Nim zdążyłem Cię pokochać recenzja

"Nim zdążyłem Cię pokochać" Joanna Kurek

Autor: @Wiejska_biblioteczka ·4 minuty
6 dni temu
Skomentuj
20 Polubień


Zdjęcie własne

Młodość cechuje się tym, że czerpiesz z życia garściami, popełniasz błędy, bawisz się, masz przyjaciół i zero zmartwień. Możesz być tym, kim tylko zechcesz, masz na to czas. A co, jeśli zbyt szybko musisz zrezygnować z bycia nastolatkiem, by zaopiekować się siostrą i jej przyszłością. Na rodziców nie możesz liczyć, w końcu oni sami ledwo utrzymują się na powierzchni, a wy jesteście dla nich przeszkodami lub całkowicie niewidoczni. Wówczas dorosłość staje się faktem- ciężkim do zaakceptowania i jeszcze trudniejszym do wykonania. Jak daleko posuniesz się, by ratować chorą siostrę? Gdzie tkwią granice Twojej wytrzymałości? Tak wiele wątpliwości, zmartwień, problemów, a tak mało wsparcia i poczucia bezpieczeństwa. Jednak pamiętaj, że zawsze znajdzie się ktoś życzliwy, kto bezinteresownie poda ci pomocną dłoń. Musisz być tylko otwarty i gotowy na ten gest.

W najnowszej powieści Joanny Kurek, która tym razem postawiła na coś odmiennego niż Jej debiut fantasy, autorka skupiła się na nastoletnich bohaterach, ich problemach u progu wkraczania w dorosłość, emocjach i trudnych wyborach. „Nim zdążyłem Cię pokochać” to historia Adama, młodego mężczyzny, którego życie nie rozpieszcza, a przyszłość nie maluje się aż tak kolorowo, jakby tego chciał. Ojciec alkoholik, matka stale nieobecna. A pośród wszystkiego Amelka- ukochana młodsza siostra, jego nadzieja i słoneczko. Jedyna osoba, której na nim zależy, która się o niego martwi i troszczy. Dziewczynka, która pomimo młodego wieku, świadoma jest niezdrowej sytuacji panującej w domu, a która nie narzeka, nie psoci, tylko siedzi w cieniu i obserwuje. Na jego drodze staje również Weronika- dziewczyna delikatna, ciepła i pełna miłości, a przy tam tak inna, że aż dziwna. Ich znajomość to początek czegoś nowego, pięknego, radosnego i przepełnionego nadzieją na lepsze jutro. Niestety, los ponownie postanowi im uprzykrzyć, już i tak nieprzyjemne życie, zrzucając na Amelkę chorobę. Adam nie ma wyjścia, na własną rękę musi zrobić wszystko, by ocalić siostrę. Jednak problemy, zamiast maleć, rosną, stając się niebezpieczne i nieobliczalne. Czy chłopak w porę otrząśnie się z tego letargu, jaki go dopadł, nim będzie za późno? Czy podjęte przez niego decyzje w porę uda się zatrzymać? Czy też zniszczą to, co dopiero powstaje?

Jak tylko zobaczyłam na Instagramie post z poszukiwanie recenzentów do tej powieść, nie wahałam się ani przez moment. Szybkie zgłoszenie i oczekiwanie na decyzje. I tutaj kolejna niespodzianka, bowiem sama autorka do mnie napisała tuż po moim zgłoszeniu, że właśnie o mnie myślała. Tak zaczęła się nasza przygoda, której efektem jest recenzja „Nim zdążyłem Cię pokochać”, a ja na swych półkach mogłam umieścić tę cudowną powieść. O tak! Cudowną, ciepłą, lekką. Choć gabarytowo może ta książka nieco budzić wątpliwości, to jej zawartość już nie. Joanna niezwykle emocjonalnie, a zarazem prosto, opisała problemy młodzież na przykładzie Adam, ich trudności ze zmaganiem się z codziennymi wymogami społeczeństwa, z naciskiem rodziców lub całkowitym brakiem zaangażowania z ich strony. Nie boi się pisać o trudnych etapach wkraczania w dorosłość, o nagłym utraceniu dzieciństwa, o niespodziewanej odpowiedzialności za najbliższych, a także o alkoholizmie, przemocy fizycznej i psychicznej, o toksycznych znajomościach, szemranych interesach i niewłaściwych decyzjach. Wszystko to napisane z wyczuciem, ale i dokładnością. A tam, gdzie ma być brutalnie, jest, tylko w odpowiednich dawkach, by nie atakować młodych czytelników już i tak mocno obecną w naszym życiu przemocą.

„Nim zdążyłem Cię pokochać” to opowieść o emocjach, wątpliwościach, potrzebach młodych ludzi, którzy, choć zgrywają twardych, wstydzą się rozmawiać o tym, co ich dręczy. A przecież rozmowa to podstawa dobrych relacji, krok ku zaspokojeniu własnych potrzeb, ku zrozumieniu i akceptacji. To także historia o podejmowaniu trudnych wyborów, pomiędzy tym, co moralne i właściwe a tym, co złudne i łatwe, o wybaczaniu i próbach naprawy tego, co złe. Takich wyborów nastolatkowie dokonują często i gęsto, bo to czas na błędy, z których później wyciągają wnioski, budując przy tym swoją wartość, pewność siebie i determinacje. Jednak tym, co najbardziej mnie urzekło w tej książce, to różne oblicza miłości. Pierwsza fascynacja, pokrewieństwo dusz, przyjaźń, zaufanie i wzajemne wsparcie. Jedna może być utracona, druga odwzajemniona, o którą trzeba walczyć. A skoro zakochałeś się po raz drugi, to ta pierwsza miłość nie była tą jedyną. Jednak obie czegoś nas uczą, w tym otwartości na to, co nieznane oraz docenianiu tego, co mamy. Każdy drobny element, każda wspólna chwila, mały gest, miłe słowo, a czasem i obopólne milczenie, to wszystko należy pielęgnować, szanować i pamiętać. Tak jak Adam pamięta o tej wyjątkowej kobiecie w swoim życiu. Kobiecie, która pokazała mu, czym jest prawdziwa miłość, która nie zna granic- czasu, miejsca. Miłość, która trwa wiecznie, choć nie dane jej było w pełni rozkwitnąć.

Podsumowując, druga powieść Joanny Kurek jest pełna emocji, wzruszeń, szczególnie na końcu (tutaj nie obeszło się bez płaczu). I choć początkowo miałam autorce za zła taki finał tej powieści, to po chwili wytchnienia w pełni ją rozumiem. To, co jest nam dane, nie trwa wiecznie, a mimo to jest piękne i pouczające, a my powinniśmy to szanować. Całość napisana lekko, przyjemnie, a w odpowiednich momentach nie zabraknie stanowczości i powagi. Ta lektura nie ma za zadanie uderzyć czytelnika niczym obuchem, swoją trudną problematyką. Ona ma skłonić do refleksji, do zatrzymania się, do obserwacji otaczających nas ludzi i rozmów, bez zbędnych nacisków, mocnych obrazów czy też dosadnych postaci. Tutaj wszystko jest zrównoważone- fabuła, bohaterowie, akcja i tematyka, tworząc bardzo atrakcyjną całość. Całość, którą polecam i którą będę mile wspominać. A kto wie, czy jeszcze do niej nie powrócę?

Współpraca barterowa z autorką.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-03-28
× 20 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nim zdążyłem Cię pokochać
Nim zdążyłem Cię pokochać
Joanna Kurek
9.3/10

Nim zdążyłem Cię pokochać" to poruszająca opowieść o Adamie, młodym mężczyźnie, który zmaga się z ciężarem bolesnej przeszłości i odpowiedzialnością za swoich najbliższych. Na progu dorosłości staje ...

Komentarze
Nim zdążyłem Cię pokochać
Nim zdążyłem Cię pokochać
Joanna Kurek
9.3/10
Nim zdążyłem Cię pokochać" to poruszająca opowieść o Adamie, młodym mężczyźnie, który zmaga się z ciężarem bolesnej przeszłości i odpowiedzialnością za swoich najbliższych. Na progu dorosłości staje ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

**PATRONAT MEDIALNY** Dziś przychodzę do Was z moim pierwszym lutowym patronatem medialnym, a zarazem historią, która złamie niejedno czytelnicze serce. Joannę Kurek poznaliśmy przy okazji jej genial...

@ewelina.czyta @ewelina.czyta

To był najszybciej przeczytany e-book na świecie. To co tu się zadziało to głowa mała. Proszę państwa oto "Nim zdążyłem Cię pokochać ". Książka , która mimo ,iż nie ma dużej ilości stron to zawiera w...

@aneta_skupien @aneta_skupien

Pozostałe recenzje @Wiejska_bibliote...

Perseidy
"Perseidy" Ewa Przydryga

Tytuł: „Perseidy” Autor: Ewa Przydryga Gatunek literacki: thriller Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie Ilość stron: 300 Moja ocena: 9/10 @Obrazek Rodzinna tragedi...

Recenzja książki Perseidy
Sekret pacjentki
"Sekret pacjentki" Loreth Anne White

Tytuł: „Sekret pacjentki” Autor: Loreth Anne White Gatunek literacki: thriller psychologiczny Wydawnictwo: MANDO Ilość stron: 416 Moja ocena: 9/10 @Obrazek Cz...

Recenzja książki Sekret pacjentki

Nowe recenzje

Wilczym śladem
Rzetelny reportaż pełen pasji...
@kasiasowa1:

„Wilczym śladem. Historia powstania gry Wiedźmin 3: Dziki Gon” to wyjątkowa pozycja dla wszystkich, którzy interesują s...

Recenzja książki Wilczym śladem
Obcy: 8 pasażer Nostromo
Gigerowski obcy kontra beletryzacja Fostera
@Asamitt:

Minęło ponad czterdzieści lat od realizacji obrazu filmowego, a Obcy nic się nie zestarzał. Jedynie kolejne części nada...

Recenzja książki Obcy: 8 pasażer Nostromo
Córka z Werony
"Córka z Werony"
@tatiaszaale...:

“Miejsce pomiędzy dzieciństwem a kobiecością to pustkowie pełne wrzosów i potworów, przez które wszystkie musimy przejś...

Recenzja książki Córka z Werony
© 2007 - 2025 nakanapie.pl