Przestępstwo recenzja

Książka Ferdinanda von Schiracha doświadczonego adwokata niemieckiego jest zbiorem reportaży sądowych. Składa się na nią jedenaście ciekawych spraw z praktyki von Schiracha. Czy autor opisuje realne sprawy? Przypuszczam, że tak, ale mam wrażenie, że czasami trochę koloryzuje.

Na początku średnio mi się to podobało, raził mnie drętwy język i jednowymiarowość postaci. Na przykład historia Libańczyka, który występuje jako świadek w sprawie o napad, jest psychologicznie mało wiarygodna i raczej jednowymiarowa. Ale potem zacząłem słuchać audiobooka z przyjemnością, nawet jeśli autor nie szczędzi nam opisów okropieństw, to niewątpliwie wie, o czym pisze.

Często są to historie emigrantów, ludzi zagubionych, biednych, nieradzących sobie w życiu. Czasami są trochę naiwne, i mało wiarygodne, czasami zaś wzruszające, jak na przykład ostatnia historia ze zbiorku. Przy okazji dostajemy trochę filozoficznych refleksji na temat prawa, mamy też rozważania z psychologii przestępstwa, w szczególności interesuje von Schiracha odpowiedź na pytanie: co popycha ludzi do wejścia w konflikt z prawem? Ponadto możemy zdobyć nieco wiedzy prawniczej czy kryminologicznej, na przykład: jakie są granice obrony koniecznej, czy zatrzymany ma prawo do nieujawnienia swojej tożsamości, albo co oznacza zasada 72 godzin w śledztwie kryminalnym. Niestety, jest to wiedza o systemie prawnym niemieckim, który jest trochę inny od polskiego, przydałoby się podobne dzieło o naszym kraju...

W czasie lektury przypomniał mi się Jerzy Urban, który w latach 60. i 70. pisał podobne historyjki kryminalno-sądowe w tygodniku `Kulisy', wydane w książkach `Wszystkie nasz ciemne sprawy' i 'Grzechy chodzą po ludziach', no ale opowieści Urbana są pełne humoru, język miał ciekawy, a warstwa obyczajowa była świetna. Książka von Schiracha przy Urbanie wypada, prawdę mówiąc, nudno, a była wielkim bestsellerem w Niemczech, no cóż, co kraj to obyczaj...

W sumie nie jest to nic wielkiego, ale słucha się z przyjemnością, ot takie fajne czytadło\słuchadło do pociągu\samolotu\samochodu.

Słuchałem audiobooka w poprawnym wykonaniu Rocha Siemianowskiego.