(Nie)poskromiony Bart recenzja

(Nie) poskromiony Bart

Autor: @Bibliotekarka_Natalka ·3 minuty
2024-11-24
Skomentuj
9 Polubień
Miałam okazję przeczytać kiedyś jednną z książek Autorki, dlatego bardzo się ucieszyłam, że podobnie mam taką możliwość i na dodatek jest to książka z tej samej serii.

Głównym bohaterem tej historii jest tytułowy Bart. Młody chłopak, którego los zdążył już bardzo doświadczyć. Wychował się w Tajlandii, gdzie mieszkał wspólnie ze starszą siostrą Victorią i rodzicami. Normalne życie tam zostało niestety brutalnie przerwane, kiedy na ich oczach, zamordowano ich rodziców. Musieli uciekać z kraju, by nie spotkał ich podobny los. Wspólnie z siostrą najpierw zamieszkali u Tony'ego, by następnie wyprowadzić się i zacząć nowe życie w Stanach. Jednak Bart nie potrafił się odnaleźć w nowej rzeczywistości. Przeszłość ścigała go nieustannie. Ujawniały się nieprzepracowane traumy oraz poczucie ogromnej wręcz straty i niezrozumienia. By poczuć się lepiej, nastolatek ucieka w narkotyki. Tylko heroina pozwala mu zapomnieć o problemach i na chwilę wyluzować. Jednak coraz częstsze sięganie po narkotyki, permanentnie niszczy życie jego siostrze i jemu samemu. W wyniku splotu różnych wydarzeń, w wieku 21 lat Bart trafia na przymusowy, roczny odwyk. Jest to dla niego szansa, by zacząć nowe życie. Jednak czy mu się to uda? I kim okaże się dla niego Susana - dziewczyna, która również przebywa w ośrodku uzależnień? Czy oboje mocno doświadczeni przez los, mają jakąkolwiek szansę na nowe, być może wspólne życie? Odpowiedź na te pytania poznacie, kiedy zapoznacie się z tą pozycją.

Muszę Wam się do czegoś przyznać: z początku nie mogłam przebrnąć przez tę powieść. Świat narkotyków, sporo przekleństw... Ciężko czyta się o tematach, z którymi nie ma się absolutnie nic wspólnego. Jednak, im więcej jej przeczytałam, tym bardziej stawała się intrygująca. Z ogromnym zainteresowaniem pochłaniałam kolejne strony i wreszcie zrozumiałam, co mi się tak spodobało. Autorka tak umiejętnie opisała przedstawione wydarzenia, że absolutnie wczułam się w to, o czym czytałam. Im bardziej poznawałam Barta i jego historię, w tym większym utwierdzałam się przekonaniu, że zakończenie, które poznałam nie mogło być inne. Słaby psychicznie, z przeżyciami, które niejednego by wykończyły. A on mimo wszystko trwał w tym brutalnym świecie. Szkoda tylko, że według niego, jedynym sposobem na przeżycie była heroina. Miał za sobą już wiele odwyków, których nie ukończył. Nie czuł się na siłach. Wiedział jednak, że robi to przede wszystkim dla swojej siostry Victorii i siebie. Nie chciał, by najbliższa osoba przez niego cierpiała. Choć z drugiej strony notorycznie sprawiał jej ból. Wiedział jednak, że Victoria jest dla niego najważniejsza na świecie i w końcu, choć przymuszony, podjął ostateczną walkę z nałogiem.

Nie mam takich doświadczeń, ale wiem, że walka z nałogiem jest bardzo trudna. Nie każdemu udaje się wyjść na prostą. Potrzeba ogromnej pracy i samokontroli by osiągnąć sukces. Ta choroba, tak jak wiele innych, nie znika. Możemy być niepijącym alkoholikiem, nie biorącym narkotyków narkomanem czy byłą anorektyczką lub bulimiczką. Jednak zawsze musimy się pilnować, bo wystarczy zaledwie chwila... by zniszczyć to, co udało nam się wypracować z wielkim trudem. W trakcie całego leczenia ale też później, ważne jest aby nasi najbliżsi byli cały czas blisko nas. Byśmy czuli ich wsparcie. Byśmy wiedzieli, że nie jesteśmy z tym sami. Czy Bart tak właśnie czuł? Czy znalazł osoby, które były z nim na dobre i na złe? Tego dowiecie się, gdy przeczytacie. Warto, naprawdę.

Bardzo ciekawa powieść, intrygującą i wciągająca. Poruszająca problemy, które niestety w dzisiejszych czasach dotyczą wielu młodych ludzi. Na zakończenie, muszę przyznać, że słowa Autorki zawarte w posłowiu również mną wstrząsnęły. Dzięki nim, ta historia wydała mi się jeszcze bardziej autentyczna i prawdziwa. A dlaczego? Przekonajcie się sami. Bardzo dziękuję Pani Agnieszce za egzemplarz do recenzji. Polecam i przyznaję 9⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐/10 punktów 😃📖

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-11-10
× 9 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
(Nie)poskromiony Bart
(Nie)poskromiony Bart
Agnieszka Kotuńska
9.3/10
Cykl: Nieposkromiona, tom 3

Czy w życiu można pogubić się tak bardzo, że odnalezienie drogi do szczęścia okazuje się niemożliwe w pojedynkę? Oczywiście, że tak. Bart nie ma łatwego startu w życiu, jego własne wybory również ...

Komentarze
(Nie)poskromiony Bart
(Nie)poskromiony Bart
Agnieszka Kotuńska
9.3/10
Cykl: Nieposkromiona, tom 3
Czy w życiu można pogubić się tak bardzo, że odnalezienie drogi do szczęścia okazuje się niemożliwe w pojedynkę? Oczywiście, że tak. Bart nie ma łatwego startu w życiu, jego własne wybory również ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Moje Kochane Moliki wrzesień z reguły jest miesiącem pełnym różnych wyzwań i obowiązków, liczyłam, iż mimo wszystko znajdę również czas na kolejne czytelnicze podróże. No cóż, rzeczywistość okazała s...

@ksiazkawautobusie @ksiazkawautobusie

Recenzja ''(Nie)poskromiony Bart'' Agnieszka Kotuńska Ilość stron: 328 Współpraca reklamowa @wydawnictwo_vibe ✩ Obiecałam Wam recenzję i słowa dotrzymałam, mimo że za oknem ciemno. Przypomnę, że cz...

@Justyna_czytam_recenzuje @Justyna_czytam_recenzuje

Pozostałe recenzje @Bibliotekarka_Na...

Чарівний санаторій. Sanatorium Cudów
"Sanatorium cudów" - wyjątkowa dwujęzyczna historia dla dzieci

Dziś mam przyjemność przedstawić Wam moją patronacką opinię na temat wyjątkowej,. dwujęzycznej książeczki dla dzieci. Zapraszam Was serdecznie do zapoznania się z moimi ...

Recenzja książki Чарівний санаторій. Sanatorium Cudów
Iluzja chaosu
"Iluzja chaosu"

Jak już dobrze wiecie, często sięgam po poezję. Uwielbiam się w nią zagłębiać i odkrywać na nowo. Zawsze czymś mnie zaskoczy lub poruszy. O czym jest "Iluzja chaosu"? Za...

Recenzja książki Iluzja chaosu

Nowe recenzje

Klepak. Gang z Wołomina
Klepak
@Gosia:

„Klepak. Gang z Wołomina” Artur Górski to książka, która przybliża nam realne zdarzenia, które miały miejsce w naszym k...

Recenzja książki Klepak. Gang z Wołomina
Zadzwoń, jak dojedziesz
Kiedy role się odwracają
@iris06648:

Ta urocza, kojarząca się z jesienią okładka skrywa prawdziwą bombę emocjonalną w środku. Z jednej strony to dobra lektu...

Recenzja książki Zadzwoń, jak dojedziesz
Królowa lodu
Upiorna rodzinka
@jorja:

„Kiedy o niej myślał, widział przed oczami lodową figurę. Przezroczystą, nieskalaną, perfekcyjną, ale też zimną i odpyc...

Recenzja książki Królowa lodu
© 2007 - 2025 nakanapie.pl