"Vendetta" to opowieść o losach rodziny Renado, która pojawiła się już w "Ocaleniu gangstera". Pierwszy tom skupia się na najstarszym z braci, Leo Renado. Oficjalnie prowadzi on hotel, a w rzeczywistości jest jednym z mafijnych bossów. Drugą postacią jest Mia Caruso, która dowiaduje się, że jej ojciec jest gangsterem, chce ją zmusić do zaaranżowanego małżeństwa, a dodatkowo nie jest biologicznym dzieckiem swoich rodziców. W przeddzień swoich dwudziestych piątych urodzin Mia zostaje wystawiona na "targ" małżeński. Sprzeciwia się rodzinie i odmawia poślubienia mężczyzny, którego nie kocha. Pragnie uwolnić się od rodziców i żyć na własnych zasadach, co w jej świecie jest niezwykle trudne. Z pomocą przychodzi jej właśnie Leo Renado, który postanawia ochronić Mię przed planami jej ojca, jednocześnie zabezpieczając swoje interesy. Ich relacja staje się coraz bardziej skomplikowana w świecie pełnym krwi, trupów, szantaży i walki klanów o dominację. Leo nie zawaha się przed niczym, aby chronić Mię, traktując ją jako swoją własność. W tej opowieści o mafii, porachunkach i miłości, bohaterowie muszą stawić czoła nie tylko zewnętrznym wrogom, ale także swoim własnym uczuciom.
Wiecie, dlaczego uwielbiam autorkę? Za umiejętność budowania skomplikowanych fabuł i postaci. Postacie, które pojawiają się w jednej serii na chwilę, zyskują swoje własne, niepowtarzalne historie. Ta seria ma lekkie powiązania z poprzednimi o braciach Tarrasow i czytając ją, można momentami nie rozumieć humoru z nimi związanego, ale to dobra motywacja, by je nadrobić. (Ps. Bliźniacy Tarrasow są bezbłędni! A gosposia Antona wprowadza taką dawkę humoru, że mamusiu! Ale moim ulubieńcem jest Siergiej, ich szef). Dlaczego o nich wspomniam? Otóż retrospekcje z poprzednich serii pozwalają na lepsze wgryzienie się w świat wykreowany przez autorkę.
Sięgając po kolejną książkę Anny Wolf, wiedziałam, że to będzie mile spędzony czas, pełen ekscytacji i adrenaliny. Każdy, kto czytał chociaż jedną serię autorki, wie, o czym mówię. Kto jeszcze nie miał okazji, to polecam! Tom pierwszy nowej serii jest magnetyczny od stron początkowych do ostatnich.
Wszyscy, którzy czytają romanse mafijne, wiedzą, że motyw aranżowanego małżeństwa jest bardzo popularny. Mafia ma swoje zasady, według których funkcjonuje – te małżeństwa są jak biznes, układ, a kobieta ma w tej kwestii mało lub nic do powiedzenia. Tak miało stać się z Mią, ale na jej drodze stanął Leo Renado! Była oszukiwana przez całe swoje życie i tylko dzięki niemu ma szansę dowiedzieć się prawdy o sobie.
Akcja pierwszego tomu serii jest jak przejażdżka na wszystkich atrakcjach wesołego miasteczka jednocześnie. Jest ekscytująco, szybko i nie ma czasu na nudę. Fabuła jest jak wagoniki w kolejce – przesiadasz się do kolejnego i robi się jeszcze ciekawiej. Świat i postacie wykreowane przez autorkę są niesamowite, pełne konfliktów mafijnych, porachunków, szantaży i krwawych walk. Postacie muszą nawigować w skomplikowanej sieci rodzinnych lojalności, zdrad i walki o władzę.
Co mogę zdradzić o postaciach, nie zdradzając fabuły?
Leo Renado jest najstarszym z braci i jednym z bossów mafii. Jest silnym, zdecydowanym i bezwzględnym liderem. Potrafi być brutalny i nie zawaha się przed niczym, aby chronić tych, na których mu zależy. Jest również emocjonalnie skomplikowany, ponieważ jego relacja z Mią przestała być jedynie kwestią pokazania jej ojcu kto dzierży wladze, ale jest spraw głębszych uczuć, do których nawet przed sobą trudno mu się przyznać.
Mia Caruso? Franco? de Marco? To młoda kobieta odkrywająca szokującą prawdę o swojej rodzinie i własnej tożsamości. Jest silna, niezależna i zdeterminowana, aby żyć na własnych zasadach. Jej bunt przeciwko ojcu i odmowa aranżowanego małżeństwa pokazują jej odwagę i pragnienie wolności. Jest emocjonalnie skomplikowana, zmagając się z nowo odkrytymi prawdami i niepewnością co do swojej przyszłości. Pragnie uwolnić się spod kontroli rodziców i odnaleźć swoją prawdziwą tożsamość. Jej działania są napędzane przez chęć niezależności i poszukiwanie autentycznej miłości, w przeciwieństwie do narzuconych jej przez ojca planów.
Relacja między Leo a Mią jest złożona i pełna napięć. Leo szybko rości sobie prawa do Mii i zaczyna traktować jak swoją własność, ale równocześnie chce ją chronić. A to wynika z jego pozycji i charakteru. Mia natomiast, mimo że jest wdzięczna za ochronę, pragnie niezależności i wolności. Ich relacja ewoluuje w świecie pełnym przemocy, szantażu i walki o dominację. Oboje muszą stawić czoła nie tylko zewnętrznym zagrożeniom, ale także własnym uczuciom, co dodaje głębi i skomplikowania ich charakterom. Ich relacja stanowi centralny punkt fabuły, pełen napięcia i emocjonalnych zmagań.
Polecam serdecznie fani romansów mafijnych będą usatysfakcjonowani!