Ludzie i krowy recenzja

Nadwiślańska nizinna

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @Chassefierre ·2 minuty
2020-05-13
1 komentarz
18 Polubień
Krowy. Krowy łaciate, krowy rogate, krowy białogrzbiete i czerwone.
Krowy duże, krowy małe, cielątka, byczki i opasy.

Każdy z nas wie, jak wygląda to zwierzę. Niektórzy widzieli je na żywo, inni widzieli je tylko w telewizji. Są rasy bydła - jak szkocka rasa wyżynna, zwana przeze mnie pieszczotliwie Grzywką - które można odwiedzić w chorzowskim ZOO. Są takie, które często widzimy na wsiach.
Ale krowy Dziadka Rycha pasące się na wzgórzu z widokiem na Wisłę (wzgórze prima sort! i stado też! półtorej bańki minimum!) są absolutnie niezwykłe. W zasadzie, żeby być dokładnym: tak naprawdę wyjątkowa jest mniej więcej połowa stada wśród której prym wiedzie Krowia Trójca w osobach Bachy, Szalonej i wysokomlecznej rekordzistki Rzepichy.
Niesamowite zdolności krów odkrywa Ignaś - wnuk Dziadka Rycha. Jego nauczycielka, szacowna pani Lonia, sfrustrowana brakiem jakichkolwiek postępów swojego ucznia w dziedzinie języka polskiego pewnego dnia wyrzuciła z siebie mało pedagogiczne, ale jakże znamienne dla krów, zdanie:
Krowa by przeczytała! Jesteś skończonym osłem!

Krowy, choć zmyślne i cwane bestie, nie kwapią się jednak z pokazywaniem swoich umiejętności światu. Może to i dobrze, bo na stado i pole Dziadka Rycha ostrzy zęby Mlecox&Maslox Company, ltd., których przedstawicielem jest podejrzany typ Buras. Targu jednak panowie dobić nie mogą, wszystko bowiem rozbija się o cenę - koncern sięga więc po zdecydowanie bardziej drastyczne środki w celu przejęcia upatrzonego pola i stada.

Poznajemy też elokwentnego sołtysa Porąbańca, który wydaje za mąż swoją pierworodną piękną córkę Fabiolę. Jej przyszły mąż, Roger Dentka, jest prawdopodobnie jedynym mężczyzną w całej Mlecznej Woli (i okolicach...), który nie wie lub nie zwraca większej uwagi na to, że Fabiola prowadzi dość aktywne i wyjątkowo bogate życie erotyczne nie przejmując się specjalnie takimi niuansami jak pojęcie wierności.
Dość szybko odkrywa to jednak doktor Krzysztof Stadny, który zwabiony informacjami pochodzącymi od swojej byłej-nie-byłej dziewczyny (to dość zagmatwana sytuacja, musicie się sami przekonać) przybywa do Mlecznej Woli zbadać stado Dziadka Rycha. Ma bowiem podejrzenie, że krowy te należą do zupełnie osobnego gatunku! Jeśli uda mi się to potwierdzić badaniami to będzie absolutny hit w akademickim świecie! I nie tylko!


Książka Andrzeja Piechockiego jest lekturą lekką, sympatyczną i doskonale oddającą przaśny (w pozytywnym znaczeniu tego słowa), swojski wiejski klimat. Autor wie o czym pisze i robi to z prawdziwym wyczuciem. W ,,Ludziach i krowach'' przejawia się też niesamowita miłość do tych ostatnich - ktoś, kto w ten sposób opisuje bydło, jego rozterki, przyjaźnie, animozje i zachowania musi je kochać.
No i przynajmniej tym razem blurb na okładce nie kłamał - jeśli szukacie powieści z której kart faktycznie ,,bije zapach siana, słychać śpiew ptaków, muczenie krów i szczekanie pasterskiego psa'' (Bobika) to doskonale trafiliście.



*Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-05-13
× 18 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ludzie i krowy
Ludzie i krowy
Andrzej Piechocki
7.6/10

W krowach siła! Wszystkich interesują krowy Dziadka Rycha. Kiedy jego wnuk Ignaś słyszy, że prędzej krowa nauczy się czytać niż on, postanawia to sprawdzić. Kolejne tygodnie spędza na nauczaniu sw...

Komentarze
@Wiesia
@Wiesia · prawie 5 lat temu
Pamiętam z dzieciństwa zapach krów i świeżo wydojonego mleka. Pamiętam wakacje na wsi i urabianie masła które było taką frajdą dla małej dziewczynki, że nie wyparły tego inne wspomnienia. Fajnie że są ludzie potrafiący ciekawie i z sercem pisać o wsi.
× 3
@Chassefierre
@Chassefierre · prawie 5 lat temu
Też mam takie wspomnienia! Może poza ubijaniem masła, bo tego nauczyłam się dopiero kilka lat temu (wiesz, kryzys maślany, ceny z kosmosu, a mi się masła zachciało więc ogarnęłam śmietankę 30% i zabrałam się za domowy wyrób). ;)

I w książce naprawdę widać, że autor wieś kocha i lubi. ;)
× 2
Ludzie i krowy
Ludzie i krowy
Andrzej Piechocki
7.6/10
W krowach siła! Wszystkich interesują krowy Dziadka Rycha. Kiedy jego wnuk Ignaś słyszy, że prędzej krowa nauczy się czytać niż on, postanawia to sprawdzić. Kolejne tygodnie spędza na nauczaniu sw...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Ludzie i krowy” to wyjątkowa, niepowtarzalna książka. Dla mnie idealna, jedyna, na całe życie. Wybitna. Krowy – krowami, owce – owcami, ale dodajmy do tego treść i ludzi, a otrzymamy powieść – PERŁĘ...

@aga.kusi_poczta.fm @aga.kusi_poczta.fm

Krowy Dziadka Rycha to wizytówka Mlecznej Woli. Wszyscy mieszkańcy wsi Dziadka znają i lubią. Dlatego gdy ten wplątuje się w konflikt z potężnym koncernem, który chce wykupić gospodarstwo i zbudować ...

@gloria11 @gloria11

Pozostałe recenzje @Chassefierre

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostatnie - wiadomo - jest kwestią gustu. I schematów. I...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Samotnie przeciwko falom. Samotna przygoda nad brzegiem jeziora
Jeśli paragrafówka to tylko od Black Monka

Tym razem przenosimy się do Esbury – nieco ponurego i tylko pozornie spokojnego miasteczka położonego nad malowniczym jeziorem. Jeziorem, którego wody nagle zaczną się p...

Recenzja książki Samotnie przeciwko falom. Samotna przygoda nad brzegiem jeziora

Nowe recenzje

Królowa Serca i Cienia
Kto włada w Podziemiach?
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem Novae Res* Ta książka chodziła za mną już od dawna. Powieść ze świata fantasy, kt...

Recenzja książki Królowa Serca i Cienia
Bez pożegnania
Bez pożegnania
@Malwi:

Gdy sięgnęłam po „Bez pożegnania” Barbary Rybałtowskiej, poczułam, że oto rozpoczynam podróż – nie tylko w głąb histori...

Recenzja książki Bez pożegnania
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
© 2007 - 2025 nakanapie.pl