*współpraca reklamowa z Sonia Draga*
Ta książka jest dla mnie nietypowa, sama okładka nie była dla mnie zachęcająca, ale za to tytuł już mnie zaciekawił, po przeczytaniu opisu już wiedziałam, że będzie to bardzo ciekawa książka i cieszę się, że moje założenie nie było błędne.
Co byście zrobili, gdybyście dostali skrzyneczkę, w której znajdziecie informację o długości swojego życia? Otworzycie ją czy będziecie udawać, że jej nie ma? Ja jestem osobą niecierpliwą i z natury ciekawską, więc na pewno bym ją otworzyła, co bym zrobiła z tą wiedzą, nie mam pojęcia, ale właśnie przed takimi dylematami stają bohaterowie tej książki.
Każdy człowiek na ziemi, który ukończył 22 lata otrzymał tajemnicze pudełko, w którym znajduje się sznurek, który określa jego długość życia. Długość sznurków się różni, początkowo społeczeństwo nie wie jak traktować te informacje. Wybucha panika, tym bardziej gdy okazuje się, że przepowiednie ze sznurków się sprawdzają, trwają badania, społeczeństwo się dzieli na dwa obozy, a codzienność zmienia się z chwilą otworzenia pudełka. W historii poznajemy kilku bohaterów przedstawicieli różnych ras, religii czy przynależności politycznej. Dla każdego z nich nowa rzeczywistość staje się wyzwaniem, ci którzy otrzymali krótkie sznurki starają się pogodzić z nieuniknionym widmem śmierci, a ci z długim sznurkiem choć cieszą się z wizji długiego życia, zdają sobie sprawę z tego, że nic już nie będzie takie jak dotychczas, dostrzegają także sporo zagrożeń.
Historia przedstawia nową dość nietypową wizję świata, która opiera się na informacjach o długości czyjegoś życia, to ponowny punkt na liście do dyskryminacji innych. Autorka opisuje jak osoby, które nie mają przed sobą wizji długiego życia zostają spychani na dalszy plan, są pozbawiani stanowisk pracy, także możliwości decydowania o sobie, zaczynają być postrzegani jako zagrożenie, mają przygotować się na koniec. Jednak pokazana jest także zależność niektórzy umierają, żeby inni mogli żyć dłużej. W książce znajdziemy próby oszukania przeznaczenia, pogodzenia się z losem i wzajemnego wspierania się w trudnych chwilach.
Ta książka pokazuje jak wielka może być siła manipulacji, gdzie osoby które czują się pewne siebie i mają możliwości czy pieniądze, chcą decydować za innych. Autorka w pewnym sensie pokazuje jak tworzy się mowa nienawiści i podziału społecznego. Mamy tu sporo wątków obyczajowych opisujące historie życia bohaterów, kilka romantycznych, które pokazują, że można pokonać przeciwności losu, ale także opieramy się na wątku politycznym, który pokazuje, że władze państwowe potrafią wykorzystać nowe i nietypowe czynniki do osiągania swoich celów, które mogą dyskryminować lub szkodzić części społeczeństwa.
Książkę czytało mi się bardzo dobrze i szybko, wkręciłam się w fabułę i zaangażowałam emocjonalnie razem z bohaterami przezywając wszystkie zawirowania. Historia zmusza do refleksji i przemyśleń, można wyciągnąć lekcję życia. Nie ważne ile lat przeżyjemy na świecie, ważne jest jakie to życie będzie, nic nie da użalanie się nad sobą i wegetacja, trzeba cieszyć się z życia, które mamy i wykorzystywać wszystkie możliwości. Przypuszczam, że nie jeden człowiek chciałby się dowiedzieć jak długo będzie żyć, ale po lekturze tej książki można się zastanowić, czy naprawdę było by warto to wiedzieć.