Szklany ogród recenzja

Nędza sowieckiego i postsowieckiego świata

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @almos ·2 minuty
2024-11-03
Skomentuj
29 Polubień
Książka pani Ţîbuleac dzieje się w latach 80. w Kiszyniowie, stolicy Mołdawii, która w tym czasie była wciąż częścią ZSRR. Opowiada autorka w pierwszej osobie historię siedmioletniej mołdawskiej dziewczynki, która porzucona przez rodziców wychowywała się w domu dziecka. Rzecz zaczyna się od tego, że bohaterka zostaje adoptowana przez Rosjankę, Tamarę Pawłowną.

Szybko okazuje się, iż adopcja nie była powodowana czułością czy tym bardziej miłością, mentorka bohaterki bowiem trudni się zbieraniem pustych butelek w mieście, a że siły jej słabną, to potrzebuje pomocnicy, więc mała dziewczynka wędruje przez całe miasto ze starą kobietą, pracując ponad siły, dźwigając butelki, często śmierdzące i brudne. Poza tym uczona jest rosyjskiego dosyć brutalnie, za każdy błąd dostaje prztyczka w czoło. Ale i tak jest szczęśliwa, każdy los jest lepszy od piekła sierocińca: „Przytuliłabym się i do żyletki, gdyby mnie przygarnęła i rzuciła mi kromkę chleba.”

Tamara Pawłowna to kobieta przedsiębiorcza i ciężko pracująca, w innym czasie i miejscu zostałaby milionerką, w sowieckiej rzeczywistości jak już się rzekło, zbiera i odsprzedaje butelki, a potem, gdy sowieckie imperium się rozpada, zajmuje się przemytem. Zarabia dużo, ale wszystkie jej oszczędności zżera inflacja i wymiana pieniędzy po upadku Sowietów, wtedy to z dnia na dzień staje się nędzarką, zresztą nie ona jedyna. A narratorka, za cenę olbrzymich wyrzeczeń wyjeżdża do Bukaresztu i zostaje tam lekarką. Niemniej osobistego szczęścia nie doświadcza. W ogóle pokazuje Ţîbuleac, że system sowiecki nie dawał ludziom prawa do szczęścia.

Osobna sprawa to stosunek do kobiet w sowieckim i postsowieckim świecie. Traktowane są przedmiotowo, często bite i gwałcone, ale przyjmują swój los z pokorą, ważne, by mieć faceta, a jaki on jest, to już mniej istotne. W ogóle to jest świat pełen przemocy, i tak w szkole: „Sińców nikt nam nie sprawdzał, chociaż prawie wszyscy je mieliśmy na ciele. W naszej klasie była tylko jedna dziewczynka, której rodzice nie bili, a to dlatego, że jej matka pracowała na nocną zmianę, a ojciec umarł za młodu.”

Jest to znakomicie, po prostu olśniewająco napisane, myślę też, że świetnie przetłumaczone. Niemniej pod koniec lektura mi się dłużyła: wszystkie role zostały już rozpisane, głosy wypowiedziane, nie dzieje się nic nowego. To w ogóle problem wielu książek: są za długie, skróty tylko by im pomogły.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-10-24
× 29 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szklany ogród
Szklany ogród
Tatiana Țîbuleac
7.7/10

Czy imię Łastoczka (po ros. Jaskółka) nadane głównej bohaterce przez jej nową mamę przyniesie dziewczynce wykupionej z wiejskiego sierocińca spodziewaną odmianę losu? Czy spełnią się jej marzenia? Cz...

Komentarze
Szklany ogród
Szklany ogród
Tatiana Țîbuleac
7.7/10
Czy imię Łastoczka (po ros. Jaskółka) nadane głównej bohaterce przez jej nową mamę przyniesie dziewczynce wykupionej z wiejskiego sierocińca spodziewaną odmianę losu? Czy spełnią się jej marzenia? Cz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Bardzo się ucieszyłam, że mogę ponownie powrócić do twórczości Pani Tatiany Țîbuleac, która to potrafi zaciekawić tymże lubi opisywać w niej trudną tematykę związaną z codziennością, problemami dotyc...

@Anna30 @Anna30

Tatiana Țîbuleac "Szklany ogród", przełożył Kazimierz Jurczak, "Całe życie porwałam na kawałki, które podzieliłam między ludzi, a oni nakarmili nimi psy. By przypomnieć sobie niektóre rzeczy, potrze...

@toptangram @toptangram

Pozostałe recenzje @almos

Portrety z łagru
Oligarcha, a potem więzień

Ta cieniutka książeczka była w swoim czasie mocno promowana, usiłowano zrobić z jej autora największego rosyjskiego demokratę i więźnia sumienia, moim zdaniem mocno na w...

Recenzja książki Portrety z łagru
Z chirurgiczną precyzją
Pierwszy polski thriller medyczny

Zacząłem czytać tę książkę reklamowaną jako pierwszy polski thriller medyczny (ciekawym czy pojawiły się następne), jako wytchnienie od poważniejszych lektur, ale też dl...

Recenzja książki Z chirurgiczną precyzją

Nowe recenzje

Piekło
recenzja "Piekło"
@zaczytaj_ch...:

☢️ W siódmej odsłonie serii o komisarz Oldze Balickiej, zatytułowanej „Piekło”, Katarzyna Wolwowicz ponownie prowadzi n...

Recenzja książki Piekło
Szczęście pisane marzeniem
Dobra książka
@paulinkusia...:

To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki. Pani Kasia jest pisarką po której powieści sięgam w ciemno i zawsze wy...

Recenzja książki Szczęście pisane marzeniem
Czarne
Czarne
@patrycja.lu...:

"Czarne" to wielowątkowa historia, w której splatają się zdarzenia prowadzące do Czarnego - letniska, gdzie niegdyś pię...

Recenzja książki Czarne
© 2007 - 2024 nakanapie.pl