Decimus Fate i Rzeźnik z Guile recenzja

Niezwykli przyjaciele

Autor: @M_d_books ·1 minuta
2022-12-17
Skomentuj
2 Polubienia
Dalsze przygody niezwykłego Decimusa Fate’a razem z “przyjaciółmi”.
Drugie tomy z reguły są nużące, mdłe, przeciągają historię. Nic bardziej mylnego w tym przypadku jest lepiej niż wcześniej. Ta seria jest idealnym przykładem skromnej, niezwykłej, urzekającej, pełnej magii historii. Czy tylko o to w niej chodzi? Nie, znajdziemy tutaj też mroczne zakamarki duszy, poświęcenie w imię dobra ogółu, stoicki spokój bohatera, jego spryt i mądrość.
Przez ten drugi tom Decimus Fate jeszcze bardziej przypomina mi Gandalfa – nie wiem, dlaczego, bo nie mają zbyt dużo wspólnego ze sobą, poza tym stoickim spokojem. Autor perfekcyjnie to przedstawił w tej historii. Jak nie do końca rozumiemy fenomen uczuć, bo ich nie ma za dużo w tej powieści to inne wydawać by się mogło niepotrzebne cechy są uwypuklone przez co nadają książce niezwykły klimat. Opisy, walki... Nie przeciągnięte, idealne zwarte z ciągiem historii, dopasowane.
Świat wykreowany przez autora jest zdecydowanie większy niż to przedstawia, tutaj skupiamy się tylko na jednym mieście - epicentrum wydarzeń. Niby małe miasteczko, a wydarzenia są na skalę światową. Tak to jest jak zbyt wielu ludzi, którzy mają ogrom władzy spotyka się w jednym miejscu i na swoje nieszczęście cały czas na siebie wpadają.
Kreacja bohaterów perfekcyjnie zgrała się z wydarzeniami i wpasowała do ciągu historii. Na początku zdawać by się mogło, że będzie mrocznie i strasznie. Historia będzie zmierzać do krwawej historii, można by nazwać rzezi w końcu to sugeruje tytuł. Dostałam wiele tajemnic i mrocznych zakamarków do odkrycia połączonych z niezwykłym wątkiem w moim odczuciu detektywistycznym. Nie zabrakło innej odsłoni magii i przy okazji alchemii (te wątki ubóstwiam całym serduchem).
Podsumowując całokształt: jest dużo akcji w całkiem sympatycznym mieście. Nie można się oderwać od lektury, rozdziały są krótkie, a język przyjemny. Oprawa graficzna boska, wnikliwie przenosi nas do innego świata ze wszystkimi szczegółami. Dobra fantastyka z mędrcem, magią, alchemią, innymi wymiarami i niezwykłymi bohaterami w roli głównej. Czy to zwieńczenie historii? Któż to wie, zakończenie daję do myślenia - nikt się tego nie spodziewał.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-12-14
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Decimus Fate i Rzeźnik z Guile
Decimus Fate i Rzeźnik z Guile
Peter A. Flannery
6.9/10
Cykl: Decimus Fate, tom 2

Gdy w mieście Guile giną dwaj młodzi mężczyźni, zaskakujący rozwój wypadków rzuca Decimusa Fate i Opiekuna do rozpaczliwej walki o życie. Czarownice, mroczni zabójcy czy potwory zamieszkujące labiryn...

Komentarze
Decimus Fate i Rzeźnik z Guile
Decimus Fate i Rzeźnik z Guile
Peter A. Flannery
6.9/10
Cykl: Decimus Fate, tom 2
Gdy w mieście Guile giną dwaj młodzi mężczyźni, zaskakujący rozwój wypadków rzuca Decimusa Fate i Opiekuna do rozpaczliwej walki o życie. Czarownice, mroczni zabójcy czy potwory zamieszkujące labiryn...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Drugie tomy cykli fantasy zazwyczaj ujawniają większość problemów warsztatowych autorki/autora i często składają się z wypełniaczy fabularnych, do niczego niepotrzebnych wędrówek po mapie albo mało a...

@janusz.szewczyk @janusz.szewczyk

Decimus Fate powraca! Pierwszy tom przygód Decimusa Fate'a bardzo mi się podobał, choć wolałbym by jednak był nieco dłuższy. Jednakże z niecierpliwością czekałem na "Decimusa Fate'a i Rzeźnika z G...

@chomiczkowe.recenzje @chomiczkowe.recenzje

Pozostałe recenzje @M_d_books

Wszystko, czym jesteśmy razem
Różne oblicza miłości

Miłość to nie życie z drugą osobą. To patrzenie jak się rozwija, uśmiecha, jest szczęśliwy. To bolesny proces akceptowania siebie poprzez aspekt drugiego człowieka. Wid...

Recenzja książki Wszystko, czym jesteśmy razem
Srebro w kościach
Srebro przeplatane krwią

Legenda, która staję się prawdą. Urzeczywistnia się: spowita mgłą, krwią i mroczną magią. Przeszłość, która może doprowadzić do zguby. Sekret, który trzeba trzymać głęb...

Recenzja książki Srebro w kościach

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl