Rozczarowanie, jakie niosą za sobą nieudane związki jest najczęstszym przykładem tego, co czujemy po zakończeniu danej relacji. Niestety często temu towarzyszy poczucie winny, iż to z nami jest coś nie tak – nie zawsze uzasadnione. Człowiek pogrążony w smutku z tego powodu powinien się opamiętać albo posłuchać rad bliskich przyjaciół, którzy znają go od dawnych lat. Wtedy może zaistnieć szansa na poprawę danej sytuacji.
Zarys fabuły
W książce spotykamy Kingę, która prowadzi swojego bloga z dość dobrym rezultatem w postaci dużego zasięgu wśród użytkowników. Wszystko wyglądałoby pięknie, gdyby nie to, że jest nieszczęśliwa z powodu nieudanych związków. Najbardziej żałuje tego, iż przed laty zniszczyła relację z pewnym Marcelem, który okazał się jej ideałem mężczyzny na następne lata. Wtedy postąpiła tak poprzez swoje konserwatywne wychowanie religijne, które wszelkie niecne zachowania napiętnowało i napawało takich ludzi poczuciem wstydu i winy. Wszystkie te problemy miłosne były przyczyną do dość mocno zakrapianego wieczoru spędzonego z przyjaciółką. Po obudzeniu się dziewczyn okazało się, że Kinga po pijanemu napisała do Marcela, którego odnalazła jej przyjaciółka za pomocą Internetu. Rankiem bohater odpisał wyrażając swą chęć na odnowienie znajomości. Jak potoczyło się życie Marcela? Czy Kinga upora się z przeszłością? Jakie relacje nawiążą się między dwójką bohaterów? Jak dalej potoczą się losy Kingi i Marcela. O tym w książce „Ekscentryczka” autorstwa Melisy Bel.
Związki
Autorka świetnie ukazała dylemat, jaki spotykamy w naszym życiu, a mianowicie nawiązywanie kontaktu z ludźmi, których kiedyś odtrąciliśmy. Wiele osób się zastanawia, czy druga osoba im wybaczy i zechce wspólnie naprawić to czego już dawno nie ma. Kolejnym ważnym zagadnieniem jest to, że nie ma nic na siłę. W przypadkach gdy nasze relacje, związki ciągną się bez większych uniesień, a wręcz ciągle otrzymujemy ból, smutek i rozczarowanie to to oznacza, że nie ma co się dłużej męczyć, gdyż i tak marne są szanse na poprawę tego stanu rzeczy. Szczęście nie będzie na nas czekać wiecznie, dlatego też nieudane i toksyczne relacje trzeba kończyć, próbować nawiązywać nowe, takie które przynoszą nadzieję na lepsze jutro.
Odczucia
Sięgając po książkę byłem ciekaw, czy autorka nadal pisze książki na tak wysokim poziomie, jak niegdyś przeczytana przeze mnie pozycja „W paszczy lwa”, którą również bardzo polecam. Pomimo, iż w tym przypadku mamy zupełnie inne tło opowiadanej historii, a także różni się charakter postaci, to jednak otrzymujemy wciągająca książkę, a stosowany styl nadal jest na perfekcyjnym poziomie. Można powiedzieć, że wszystkie wydarzenia z życia bohaterki opatrzone są w dogłębne jej przemyślenia, dzięki czemu każde działanie nabiera dość dużej realności. Nie muszę chyba wspominać, że odwaga poalkoholowa jest dość częstym przypadkiem w naszym społeczeństwie. Jednakże taki rozwój wypadków bardziej pasuje do erotyki pojawiającej się w książce, niż gdyby bohaterka po wielu rozmyślaniach podjęła na chłodno taką decyzję.
Podsumowanie
Książkę czyta się szybko i dość płynnie, a to za sprawą ciekawej akcji z erotyką w tle. Czytelnikiem będą targać różne emocje i niektóre sytuacje skłonią go do większych refleksji, chociażby w przypadku wychowania dzieci lub postępowania w relacjach damsko-męskich. Okładka pasuje do tytułu, treści oraz poprzedniej książki autorki, a dodatkowo przykuwa wzrok dzięki zastosowaniu kontrastu w postaci czarno ubranej dziewczyny na jasnoniebieskim tle (rzecz jasna sam strój może zwracać uwagę przede wszystkich mężczyzn). Gorąco polecam książkę wszystkim fanom gatunku gotowych na niespodziewany przebieg akcji z erotyką w tle.
Za egzemplarz do recenzji dziękuję autorce Melisie Bel.