RECENZJA
„NIETYKALNA”
WSPÓŁPRACA REKLAMOWA —
AUTOR: G. J. KREFFT
WYDAWNICTWO: NEXT CHAPTER PUBLISHING
„– Rozczarowujesz mnie, Opium. Ostatnio bardzo mocno. Trzymasz się opuszkami palców swojej przeszłości, zamiast patrzeć w przyszłość, którą cię obdarowałem, i cieszyć się nią. Zastanawiam się, jak długo to potrwa, zanim się wypalisz, aż nic więcej z ciebie nie zostanie. Czy chcesz, aby tak właśnie zakończyła się twoja wspaniała przyszłość? – Jego intensywne spojrzenie wypalało we mnie dziury”.
„NIETYKALNA” to książka z gatunku science fiction, która zaskoczyła mnie, świetnie stworzonym i rozbudowanym światem, genialnie wykreowanymi postaciami, angażującą fabułą, zawrotną akcją i mnóstwem emocji. To historia, którą dosłownie połknęłam, tu wszystko mi się zgadzało, autorka wrzuca nas w wir wydarzeń, które płyną zgrabnie, emocje buzują, krew płynie strumieniami, co oznacza akcje niczym w filmie sensacyjnym, i gwarantuje solidną rozrywkę. Rozbudowane opisy dają możliwość dokładnego poznania planety, obcych i warunków, w jakich przyszło żyć ludziom. Autorka precyzyjnie i szczegółowo przybliża nam cechy gatunku, obcych, wady, siłę i słabość planety Borgomom.
A to wszystko sprawia, że możemy poczuć się jakbyśmy byli razem z bohaterami tej historii.
Autorka w niezwykle ciekawy sposób przelała swoją historię na kartki, budując napięcie i emocje, które targają czytelnikiem z każdą przeczytaną stroną. To historia o przetrwaniu, nadziei, nienawiści, trudnych wyborach, prowadzonej grze, konspiracji, podstępie, zemście, radzeniu sobie w bardzo trudnych warunkach, intrygach i rodzących się uczuciach, namiętności.
Nietykalna od pierwszych stron przyciąga uwagę, intryguje wykreowaną fabułą. Przemyślana i zaskakującą opowieść, która wciąga już od pierwszych stron i trzyma czytelnika w napięciu i nie pozwala o sobie zapomnieć.
Nieszablonowa, niebanalna historia, która oplata, wciąga czytelnika w swój świat. Ileż tutaj mamy zwrotów akcji.
Autorka ma lekkie i przyjemnie pióro, pełne opisów, które działają na wyobraźnię.
Bohaterzy ciekawie wykreowani, różnorodni, barwni i nietuzinkowi. Opium i książę Adlai nieustannie toczą między sobą walkę. Ich relacja jest dość skomplikowana.
Czasami zastanawiałam się, kto tu tak naprawdę jest czarnym charakterem.
On groźny, mściwy, inteligentny, dobry obserwator.
Ona wszystko zrobi, aby uwolnić się z niewoli.
Silna, zdeterminowana i nie cofnie się przed niczym.
„Świat wokół mnie nagle rozerwało na kawałki, a ja znalazłam się w samym środku tego piekła....
Znajomy zapach, który poczułam w tym momencie, zdradził mi wszystko, co potrzebowałam wiedzieć: to Adlamerei osłonił mnie własnym ciałem przed wirującymi wokół pokładami gruzu, odłamków i pyłu”.
Autorka zabiera nas na planetę Borgomom, którą zamieszkują istoty podobne do człowieka, a jednak inne i wiele potężniejsze. Rodzaj ludzki trafia na obcą planetę i w niewolę.
Olympia Blunt pochodzi z Nowego Jorku – a ostatnim wspomnieniem, które udało jej się wygrzebać z pamięci, było to, że ukrywała się w ciemnym, zimnym miejscu, towarzyszący jej okropny ból i atak obcych. Kiedy się budzi, znajduje się w dziwnym miejscu, wzięta do niewoli. Jej nowa rzeczywistości nie wygląda najlepiej, a jej los i ludzi spoczywała w rękach potężnego i złego księcia Adlaia. W zbiegu korzystnych dla Opium wydarzeń zostaje Nietykalną księcia Adlaia i ma większe pole manewru do wdrażania swojego planu w życie.
Adlai nieustannie kontroluje swoją Nietykalną, a jego fascynacja kobietą przybiera z każdym dniem na sile. Ich relacja zamienia się z każdą chwilą, w dodatku zaczynają zbliżać się do siebie niebezpiecznie, a ich uczucia staja się coraz bardziej komplikować.
-Czy Opium posłucha swojego serca, czy zda się na wyłącznie na swój rozum?
–Czy uda jej się wrócić do domu i uwolnić ludzi z niewoli?
-Jakie konsekwencje będzie musiała ponieść za swoje decyzje?
-Czego chce od swojej nietykalnej Adlai?
-Czy miłość pomiędzy obcym a ziemianką jest możliwa?
Polecam.