Karolina Kornacka jest młodą żoną Polskiego oficera, oraz matką dla malutkiego Krzysia. Obecnie mieszka razem z teściami w Warszawie, bo to właśnie tam udało jej się uciec z Brześcia. Młoda kobieta cały czas wyczekuje męża, który jest przetrzymywany w obozie jenieckim w ZSRS. Ich życie diametralnie się zmienia, gdy ich dom zostaje przejęty przez oficera SS Friedricha Webera, oraz jego żonę Leni. Oficer SS zupełnie nie kryje się z tym, że specjalnie wybrał ten dom ze względu na Karolinę, gdyż to on wcześniej pomógł jej wydostać się z Brześcia. Karolina zostaje wraz z teściową i Krzysiem swoim synem w domu, jednak ma pełnić rolę służącej.
Z nadejściem amnestii z więzienia i niemieckiego NKWD zostaje wypuszczony Waldek Romanowicz, który był przyjacielem męża Karoliny. Romanowicz przybywa do Warszawy z misją by ochronić Karolinę i Krzysia.
Młoda Kornacka w dalszym ciągu ma dzieje, że jej mąż powróci i czeka na niego z utęsknieniem.
Czy Karolina doczekać się powrotu męża? Czy mieszkając z Niemcami podczas II Wojny Światowej można mówić o szczęściu? Czy Waldkowi uda się ochronić Karolinę i jej syna przed skutkami wojny?
Nie będę się rozpisywać o tym jak ja uwielbiam czytać takie historie, bo podejrzewam, że ci co mnie śledzą na bieżąco, to zdają sobie sprawę, że dosyć dużo książek o takiej tematyce się u mnie pojawia.
Ta historia już od samego początku chwyciła mnie za serce. Główna bohaterka jest młodą żoną i bardzo młodą mamą dla małego Krzysia, a podczas II Wojny Światowej musi uciekać z Brześcia by nie dostać się w ręce Rosjan, jednak z drugiej strony ma jej w tym pomóc Niemiec. I tak już na samym początku Karolina Kornacka staje przed ogromnie trudnym wyborem, czy wybrać jedno zło, czy drugie zło. Postanawia jednak udać się do Warszawy, do teściów, tam jednak nie spodziewa się tego co zastanie. Z jej domu rodzinnego pozostały same gruzy.
Z czasem ich dom przejmuje oficer SS Friedrich Weber wraz z żoną.
Karolina zmuszona jest wraz z teściową usługiwać im. W zamian mają dach nad głową, oraz nie cierpią już głodu.
Jednak mieszkanie pod jednym dachem z Niemcami w tamtych czasach nie wyglądało zbyt dobrze. Dodatkowo Karolina w dalszym ciągu czeka na powrót ukochanego męża. Jednak po jakimś czasie pojawia się jego przyjaciel, Waldek Romanowicz i mimo, że wokoło mówią o zbrodni katyńskiej dokonanej przez Sowietów, ona w głębi duszy cały czas wierzy, że jej mężowi udało się przeżyć.
Jest to kolejna powieść autorki dotycząca II Wojny Światowej, która pokazuje jak wtedy wyglądało życie. Nieraz ludzie musieli dokonać absurdalnego wyboru, zgodzić się na jedno bądź na drugiej zło. A mimo to w dalszym ciągu wierzyli, że uda im się przetrwać, że wrócą do nich mężowie, synowie, czy też ojcowie.
Jest to trudna historia o walce o przetrwanie w czasach wojny, o tym jak wiele jest się w stanie zrobić z miłości.
Ja uwielbiam twórczość Barbary Wysoczańskiego i wydaje mi się, że mam do tej pory przeczytane wszystkie książki autorki, i żadna mnie nie zawiodła. Mam nadzieję, że nie będę musiała czekać długo na kolejną powieść, a was gorąco zachęcam do sięgnięcia po książkę autorki.