z tego, skoro ta przejrzystość niczemu tak naprawdę nie służy”

Craigowi Russellowi bardzo zależało na tym, by w tej powieści było inteligentnie. I nie mam tu na myśli wplecionych w dialogi wykładów na temat genetyki, w szczególności...

Recenzja książki Zmartwychwstały
Ostatnie dziecko
Warto (jeśli w ogóle) dla samej końcówki

Jednostajność. To słowo kołatało mi w głowie przez lwią część mojej przygody z „Ostatnim dzieckiem”. Serio, wszystko w powieści było tak jednostajne, że ciężko wręcz w...

Recenzja książki Ostatnie dziecko

Nowe recenzje

Miłość i inne słowa
Najsłabsza książka autorek
@Kantorek90:

Christina Lauren to pseudonim duetu amerykańskich pisarek, Christiny Hobbs i Lauren Bilings, których książki uwielbiam,...

Recenzja książki Miłość i inne słowa
Otchłań zapomnienia
Historia, emocje, prawda i komiksowa jakość...
@Uleczka448:

Są komiksowi artyści i jest Paco Roca - hiszpański autor, którego dzieła są wielkie, ważne, dogłębnie poruszające i zaw...

Recenzja książki Otchłań zapomnienia
BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
Kiedy sen staje się rzeczywistością
@Zaczytanabl...:

Bobek. Poważny królik o niepoważnym imieniu - Zuzanna Samsel Billi to chłopiec, który jest bardzo wrażliwy i empa...

Recenzja książki BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
© 2007 - 2024 nakanapie.pl