Jerzy Urban recenzja

Nieoczywista Historia Urbana

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Johnson ·2 minuty
2020-09-11
4 komentarze
34 Polubienia
Absolutnie wybitna książka. Postać Jerzego Urbana od dekad wzbudza emocje ludu, najpierw PRL, przez upadek tzw. komunizmu, aż do czasów współczesnych, gdzie nie brakuje tak sympatyków i ludzi mu życzliwych jak i plujących w jego stronę nienawistnym jadem wrogów komunizmu.

Kim jest Jerzy Urban i jak prowadził swoje 87 letnie już życie? (książka wydana w 2013, więc natenczas 80) Co sobą reprezentuje i czy poza łatką piewcy komunizmu i rzecznika prasowego Towarzysza Generała jest w nim coś więcej niż wyśmiewający wszystko i wszystkich klaun, nie mający poszanowania dla żadnej świętości pajacujący w internecie i żyjący w luksusie? Uważam, że przedstawione w powyższych pytaniach postrzeganie Jerzego Urbana jest mocno krzywdzące dla tej postaci, mimo że sam (średnio) zainteresowany ma już to wszystko, jak sam mówi, w d… .

Teraz nie mam przed sobą żadnych celów ani żadnego łakomstwa na starcze kariery. Niczego od nikogo nie chcę i marzę, żeby nikt ode mnie niczego nie chciał.
Wywiad rzeka przechodzi od chłopięcych lat żydowskiego chłopca po stare lata dzisiejszych czasów. Urban opowiada jak przeżył wojnę, co się działo z jego rodziną, jak wpadł w socjalistyczne nastroje i jak zmieniał się jego stosunek do komuny, socjalizmu. Niemalże opozycjonista, zafascynowany Jaruzelskim, rzecznik PZPR, aż do naczelnego magazynu „NIE”. Całe życie dziennikarz i publicysta z wieloletnimi zakazami pisania do prasy od samych komunistów. Ale sam życiorys Urbana bez tego jak opowiada o swoim życiu, uwielbienia dla salonowego blasku nie byłby tak ciekawy gdyby nie opowiadał drugiego dna, a właściwie kulis historii, polityki którą znał, życia z innymi dziennikarzami, relacji z artystami, postrzegania takich osób jak Hłasko czy Osiecka. Przyjaźń z Passentem oraz wiele innych, moim zdaniem „smaczków”, których nie przeczytam w podręcznikach do historii czy innych sztywnych z góry nastawionych na tezę opracowaniach, jest to na swój sposób także bardzo ciekawe źródło historii Polski, czy elementów biograficznych osób, z którymi się Jerzy Urban zadawał czy po prostu miał styczność.

Redakcyjnie bardzo dobrze zlepione, nie jest to chaotyczny ciąg pytań i odpowiedzi. Wywiad podzielony na okresy życia, z bardzo trafnymi tytułami obrazującymi zarówno okresy historyczne jak i tematyczne zagadnienia dotyczące samego Urbana. Całość zręcznie ubrana w trzy części: Kontestacja, Akceptacja, Prowokacja (niekoniecznie chronologicznie!) z odpowiednimi podtytułami.

Do tego zachwyca inteligencja adwersarza autorki, która zadaje mu pytania prowokujące, nie kryje swojej niechęci do niego, pytania do z góry założonej tezy. Starszy pan z właściwą sobie gracją kulturalnie wyjaśnia „jak było”. Zakładam, że oczywiście nie mówi wszystkiego, nie jest to „spowiedź Urbana”, a jedynie (i aż!) biograficzna rozmowa, w rytm pytań zadawanych przez Martę Stremecką. Niezwykle błyskotliwy obserwator, snuje opowieść, przytacza anegdoty, dementuje, poprawia, wspomina. Postać bez wątpienia fascynująca. Zapewne jest jeszcze kilka spraw, które nie wybrzmią głośno, Urban za uszami pewnie ma niejedno, a ma gdzie chować.

Nie opowiadając już dalej tego streszczenia, uważam, że naprawdę warto przeczytać, co Jerzy Urban mówi. A mówi dużo, konkretnie i interesująco.

11.09.2020 r.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-09-11
× 34 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jerzy Urban
Jerzy Urban
Jerzy Urban, Marta Stremecka
5.8/10

To zdumiewająca książka. Jerzy Urban przemawia serio, bez prowokacji. Opowiada historię swojego burzliwego życia. Wojenne przygody żydowskiego chłopca, komunizowanie w szkolnych latach, październikowy...

Komentarze
@tsantsara
@tsantsara · ponad 4 lata temu
Zdanie: "Urban za uszami pewnie ma niejedno, a ma gdzie chować"
c'est un clou i zarazem une cerise sur le dessus tej recenzji.


× 4
@almos
@almos · ponad 4 lata temu
Mam inne zdanie na temat tej książki, pani Stremecka słabo drąży pewne tematy. Prawdziwą naturę tego pana pokazuje wywiad Teresy Torańskiej z książki 'Byli'. Mówi tam na przykład o swoich kłamstwach jako rzecznik rządu: „nikt w te kłamstwa nie wierzył, ja zresztą też nie wierzyłem, więc były zupełnie nieszkodliwe.” Bez komentarza...

× 4
@Johnson
@Johnson · ponad 4 lata temu
Tutaj natomiast mówi, że wiedział tylko o kłamstwie dotyczącym Przemyka.
× 1
@Mackowy
@Mackowy · ponad 4 lata temu
Przeczytam oba.
× 1
@Rudolfina
@Rudolfina · ponad 4 lata temu
Tak, trzeba by oba przeczytać. Torańska na pewno była bardziej dociekliwa.
@almos
@almos · ponad 4 lata temu
Ja przeczytałem oba i Torańska bije na głowę Stremecką.
× 1
@Renax
@Renax · ponad 4 lata temu
Taki oportunizm polityczny... Wiara w to, że ludzie nie są naiwni jest naiwna, albo cyniczna. Prędzej to drugie.
@Mackowy
@Mackowy · ponad 4 lata temu
Świetna recenzja, mnie postać Urbana fascynuje i zamierzam tę książkę przeczytać raczej prędzej niż później, swoją drogą zastanawiam się czy o dzisiejszych propagandystach ludzie będą pamiętali za 40 lat .
× 2
@Johnson
@Johnson · ponad 4 lata temu
Otóż właśnie tej propagandy było tylko 8 lat w jego 87 letnim (póki co) życiu! To jest najlepsze, że warto zapoznać się z całą resztą.
@tsantsara
@tsantsara · ponad 4 lata temu
No niezupełnie. Do tych 8 lat powinieneś doliczyć jeszcze jakieś - bagatela - 30 lat istnienia "Nie"...
@Johnson
@Johnson · ponad 4 lata temu
Nie do końca "Nie" to propaganda PZPR per se. Już nie ten czas, dlatego właśnie polecam książkę.
@tsantsara
@tsantsara · ponad 4 lata temu
Nie tylko rządy uprawiają propagandę, lecz również rozmaite grupy nacisku, lobbyści, firmy i aktywiści. W kwalifikacji czegoś jako propagandę chodzi bowiem nie o to, kto to ją uprawia, lecz jakimi środkami. Chodzi tu o oddziaływanie na społeczeństwo za pomocą: manipulacji intelektualnej i emocjonalnej z użyciem jednostronnych, niewłaściwych etycznie lub nawet całkowicie fałszywych argumentów, używanie dezinformacji, zmierzanie do upowszechnienia trwałych postaw społecznych poprzez narzucenie i zmuszenie odbiorców do przyjęcia określonych treści czyli generalnie: indoktrynacja. (por.Wiki) A "Nie" w tę charakterystykę świetnie się wpisuje....
@Johnson
@Johnson · ponad 4 lata temu
Propaganda i owszem mieści się w tej definicji, ale "NIE" to nie jest to propaganda PZPR, którego już nie ma. Oczywiście jest przemalowane na SLD i tak dalej, but still, to nie jest partyjniacko-komunistyczne wydanie. Komusze - być może, lewicowe - tak. Urbana - jak najbardziej.
@Mackowy
@Mackowy · ponad 4 lata temu
NIE ma swoją niszę. To bardziej wyjście do potrzeb klienta niż propaganda jak dla mnie, jak Newsweek tylko w drugą stronę
@Betsy59
@Betsy59 · ponad 4 lata temu
Świetna recenzja, Johnson.
× 2
@Betsy59
@Betsy59 · ponad 4 lata temu
Przypomniałes mi, że kiedyś już tą książkę czytałam.
Jerzy Urban
Jerzy Urban
Jerzy Urban, Marta Stremecka
5.8/10
To zdumiewająca książka. Jerzy Urban przemawia serio, bez prowokacji. Opowiada historię swojego burzliwego życia. Wojenne przygody żydowskiego chłopca, komunizowanie w szkolnych latach, październikowy...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Wspomnienia niedawno zmarłego dziennikarza, niesławnego rzecznika rządu Jaruzelskiego w latach 80., wydane w modnej ostatnio formie wywiadu rzeki. Sięgnąłem po książkę, bo gdzieś wyczytałem, że Urban...

@almos @almos

Pozostałe recenzje @Johnson

Świecie, oto jestem. Wywiady i spotkania, 1963-1993
Naprawdę fajny facet.

Prozę Bukowskiego zacząłem z uwielbieniem rozczytywać w latach 2018-2019 by po kilku tytułach przerwać tę przygodę na kilka lat. Dopiero ostatnio wziąłem z półki tytuł, ...

Recenzja książki Świecie, oto jestem. Wywiady i spotkania, 1963-1993
Najwyższa sprawiedliwość
Ponownie bardzo dobrze.

Wspaniala to była lektura, nie zapomnę jej nigdy. Dawno już zarzucilem towarzystwo dwójki szwedzkich autorów, by ścigać literaturę w jej wielu innych postaciach, ale ...

Recenzja książki Najwyższa sprawiedliwość

Nowe recenzje

Uwierzyć w miłość
Oraz, że cię nie opuszczę aż do....
@ewelina.czyta:

Dziś przychodzę do Was z opinią o książce, która przeczołgała mnie emocjonalnie tak, jak żadna inna w ostatnim czasie. ...

Recenzja książki Uwierzyć w miłość
Potwór
"Oko za oko" nie przynosi ukojenia
@LiterAnka:

Jeśli chodzi o niemiecki kryminał, to leży on u podstaw mojego zainteresowania tym gatunkiem. Doskonale pamiętam emocje...

Recenzja książki Potwór
Kolekcjoner lalek
Od tej książki sie nie oderwiesz
@zksiazkaprz...:

Kolekcjoner lalek to najnowsza książka, a zarazem najnowsza seria pt. Lena od Katarzyny Bondy. Był to świetny kryminał ...

Recenzja książki Kolekcjoner lalek
© 2007 - 2025 nakanapie.pl