Ty albo żadna recenzja

Niesamowita pustka

WYBÓR REDAKCJI TYLKO U NAS
Autor: @Airain ·2 minuty
2022-05-09
3 komentarze
24 Polubienia
Jest to książka na swój sposób wybitna, ponieważ jest sztuką napisać ponad 340 stron o niczym. Przez większość czasu nie dzieje się w niej w ogóle nic, a kiedy w końcu, po ponad 250 stronach, zawiązuje się jakaś słabiutka akcja, to i tak nie dotyczy ona tego, co nam szumnie zapowiadano w blurbie. Poczytajmy: "Adela zaczyna rozumieć, że nadszedł czas zmierzyć się z przeszłością i wyjawić skrywaną przez pokolenia rodzinną tajemnicę. Czy opowie, co zdarzyło się we dworze, którego atmosferę tak bardzo pragnie odtworzyć?" Nie, kochani, nie opowie, to znaczy może opowie, ale w tomie trzecim. W tym nie dowiemy się niczego o uch, ach, strrrrasznej rodzinnej tajemnicy.
Mam podejrzenie graniczące z pewnością, że autorka miała pomysł na historyjkę, która porządnie napisana starczyłaby na jedną przyzwoitą książkę. Wydawcy, nie tylko literatury kobiecej, wolą jednak serie, trylogie, tetralogie, ciągi przygód tych samych bohaterów, zapewniające wielokrotność zysku, więc pani Kordel ochoczo wzięła się do rozcieńczania książkowej materii wodolejstwem.
Praktycznie całość z tych 340 stron drugiego tomu wypełnia niemiłosierne ględzenie. Mnie to przypomina streszczenia odcinków tasiemcowych seriali, wiecie : "Jasio rozmawia z Kasią o Iwonie. Elżbieta zwierza się Julii z podejrzeń co do Marka. Wojtek kłóci się z Rafałem". Bohaterowie prowadząc rozmowę monologują, gubią się w dygresjach, opowiadają nieśmieszne lub nieciekawe anegdotki, przerzucają się pseudodowcipnymi uwagami albo informują rozmówcę o rzeczach, o których tenże doskonale wie (i czasem sam o tym przypomina, by jeszcze wydłużyć rozmowę). Prośba o filiżankę kawy to pretekst to dialogu na trzy strony. Przykładowo: bohaterka, która prowadzi antykwariat, zostaje poproszona o wycenę księgozbioru dziadka dawnego szkolnego kolegi, bo starszy pan sprzedaje mieszkanie i przenosi się do domu opieki. Jak myślicie, ile rozdziałów zajmie ten epizod, w dodatku bez związku z fabułą (o ile można uznać, że w książce w ogóle jest jakaś fabuła)? Najpierw bohaterka w jednym rozdzialiku zapowiada swojemu amantowi spotkanie z kolegą, co jest okazją do niemrawej sceny zazdrości; w drugim spotka się z kolegą, który ma dla niej propozycję związaną z pracą, ale nie dowiadujemy się jaką, o nie!; po czym w trzecim bohaterka ponownie rozmawia ze swoim amantem, i tu dopiero wyjaśnia się, o co chodzi. Plus czwarty rozdział, gdy jedzie dokonać tej wyceny. Tak, kochani, produkuje się nibyliteraturę.
Wszyscy bohaterowie, od babci do nastolatki, mówią takim samym, sztucznym i egzaltowanym językiem. Takim samym językiem mówią także rodzice i dziadek Adeli w scenach z jej młodości (swoją drogą, kiedy toczy się akcja? Bo jeśli Adela i jej siostra zdążyły być przedwojennymi "panienkami", to pod koniec XX wieku miałyby już lekko licząc koło osiemdziesiątki). Na określenie rzeczy wyjątkowych, nadzwyczajnych, szczególnych, autorka i jej bohaterowie mają tylko jedno słowo - "niesamowity/a" lub "niesamowicie". Po piątym użyciu tegoż na pierwszych dwudziestu stronach przestałam liczyć, czując, że za chwilę mnie szlag trafi.
Podsumowując: na początku zjawia się siostra uważana za zmarłą, co oznacza, że z szaf wypadnie parę rodzinnych szkieletów. Na końcu babcia Adela z westchnieniem stwierdza, że będzie musiała zebrać rodzinę i wyznać im prawdę. A teraz lećcie kupić trzeci tom tego badziewia.
Jeśli po pierwszej odsłonie jesteście ciekawi, co ukrywa ta rodzina, darujcie sobie drugi tom i przeczytajcie trzeci. Może w końcu coś się wyjaśni, a naprawdę niczego nie stracicie poza trzema setkami stron bezsensownej gadaniny.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-05-08
× 24 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ty albo żadna
2 wydania
Ty albo żadna
Magdalena Kordel
7.2/10
Cykl: Tajemnice, tom 2

Nad domem babki Adeli gromadzą się czarne chmury. To pewnie sprawka nietoperza, którego pojawienie się zawsze zwiastuje kłopoty. Halina, do tej pory przez wszystkich uważana za zmarłą, niespodziewani...

Komentarze
@OutLet
@OutLet · prawie 3 lata temu
Jest to książka na swój sposób wybitna, ponieważ jest sztuką napisać ponad 340 stron o niczym.
To się nazywa rozpocząć recenzję z przytupem! ;-)


× 8
@almos
@almos · prawie 3 lata temu
Przyłączam się do @LetMeRead pierwsze zdanie jest wybitne 😁. Zawsze myślałem, że ta literatura to kolejna wersja jakiejś bajki (głównie o Kopciuszku), ale tutaj zdaje się, że mamy kompletną pustkę.
× 5
@Airain
@Airain · prawie 3 lata temu
Jest to ewidentnie tom "na przeczekanie" pomiędzy pierwszym i trzecim, w którym wreszcie (być może) dowiemy się, o co chodzi. Dla mnie to naciąganie czytelnika.
× 5
@Rudolfina
@Rudolfina · prawie 3 lata temu
To już się zaczyna robić nagminne. Trzy książki, kiedy pomysł jest na jedną. I co z tym zrobimy???
× 5
@Johnson
@Johnson · prawie 3 lata temu
Zgadzam się!
× 1
@Antytoksyna
@Antytoksyna · prawie 3 lata temu
"Świetna" książka, tfu!... Ale recenzja!😁
× 3
@jelonka11
@jelonka11 · ponad 2 lata temu
Brawo za szczerość. Kiedyś lubiłam styl pani Kordel, ale bardzo się popsuła :( ciekawe dlaczego?
× 1
Ty albo żadna
2 wydania
Ty albo żadna
Magdalena Kordel
7.2/10
Cykl: Tajemnice, tom 2
Nad domem babki Adeli gromadzą się czarne chmury. To pewnie sprawka nietoperza, którego pojawienie się zawsze zwiastuje kłopoty. Halina, do tej pory przez wszystkich uważana za zmarłą, niespodziewani...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Nie da się trzymać na dystans życia”. To już u mnie tradycja, że kiedy pogoda byle jaka, kiedy zimno i plucha, kiedy jestem zmęczona tak, że wydaje mi się, że nie dam rady czytać, wtedy uśmiecha...

@Nina @Nina

Druga część cyklu "Tajemnice" Magdaleny Kordel wzbudza emocje i sprawia, że z zainteresowaniem i wypiekami na twarzy śledzimy kolejne losy znanych i lubianych bohaterów. A u nich naprawdę wiele się d...

@Moncia_Poczytajka @Moncia_Poczytajka

Pozostałe recenzje @Airain

Marzenie
Zola jak nie Zola?

"Marzenie" opublikował Zola w 1888 roku. W cyklu Rougon-Macquartów powieść znajduje się między "Ziemią" a "Bestią ludzką", dwoma przykładami naturalizmu, nazwijmy to, ci...

Recenzja książki Marzenie
Spisek sykstyński
Michał Anioł, nie bazgraj po ścianach!

Książka z licznej rodziny opowieści o sławnych ludziach posiadających tajemną wiedzę, ewentualnie należących do tajemniczego stowarzyszenia, którzy zakodowali jakieś wst...

Recenzja książki Spisek sykstyński

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl