Napar z magii i trucizny recenzja

„Niech herbata przepłynie przez ciebie i przyniesie ci ukojenie”, czyli połączenie magii z herbatą.

Autor: @withwords_alexx ·2 minuty
2024-01-14
Skomentuj
2 Polubienia
Uwielbiam herbatę. To od niej rozpoczynam swój dzień. Kiedy zobaczyłam tę książkę w zapowiedziach, wiedziałam, że muszę po nią sięgnąć. Opis mnie totalnie kupił — zwiastował ciekawą powieść fantasty opierającą się na chińskich wierzeniach.

Dla Ning jedyną rzeczą gorszą od utraty matki jest świadomość, że ta zginęła z jej winy. To Ning bezwiednie zaparzyła trującą herbatę, która zabiła matkę, a teraz niebezpieczeństwo grozi również jej siostrze, Shu.
Kiedy Ning słyszy o konkursie na wyłonienie największych shénnóng-shī – mistrzów starożytnej i magicznej sztuki parzenia herbaty – udaje się do stolicy cesarstwa, by wziąć udział w rywalizacji. Zwycięzca otrzyma przysługę od księżniczki, która może okazać się jedyną szansą Ning na uratowanie siostry.
Jednak otoczona przez zdradzieckich rywali, uwikłana w krwawą politykę dworu i zmuszona do współpracy z tajemniczym (oraz przystojnym) chłopakiem, który ukrywa szokującą tajemnicę, Ning może znajdować się w większym niebezpieczeństwie.

Napar z magii i trucizny to coś oryginalnego i nowego na naszym rynku. Chyba jeszcze nigdy nie natknęłam się na książkę, gdzie sztuka parzenia herbaty odgrywałaby tak wielką rolę. Ning, nasza główna bohaterka, udaje się do stolicy cesarstwa, by wziąć udział w konkursie, który ma wyłonić shénnóng-shī. Dziewczyna zrobi wszystko by ocalić siostrę, która podobnie jak ich matka, zostaje otruta. By ją ratować, Ning musi wygrać konkurs — co da jej nadzieję na to, że księżniczka może jej pomóc. Oprócz tego w książce znajdziecie również sporo polityki i dworskich intryg.

Cała otoczka wokół konkursu nieco przypomina mi programy typu MasterChef czy też Hell's kitchen. Autorka bawi się magią, którą wplata w sztukę parzenia herbaty. Wokoło czyha się na naszą bohaterkę zło, które nigdy nie śpi. Nie wiadomo, komu można zaufać. Intrygi z każdą kolejną stroną mnożą się. Mamy tutaj również wątek romantyczny, ale jest bardzo delikatnie przedstawiony (ale i też nieco przewidywalny). Relacje pomiędzy bohaterami są trochę niedopracowane — niektóre są za szybko poprowadzone.

Podoba mi się styl tej książki — bardzo szybko się ją czyta. Akcja może nie pędzi niczym rollercoaster, ale też nie nudzi (początek jest nieco mozolny, potem fabuła się rozkręca). Myślę, że to, co najlepsze w tej książce to właśnie magia połączona z herbatą. To jest naprawdę świetnie przedstawione i dzięki temu całość jest oryginalna. Poza tym akcja rozgrywa się w ciekawym tle — cesarstwo chińskie, co sprzyja pojawieniem się wielu azjatyckim wierzeniom i tradycjom. Napar z magii i trucizny to lekka i przyjemna młodzieżówka, która sprawdzi się, gdy chcecie odpocząć od poważniejszych i cięższych książek. Na końcu powieści znajdzie także słowniczek chińskich wyrażeń, imion czy też składników leczniczych.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Napar z magii i trucizny
Napar z magii i trucizny
Judy I. Lin
6.7/10
Cykl: Dylogia Herbaciana, tom 1

Nominacja Goodreads: Najlepsze fantasy & science fiction roku 2022 Dla Ning jedyną rzeczą gorszą od utraty matki jest świadomość, że ta zginęła z jej winy. To Ning bezwiednie zaparzyła trującą her...

Komentarze
Napar z magii i trucizny
Napar z magii i trucizny
Judy I. Lin
6.7/10
Cykl: Dylogia Herbaciana, tom 1
Nominacja Goodreads: Najlepsze fantasy & science fiction roku 2022 Dla Ning jedyną rzeczą gorszą od utraty matki jest świadomość, że ta zginęła z jej winy. To Ning bezwiednie zaparzyła trującą her...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Sięgamy po nasze czarki, przechylamy głowy, sączymy napój... i świat się zmienia. Para bucha i zawisa między nami, rozmazując nasze twarze. Odgłosy herbaciarni cichną, aż zostajemy tylko my dwoje na...

@xbooklikex @xbooklikex

Ning przyszło żyć w niepewnych czasach. Po królestwie krąży tajemniczy Cień, który zatruwa herbatę, powodując tym śmierć wielu osób i zamieszanie w państwie. Niestety zatrute kostki herbaty trafiają ...

@wawrzynczykedyta @wawrzynczykedyta

Pozostałe recenzje @withwords_alexx

Rój
„Nie sposób przecież żyć, gdy się choruje na umieranie”, czyli ból i cierpnie.

Weronika Mathia to dosyć nowe nazwisko w świcie kryminałów. Autorka ma na swoim koncie już trzy książki (wszystkie już za mną). Zachwyciła mnie swoim świetnym debiutem l...

Recenzja książki Rój
Profesorka
„Uwielbiam patrzeć na absolutne przerażenie na ich twarzach. Po tym poznaję, że wreszcie rozumieją, wreszcie dostrzegają moją prawdziwą naturę”, czyli mordercza profesorka, wymierzająca sprawiedliwość.

Profesorka to pierwsza książka Layne Fargo (pomijając opowiadanie w antologii W tych szacownych murach) wydana w Polsce. Kusi swoim oryginalnym opisem, który zwiastuje c...

Recenzja książki Profesorka

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl