Incognito recenzja

Na tropie seryjnego...

Autor: @landrynkowa ·2 minuty
2023-08-26
1 komentarz
16 Polubień
"Nadzieja to ryzyko, jakiego nie unikniemy".

Nie wiem, czy nie jest to najlepsza powieść Pauliny Świst... W moim osobistym rankingu na pewno tak.

Uważam, że jest to pierwszy jej autorstwa tak mocny i bardzo "kryminalny" kryminał. Autorka zrezygnowała z ułożenia fabuły wokół przestępstw typu gospodarczego, porachunków gangsterskich czy tropienia dziwnych afer, a wprowadziła postać seryjnego zabójcy i na tym wątku oparła główny zrąb powieści.

Poznajemy dziennikarkę śledczą Ankę Sawicką, prokuratora Artura Cieniowskiego, supergliniarza Szczepana Zalewskiego i zimną jak lód patolog Sonię Wiktorowską. Znalezienie w Lesie Panewnickim zwłok młodego mężczyzny kieruje wzrok śledczych na podobne morderstwa popełnione trzynaście lat wcześniej.

Jest to chyba pierwsza książka autorki, w której nie było ani jednej sceny erotycznej. Ani jednej... szok i niedowierzanie... Paulina jednak nie zrezygnowała ze swojego specyficznego stylu pół-żartem, pół-serio, nie brak tu również ciętego języka, charakterystycznych dla jej twórczości sarkastycznych odzywek i lekko ironicznych monologów narracyjnych oraz wulgaryzmów. Ja się do tego przyzwyczaiłam i w zasadzie to nie wyobrażam sobie, że autorka nagle miałaby porzucić ten swój świstowy modus operandi, ale akurat tutaj, w "Incognito" zdarzało mi się odnieść wrażenie, że wiele tych przekleństw było w niewłaściwym miejscu i jakby deko na wyrost. Po prostu nie wszędzie one pasowały i nie zawsze ich użycie wychodziło naturalnie...
Czasem też nie rozumiałam niektórych zachowań i dialogów bohaterów, które nie pasowały mi do ich wieku (+/- 40 l.). Brzmiały jakoś niepoważnie, a przekomarzanki w stylu "co mi zrobisz, jak mnie złapiesz" są raczej na poziomie gimbazy. Nie grało mi to po prostu z opcją typowego kryminału.

Brak scen intymnych autorka zastąpiła werbalnym iskrzeniem między bohaterami i takim, powiedzmy, pozafizycznym przeżywaniem odczuć, emocji, pożądania, itp. Gdzieś między zdaniami to napięcie jest wyczuwalne, toczą się również rozmowy o podtekstach mocno nacechowanych erotyką, ale to tyle.

Aha, no i oczywiście sposób kreacji bohaterów też się nie zmienił: tylko zajefajne superwomen z klanu bystrych, mądrych, pięknych i utalentowanych, same smakowite kąski z kręgu śląskiego wymiaru sprawiedliwości, faceci wyłącznie w typie samców alfa żywiący się seksem i adrenaliną... no, krótko mówiąc: zero brzydoty, zero przeciętności, żaden tam "gorszy sort"...

Nie będę się jednak czepiać tych drobiazgów, bo autorka wynagrodziła mi wszystko wątkiem kryminalnym, który bardzo mi się podobał, był ciekawie skonstruowany i poprowadzony, i nawet to, że poprawnie wytypowałam sprawcę już podczas pierwszych zwłok, nie zepsuło mi zabawy.

Niecierpliwie oczekuję zapowiedzianego dalszego ciągu...


Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-08-26
× 16 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Incognito
Incognito
"Paulina Świst"
8.5/10
Cykl: Incognito (Paulina Świst), tom 1

Nieuchwytny seryjny morderca… Przynajmniej do chwili, kiedy pojawi się świadek incognito. Artur Cienowski i Anka Sawicka znają się od lat. Choć prokurator rejonowy i dziennikarka śledcza nieczęsto...

Komentarze
@Logana
@Logana · ponad rok temu
Dooobra... Namówiłaś mnie 🫣
× 1
@landrynkowa
@landrynkowa · ponad rok temu
No i gitara! - jak mawiał Ferdek Kiepski 🫣
Obyś mnie potem nie ścigała 🫣
× 1
@Logana
@Logana · ponad rok temu
Ścigać nie będę 🤭 Wiesz, że nie należę do fanów autorki... Jestem raczej po drugiej stronie barykady. Było całkiem przyzwoicie, gdyby nie te dialogi 🤦
@landrynkowa
@landrynkowa · ponad rok temu
Ufff... 😝 no ale dialogi to wiem, o co Ci chodzi... 🙈
× 1
Incognito
Incognito
"Paulina Świst"
8.5/10
Cykl: Incognito (Paulina Świst), tom 1
Nieuchwytny seryjny morderca… Przynajmniej do chwili, kiedy pojawi się świadek incognito. Artur Cienowski i Anka Sawicka znają się od lat. Choć prokurator rejonowy i dziennikarka śledcza nieczęsto...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Czy prokurator musi być grzecznym “chłopcem”? Nie musi i nie będzie jeśli postać stworzyła Paulina Świst! „ - Wiesz ile mnie dzieli od wzięcia cię teraz za rękę, zaciągnięcia do kibla na oczach wszy...

KD
@kd.mybooknow

Raczej unikam jak ognia wszelkich erotyków współczesnych, nie bawią mnie one zbytnio, ale książki Pauliny Świst po prostu uwielbiam i sięgam po nie w ciemno od jej debiutu parę lat temu „Prokuratorem...

@gabi_feliksik @gabi_feliksik

Pozostałe recenzje @landrynkowa

Halny. Wiatr, który niesie obłęd
Idzie halny

"Nad Tatrami unosi się gęsty wał. Jest szczelnie zbudowany z gęstych chmur. Idzie halny". Halny jednych fascynuje, u innych budzi przerażenie. Nie można go lekceważyć,...

Recenzja książki Halny. Wiatr, który niesie obłęd
Rzym od kuchni
Zjeść Rzym

Ta książka jest tak pyszna, że można by ją zjeść… Magdalena Wolińska-Riedi podała nam Rzym na talerzu. Wycieczkę śladami najsłynniejszych dań stolicy Italii zaczynamy oc...

Recenzja książki Rzym od kuchni

Nowe recenzje

Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
Bez serca
Bez serca
@historie_bu...:

„Jest iskrą w ciemności. Tańczącymi płomieniami pod rozgwieżdżonym niebem. Lśni jaśniej niż ktokolwiek inny w tym miejs...

Recenzja książki Bez serca
Mikołaj do wynajęcia
𝗠𝗮𝗴𝗶𝗰 𝗠𝗶𝗸𝗲
@gala26:

𝑀𝑖𝑘𝑜ł𝑎𝑗 𝑑𝑜 𝑤𝑦𝑛𝑎𝑗ę𝑐𝑖𝑎 to ostatnia książka świąteczna, którą przeczytałam w tym roku. Była to niezwykła przygoda literack...

Recenzja książki Mikołaj do wynajęcia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl