Encyklopedia drewniana. Od A do L.
Niestety, tom trzeci nigdy nie powstał. Pracę nad Encyklopedią przerwała bowiem śmierć autora. Zostały wydane pierwsze dwa tomy. Tom pierwszy - 383 strony, tom drugi - 192 strony. Razem to ponad 500 stron z alfabetycznym spisem licznych przykładów budownictwa drewnianego z różnych regionów: Podole, Podlasie, Małopolska, Ruś Czerwona, Lubelszczyzna. Poczynając od krótkich opisów (np. kilka wyrazów poświęcił Gloger barniskom (zarośla, chwasty, młoda sośnina), aż po opisy kilku stronicowe (takiego doczekała się na przykład chata czy cerkiew). Najczęstsze są jednak opisy pół-stronicowe. Dowiedzieć się można z nich wszystkiego co etnograf i badacz kultury ludowej wiedzieć powinien.
Encyklopedia, bo za taką należy tą pozycję uważać, zawiera liczne ryciny drewnianych obiektów, ale nie tylko kościołów i cerkwi. Również chat, dworów, stodół i spichlerzy. Autor poświęca dużo uwagi wnętrzom - znajdą się tu zatem krzesła, kufry, komody. A nawet lamus, jako ostatnie hasło w encyklopedii Glogera.
Książka opatrzona jest dwustronicowym wstępem napisanym przez autora. Z. Gloger przedstawia w swojej książce dawne cerkwie drewniane, stare domy, chaty, dwory szlacheckie, pałace, stare pomniki przyrody, dzwonnice, kościoły, lamusy, krzesła, krzyże, kufry etc. Powtórzę - to encyklopedia, może ostatecznie leksykon. Nie powieść. Nie zmienia to faktu, że w wielu opisach odnajdziemy odnośniki do ówczesnej kultury ludowej, zwyczajów, obrzędów. Ale również wiadomości stricte historycznych.
Tom 1-szy, wydany z udziałem zapomogi kasy pomocy dla osób pracujących na polu naukowem, imienia d-ra J. MIanowskiego. Warszawa 1907. Druk Wł. Łazarskiego, Marszałkowska 114, Warszawa - donosi karta tytułowa. Na szczęście istnieje kilka wydawnictw, które specjalizują się w reprintach i takim jest m.in wydawnictwo Volumina. - także książka, którą polecam wszystkim etnografom i architektom, jest "prawie nowością" na rynku wydawniczym - wydana została w 2015 roku. Przeszukując zasoby internetu, znalazłam dodatkowo oba tomy wydane osobno przez wydawnictwo Graf-ika. Cieszy to niezmiernie, oznacza bowiem, że jest zapotrzebowanie na wiedzę o architekturze drewnianej. Choć tej architektury coraz mniej...
Łącznie księga zawiera około 550 zdjęć, rysunków i rycin (m.in. świetne rysunki Z. Glogera oraz ryciny wg Jana Matejki). Jest to praca o wyjątkowej wartości naukowej (etnograficznej i historycznej) - większość prezentowanych obiektów nie przetrwała do naszych czasów.
Jest to bodaj jedyna tego typu publikacja na rynku (nie tylko polskim, czy europejskim). Znalazłam ją nawet w jednej z francuskich księgarni.