Wrzenie recenzja

Jak cienka jest granica między manipulacją a prawdą?

Autor: @malgosialegn ·3 minuty
4 dni temu
Skomentuj
12 Polubień
Powieści wychodzące spod pióra Izabeli Janiszewskiej można brać w ciemno. Nikt się nie zawiedzie, a raczej z każdą kolejną lekturą będzie mile rozemocjonowany i usatysfakcjonowany. Czy „Wrzenie”, najnowsza powieść, wpisze się w ten schemat? Ja odpowiedź już znam, wy możecie poznać niebawem.
Larysa Luboń po traumatycznych przeżyciach wraca do pracy dziennikarza śledczego. Jej nocny kurs na kierowcę taksówki jest początkiem nowej i niecodziennej misji. Tajemniczy pasażer wciąga ją w niebezpieczną i gorzką grę, w której będzie musiała się otworzyć i zmierzyć ze swoimi demonami przeszłości. Równolegle komisarz Leon Mruk prowadzi śledztwo w sprawie brutalnych morderstw kobiet, w którym podejrzanym jest ostatni klient taksówki Larysy Luboń. Teraz tylko śledczy muszą mu udowodnić te przestępstwa, co jest niezwykle trudne. Leon ma przed sobą manipulanta, który ma odpowiedź na każdy zarzut i który umiejętnie się broni. Kto wyjdzie zwycięsko z tej potyczki? Czy górę wezmą emocje i hardość podejrzanego? Czy też prawda, ukryta w labiryncie kłamstw, ujrzy światło dzienne?
„Wrzenie” to powieść, która łączy w sobie elementy kryminału, thrillera psychologicznego oraz dramatu obyczajowego. Śledztwo prowadzone przez komisarza Leona Mruka jest pełne nieoczekiwanych zwrotów akcji, a każda strona książki przybliża czytelnika do rozwiązania zagadki. Jednak to, co wyróżnia książkę, to fakt, że nie jest to tylko klasyczny kryminał, ale także opowieść o ludzkiej psychice, która zmusza do refleksji na temat naszych emocji, motywacji i decyzji.
Izabela Janiszewska stworzyła bohaterów, którzy są pełni sprzeczności, co sprawia, że są niezwykle realistyczni i autentyczni. Komisarz Leon Mruk to postać, która jest nie tylko zimnym detektywem, ale i człowiekiem z osobistymi problemami i emocjonalnymi rozterkami. Jego postać jest bardzo dobrze rozwinięta, a jego wewnętrzne konflikty sprawiają, że jest bardziej ludzki i wiarygodny. Larysa Luboń również jest postacią z wieloma tajemnicami, co dodatkowo podnosi poziom napięcia w książce.
Książka porusza głębokie tematy psychologiczne – zmagania z traumami, tożsamość, emocje, które kształtują naszą rzeczywistość. „Wrzenie” nie jest tylko zwykłą opowieścią o ściganiu przestępców, ale także analizą tego, jak nasze wybory i doświadczenia wpływają na nas jako ludzi. Konflikty wewnętrzne bohaterów, ich lęki, poczucie winy czy poczucie braku kontroli nad własnym życiem nadają książce głębokości i sprawiają, że jest ona bardziej angażująca.
Autorka z precyzją buduje atmosferę niepewności i napięcia, co sprawia, że książkę ciężko odłożyć. Umiejętnie wprowadza czytelnika w świat pełen niejasności, zagadek i zaskakujących zwrotów akcji. Każdy nowy trop w śledztwie jest kolejnym kawałkiem układanki, ale równocześnie prowadzi do nowych pytań i niepewności. Powieść jest napisana w sposób przemyślany i z dużą dbałością o detale. Autorka nie tylko prowadzi fabułę w sposób angażujący, ale również świetnie balansuje między wątkiem kryminalnym a psychologicznym, tworząc warstwową opowieść. Potrafi zbudować napięcie zarówno w dialogach, jak i w opisach, przez co cała książka staje się dynamiczna, a jednocześnie głęboka.
Ta historia nie tylko zapewnia ogromne emocje, ale także zmusza do refleksji. Zadaje pytania o to, czym jest prawda, jak łatwo można ulec iluzjom i manipulacjom i jak nasze decyzje wpływają na innych. To powieść, która nie daje jednoznacznych odpowiedzi, ale skłania do zastanowienia się nad własnymi wartościami, wyborami i motywacjami.
„Wrzenie” oferuje zakończenie, które nie jest łatwe do przewidzenia. Po drodze autorka gubi czytelnika, wplatając go w sieć kłamstw, niedopowiedzeń i zaskakujących odkryć. Zakończenie tej książki na pewno pozostawi czytelnika w zadumie, a sam finał jest mocnym akcentem, który zapada w pamięć.
Czy warto przeczytać „Wrzenie”? Oczywiście. To książka, która angażuje na wielu poziomach – emocjonalnym, intelektualnym i literackim. Złożoność postaci, poruszane tematy psychologiczne oraz zaskakująca fabuła sprawiają, że jest to lektura nie tylko dla miłośników kryminałów, ale także dla tych, którzy cenią literaturę, która zmusza do refleksji. To powieść, która dostarcza emocji, zmusza do myślenia, a jednocześnie nie pozwala oderwać się od lektury aż do ostatniej strony.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2025-04-09
× 12 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wrzenie
Wrzenie
Izabela Janiszewska
7.8/10
Cykl: Komisarz Bruno Wilczyński, tom 4

Po tragicznej stracie Larysa Luboń porzuca dziennikarstwo i zaczyna pracę jako nocna taksówkarka. Pewnego deszczowego wieczoru do jej samochodu wsiada tajemniczy pasażer, który stawia przed nią osobl...

Komentarze
Wrzenie
Wrzenie
Izabela Janiszewska
7.8/10
Cykl: Komisarz Bruno Wilczyński, tom 4
Po tragicznej stracie Larysa Luboń porzuca dziennikarstwo i zaczyna pracę jako nocna taksówkarka. Pewnego deszczowego wieczoru do jej samochodu wsiada tajemniczy pasażer, który stawia przed nią osobl...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Izabela Janiszewska to autorka oraz współautorka 13 książek, wśród których znajduje się między innymi bestsellerowa trylogia kryminalna o komisarzu Brunonie Wilczyńskim i dziennikarce Larysie Luboń (...

@Marcela @Marcela

Często zdarza mi się myśleć o tym, że ciekawie byłoby się dowiedzieć, jak dalej potoczyły się losy bohaterów moich ukochanych powieści, jednak wiadomość o powstaniu kontynuacji po jakimś czasie przyj...

@zaczytanaangie @zaczytanaangie

Pozostałe recenzje @malgosialegn

Tokyo Crush
Która grupa krwi sprzyja miłosnym igraszkom?

Jak po miłość to tylko do Japonii? Czy Japończycy słyną z podbojów miłosnych i lubią randkować? Coś czuję, że będziecie zaskoczeni relacją autorki z poszukiwania miłości...

Recenzja książki Tokyo Crush
Dom bólu
Cztery ściany bólu i rodzinnych upokorzeń ...

Ból, który przenika ściany małego wiejskiego domku, jest niemożliwy do zrozumienia. Jak można bliską osobę krzywdzić? Dom to miejsce, gdzie każdy powinien czuć się bezpi...

Recenzja książki Dom bólu

Nowe recenzje

Kaprys milionera
Kaprys milionera
@asach1:

" W życiu czasem musi być gorzej, żeby człowiek docenił, kiedy mu lepiej. Nie może cały czas być tylko dobrze." (str.37...

Recenzja książki Kaprys milionera
Biały mróz
Recenzja książki „Biały mróz” – Zdzich Wojtaś (...
@daria.smiech14:

„Biały mróz” Zdzicha Wojtasia to powieść, która porusza niezwykle aktualne i trudne tematy – nietolerancji, uprzedze...

Recenzja książki Biały mróz
Róże i fiołki
"Róże i fiołki" Gry Kappel Jensen
@Wiejska_bib...:

Tytuł: „Róże i fiołki” Autor: Gry Kappel Jensen Gatunek literacki: literatura młodzieżowa, fantasy Cykl: Trylogia Ro...

Recenzja książki Róże i fiołki
© 2007 - 2025 nakanapie.pl