Święta Blogerka siostra Faustyna recenzja

O świętej, która spotkała Jezusa

TYLKO U NAS
Autor: @Possi ·1 minuta
2021-05-14
1 komentarz
8 Polubień
Ostatnio moją uwagę bardzo zwróciła święta siostra Faustyna. Wcześniej oczywiście o Świętej słyszałam, w szkole, czy przy okazji święta Miłosierdzia Bożego. Wcześniej jednak jakoś bardzo nie zastanawiałam się nad życiorysem Faustyny. Książka, którą widziecie właśnie, a właściwie jej okładkę. Jest przykładem lektury interesującej, wciągającej, która zachęca do dalszego poszukiwania na temat świętej. Siostra Faustyna i jej życie są niesamowite i widać w nich Boże działanie.
OPIS:
Książka w bardzo ciekawy sposób opisuje życie Świętej, mówiąc precyzyjnej dowiadujemy się o najważniejszych momentach jej życia i powołania, decyzji i fragmentów dzienniczka. Autor nazywa Faustynę świętą blogerką, myślę, że to naprawdę dobry i godny pomysł. Bardzo zachęcający, ponieważ nie tworzy z tej niezwykłej kobiety pomnikowej osoby.

OPINIA:
Siostra Faustyna, a wcześniej Helenka Kowalska to przykład Świętej, która zaufała Jezusowi, który pokochała Pana Jezusa całą sobą, która stała się również (mówiąc bardzo współcześnie) influencerką Bożego Miłosierdzia. Moim zdaniem w tej książce, możemy przeczytać wiele bardzo cennych wiadomości na temat zaufania Bogu, oddaniu się Jego opiece i Miłości, która potrafi zaprowadzić nas dalej, niż nam się marzyło. Mnie osobiście bardzo ta historia zainspirowała do szukaniu w codzienności Bożych znaków, ale też do przemyślenia tego, co Siostra zapisała w swoim Dzienniczku. To, co tam znajdziemy to niezwykle przystępny tekst, zapisany językiem bardzo przyjemnym i przez to po książkę może sięgnąć każdy zainteresowany. Po drugie znajdziemy wiele pięknych wspomnień związanych z Helenką Kowalską, jej bliskich, znajomych i innych sióstr zakonnych. To pięknie urozmaica cały tekst. W poszczególnych rozdziałach znajdziemy oczywiście fragmenty zapisków Faustyny. To bardzo dobrze dopełnia cały tekst, skomponowany przez autora. Przez to, bardzo trudno było się oderwać od tej książki. Właściwie to się chwilami zastanawiałam, że w sumie, to dałoby się ją na raz przeczytać. Książka jest niewielka, tylko że to odebrałoby najważniejszą rzecz tej książce. Wtedy to byłaby moim zdaniem lektura bezrefleksyjna, a takie czytanie tej książki byłoby nijakie i bardzo słabe. Nie o to moim zdaniem chodzi w lekturze tego typu literatury. Z całego serca, polecam! Młodym, dorosłym, katechetom o tak dalej, warto!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-05-08
× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Święta Blogerka siostra Faustyna
Święta Blogerka siostra Faustyna
Marcin Kornas
5/10

Jak zachęcić nastolatka do przeczytania książki o świętym? Nie jest to łatwe zadanie, ale jeśli weźmie się pod uwagę, że taki święty już wiele lat temu pisał bloga, wówczas sprawa wygląda zupełnie in...

Komentarze
@Anna30
@Anna30 · ponad 3 lata temu
Bardzo ładnie napisana recenzja zachęcająca do przeczytania książki.
× 1
@Possi
@Possi · ponad 3 lata temu
Dziękuję bardzo 😍
× 1
Święta Blogerka siostra Faustyna
Święta Blogerka siostra Faustyna
Marcin Kornas
5/10
Jak zachęcić nastolatka do przeczytania książki o świętym? Nie jest to łatwe zadanie, ale jeśli weźmie się pod uwagę, że taki święty już wiele lat temu pisał bloga, wówczas sprawa wygląda zupełnie in...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Possi

Mamy tylko lato
Tylko lato...

Szumi mi w głowie po przeczytaniu książki. Nie była dla mnie jakoś specjalnie chwytająca za serce, nie płakałam przy niej, nie złamała mnie. Cytaty i fragmenty mnie nie...

Recenzja książki Mamy tylko lato
Boże Narodzenie w Pradze
Może na spacer z autorem?

Książkę kupiłam na Łódzkich Targach Książki, które odbyły się w tym roku w nowej, ciekawej lokalizacji. Mianowicie na Dworcu Łódź Fabryczna. Myślę, że takie wydarzenie m...

Recenzja książki Boże Narodzenie w Pradze

Nowe recenzje

Stan nieważności
Stan nieważności: Między pozorem normalności a ...
@sylwiacegiela:

Katarzyna Kołczewska, znana z umiejętności subtelnego, a zarazem bezkompromisowego portretowania relacji międzyludzkich...

Recenzja książki Stan nieważności
Kolekcjoner lalek
Nocny Łowca
@Spizarnia_k...:

"Chce, żeby mówili o nim cały czas. Żeby gazety pełne były zdjęć jego lalek, które sobie przywłaszcza. Żeby opisywano g...

Recenzja książki Kolekcjoner lalek
Portret Lucrezii
Renesansowe piękno XVI wiecznych Włoch połączon...
@burgundowez...:

„Portret Lucrezii” to książka, która przenosi nas w sam środek XVI-wiecznych Włoch, splatając piękno renesansowych scen...

Recenzja książki Portret Lucrezii
© 2007 - 2025 nakanapie.pl