Ukochane równanie profesora recenzja

O miłości do matematyki

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @almos ·2 minuty
2023-08-25
4 komentarze
37 Polubień
Książka Ogawy ma trzech bohaterów, pierwszym jest profesor matematyki, który po kontuzji mózgu ma poważne problemy z pamięcią: po 80 minutach wszystko zapomina i zaczyna jakby życie od początku. Drugim bohaterem jest gosposia profesora – narratorka książki, samotna matka, która po pewnym czasie sama zaczyna interesować się matematyką; trzecia osoba wreszcie, to syn gosposi, którego profesor nazywa Pierwiastkiem, bystry chłopak bardzo interesujący się baseballem.

Profesor jest kompletnym dziwakiem, który bez przerwy myśli o matematyce, zwłaszcza o liczbach: „Rzeczą, którą Profesor kochał najbardziej na świecie, były liczby pierwsze”. Nie jest ciekaw otaczającego świata, ale narratorka i jej syn pomagają mu się trochę otworzyć na rzeczywistość poza matematyką. Przy okazji, powiela Ogawa powszechne mity na temat matematyków: to ludzie bardzo mądrzy, ale nie z tej ziemi, bujający w obłokach; nie jest to do końca prawdą. W każdym razie obarczając profesora kontuzją mózgu, autorka mocno ułatwiła sobie zadanie.

To przede wszystkim książka o miłości do matematyki, a wątła treść jest naszpikowana bardzo ciekawymi informacjami. Dowiedziałem się na przykład, że liczby doskonałe to takie, w których suma dzielników równa się samej liczbie, na przykład 28, bo 28=1+2+4+7+14. Natomiast liczby zaprzyjaźnione to takie, w których suma dzielników jednej równa się drugiej i odwrotnie, na przykład 220 i 284. Mamy też parę ciekawych opinii profesora na temat królowej nauk: „Matematyka jest jak gwiazdy, nie da się wyjaśnić ich piękna.” Albo „Liczby istnieją dłużej niż człowiek, ba, są starsze od tego świata.(...) One istniały od dawna, my tylko staliśmy się świadomi ich istnienia.” No cóż, to stwierdzenia kontrowersyjne, czy liczby istnieją? Na to pytanie filozofia nie udziela jednoznacznej odpowiedzi.

Pojawia się w książce tytułowe ukochane równanie profesora, czyli wzór Eulera, w którym występują najważniejsze liczby: pi, e, i, 1 oraz 0. Narratorka nie rozumie tego wzoru, ale z czasem coś pojmuje. No cóż, zrozumienie wzoru Eulera wymaga pewnej kultury matematycznej.

Bardzo dużo, za dużo w książce opowieści o baseballu, grze kompletnie mi nieznanej. Na przykład cały rozdział poświęcony jest wyprawie bohaterki, jej syna i profesora na mecz baseballu, dla mnie to mało ciekawe.

Pod koniec robi się z tego opowieść o przyjaźni, dosyć wzruszająca, bo profesor się starzeje, traci siły, a narratorka i jej syn stają się jedynymi mu bliskimi osobami.

Piękna historia.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-08-23
× 37 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ukochane równanie profesora
3 wydania
Ukochane równanie profesora
Yōko Ogawa
7.9/10

Jak przystało na wybitnego matematyka, Profesor ma swoje dziwactwa. Pewnego dnia w progu jego domu pojawia się nowa gosposia z synem, od tej pory nazywanym pieszczotliwie Pierwiastkiem. Wspólne życie...

Komentarze
@Anna_Natanna
@Anna_Natanna · ponad rok temu
Zgadzam się, że to piękna historia prawdziwej przyjaźni. Przy okazji czytania tej książki sporo ciekawego dowiedziałam z zakresu liczb. To było fajne.
× 2
@Czytajka93
@Czytajka93 · ponad rok temu
Bardzo fajna historia, a recenzja super 🔥
× 1
@almos
@almos · ponad rok temu
Dziękuję :)
@dominika.nawidelcu
@dominika.nawidelcu · ponad rok temu
Zaciekawiłeś mnie! Muszę przeczytać!
× 1
@almos
@almos · ponad rok temu
Miło mi :-)
@Carmel-by-the-Sea
@Carmel-by-the-Sea · ponad rok temu
Dzięki za przypomnienie. Mam papier i czeka na przeczytanie.
Ukochane równanie profesora
3 wydania
Ukochane równanie profesora
Yōko Ogawa
7.9/10
Jak przystało na wybitnego matematyka, Profesor ma swoje dziwactwa. Pewnego dnia w progu jego domu pojawia się nowa gosposia z synem, od tej pory nazywanym pieszczotliwie Pierwiastkiem. Wspólne życie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Zaskoczyła mnie ta książka. Zaskakiwała mnie cały czas podczas czytania i myślę, ze długo zostanie w mojej pamięci. To najlepszy przykład małej, wielkiej powieści. Notka od wydawcy podpowiada: Jak p...

@bookieciarnia @bookieciarnia

Yoko Ogawa była czołową japońską pisarką przez dwadzieścia lat. W tej wzruszającej historii tworzy rodzinę z gosposią, jej dziesięcioletnim synem, oraz profesorem matematyki, któremu powierzono opie...

@danieldanielpojda @danieldanielpojda

Pozostałe recenzje @almos

Opowieść wigilijna, czyli kolęda prozą
Mister Scrooge buduje kapitalizm

Dotychczas udawało mi się unikać lektury tej klasycznej opowieści świątecznej, zawsze uważałem ją za ramotkę opowiadającą o tym jak to stary skąpiec pod wpływem wzruszen...

Recenzja książki Opowieść wigilijna, czyli kolęda prozą
Cywilizacja śmierci
Rosjanie też kolonizowali

Niewielka książeczka opowiadająca o rosyjskim kolonializmie. To ciekawa perspektywa, bo myśląc o mocarstwach kolonialnych, automatycznie wymieniamy Wielką Brytanię, Fran...

Recenzja książki Cywilizacja śmierci

Nowe recenzje

Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
Dziewczyna Szamana
Oczy szeroko otwarte
@spiewajacab...:

Pewnego dnia siostra Niki, Klara, znika bez śladu. W okolicy grasuje seryjny morderca. Policja bagatelizuje sprawę, Nik...

Recenzja książki Dziewczyna Szamana
Tymek i Mistrz. Strachy na lachy
Humor, magia, przygoda i komiksowa jakość!
@Uleczka448:

Mówiąc kolokwialnie... – „Tymek i Mistrz rządzą”! Rządzą, czyli stanowią jedną z najciekawszych par komiksowej sztuki d...

Recenzja książki Tymek i Mistrz. Strachy na lachy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl