Miała umrzeć recenzja

Nie do końca moja bajka..

Autor: @pola841 ·1 minuta
2022-02-27
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Dzisiaj kilka słów o książce "Miała umrzeć" Ewy Przydrygi. W większości ją przesłuchałam. Czy trafiła w moje kubki smakowe?

Znajdziemy tutaj historię dwóch kobiet. Ady z przeszłości oraz Leny z teraźniejszości. Później dowiadujemy się, że to siostry. Lena jest artystką, jednak ciągle nie może się odnaleźć w rzeczywistości. Parę tropów skłania ją do szukania odpowiedzi. To przerażające, czego się dowiaduje..

Pani Ewa pisze thrillery psychologiczne. Często z nurtu domestic noir i to czuć w jej książkach. Czy podczas jej słuchania czy czytania czułam lekki niepokój. Ale nie tylko. Wszystko wydało mi się takie mroczne. Wnikając w głowę Ady czy Leny byłam w stanie dokładnie odczuć to co one. Mimo to książka nie zostanie w mojej głowie na dłużej. Nie wyróżniła się jak dla mnie niczym wyjątkowym. Czy zakończenie mnie zaskoczyło? Poniekąd, bo owszem nie spodziewałam się takiego obrotu zdarzeń, jednak liczyłam na większe zaskoczenie po atmosferze jaka panowała podczas całej fabuły. Mam trochę mieszane uczucia. Może to nie do końca moja bajka? Myślę, że każdy musi ją przeczytać by samemu to ocenić.

"Spragniona mocnych wrażeń grupa znajomych tworzy nietypowy pakt. Regularnie testują granicę psychicznych i fizycznych możliwości, biorąc udział w ekstremalnej grze w wyzwania. Pieczę nad wypełnianiem zadań pełni liderka grupy – Ada. Jedno z wymyślonych przez nią zadań kończy się tragicznym wypadkiem. Ginie przypadkowy człowiek, a grupa przyjaciół ucieka z miejsca zdarzenia. A to tylko początek serii tragicznych zdarzeń…
Mija dwadzieścia lat. Osierocona jako kilkumiesięczne niemowlę, wychowywana przez zimną i oschłą ciotkę, nękana nawracającymi stanami lękowymi Lena wciąż poszukuje swojej tożsamości. Gdy podczas wernisażu zupełnie obcy mężczyzna dotyka jej policzka i w sposób sugestywny twierdzi, że ją zna, a właściwie znał w dzieciństwie, dziewczyna angażuje się w poszukiwanie prawdy o sobie na własną rękę.
Gdy Lena odkrywa kolejne elementy układanki, krok po kroku demaskuje opartą na misternie utkanym kłamstwie przeszłość. Kłamstwie, na którym swoje życie oparło troje nastolatków, by uniknąć poważnych konsekwencji. Kto tak naprawdę pociąga za sznurki, skrywając się za kulisami? Ile osób straci życie z powodu rozpoczętej przed laty i pozornie niegroźnej gry? I dlaczego wszystko jest okryte zmową milczenia?"

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-01-12
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Miała umrzeć
Miała umrzeć
Ewa Przydryga
8.2/10

Thriller psychologiczny, który wciągnie cię bez reszty! Trzymająca w napięciu historia dwóch kobiet, których na pierwszy rzut oka nie łączy absolutnie nic. Wychowywały się w innych częściach kraju, ...

Komentarze
Miała umrzeć
Miała umrzeć
Ewa Przydryga
8.2/10
Thriller psychologiczny, który wciągnie cię bez reszty! Trzymająca w napięciu historia dwóch kobiet, których na pierwszy rzut oka nie łączy absolutnie nic. Wychowywały się w innych częściach kraju, ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Lubię thrillery Ewy Przydrygi czytane przez Wiktorię Wolańską. Są precyzyjnie skonstruowane i dobrze napisane, często znajduję w nich ciekawe wątki społeczne czy psychologiczne. Lektorka zaś czyta z ...

@almos @almos

Po książki Ewy Przydrygi mogę sięgać w ciemno. Śmiało mogę powiedzieć, że jest jedną z moich ulubionych autorek! Tworzy niesamowicie klimatyczne i wciągające historie, a natura i otoczenie są w jej k...

@aalexbook @aalexbook

Pozostałe recenzje @pola841

Obsesja terapeutki
Vi Keeland w nowej odsłonie

Vi Keeland pisze genialne romanse. Często w duecie z inną pisarką i wychodzi jej to naprawdę dobrze. Ale tym razem Vi postanowiła zmienić front i skusiła się na napisani...

Recenzja książki Obsesja terapeutki
Sądny dzień
Czy legendy i klechdy to dobry pomysł na książkę?

Ciągle zachwycamy się fantastyką zagraniczną, ale w naszym rodzimym kraju mamy takie historie, że aż grzech po to nie sięgnąć. Nawiązanie do legend i klechd słowiańskich...

Recenzja książki Sądny dzień

Nowe recenzje

Zaproszenie
Wnikając w tę historię coraz mocniej i ciaśniej...
@krzychu_and...:

Wnikając w tę historię coraz mocniej i ciaśniej otulał mnie dziwny niepokój. Szerokim strumieniem do mojego serca wlewa...

Recenzja książki Zaproszenie
Tilda
„Tilda” Katarzyny Szeligowskiej - książka, któr...
@zksiazkaprz...:

Są książki, które nie tylko wciągają od pierwszej strony, ale zostają z czytelnikiem na długo po odłożeniu na półkę. „T...

Recenzja książki Tilda
Szkoła pod baobabem
Szkoła pod baobabem – lekcje, których nie ma w ...
@Malwi:

Gdyby drzewa mogły mówić, baobab opowiedziałby historię ludzi, którzy znaleźli cień pod jego konarami. Nieproszonych go...

Recenzja książki Szkoła pod baobabem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl