Na tropie prawdy
W czwartym tomie Anna Wolf zabiera nas ponownie w mroczny, brutalny, bezlitosny świat mafii. Powracamy do wydarzeń kończących poprzedni tom "Ryzyko gangstera". Siergiej Szewczenko, bracia Tarasow, a także Ian McInnes dokonują upragnionej zemsty na rodzinie Martinezów. Ale tylko Ian wie, że ktoś przetrwał, mianowicie rudowłosa dziewczyna, imieniem Melissa. Staje się ona dla niego priorytetem, jego celem staje się ochrona jej nawet kosztem własnego życia.
Melissa, studentka, starająca się żyć normalnie, z dala od swojej mafijnej rodzinki, zostaje nagle wyrwana ze swego na pozór spokojnego życia i wplątana w aferę, która rozpęta niezłe zamieszanie wśród członków mafii.
Trafia pod kuratelę Iana, i choć początkowo nie żywi wobec niego pozytywnych emocji, wszystko z biegiem czasu ulega zmianie, a ona sama przekonuje się, że jest jej potrzebny i że może mu zaufać. Prawdziwy z niego bodyguard, co udowodni nie raz w "Pokusie gangstera". ;)
Melissa i Ian chcą za wszelką cenę odkryć prawdę. Prawdę na temat pochodzenia Melissy. Kolejne sekrety, tajemnice, a także kłamstwa wychodzące na światło dzienne niszczą świat dziewczyny, sama nie wie już kim tak naprawdę jest i komu może zaufać.
"Pokusa gangstera" to zaledwie początek wyjaśniania tajemnic, bowiem akcja urywa się w takim momencie, że więcej nie wiemy niż wiemy. Mam nadzieję, że kolejny tom pojawi się dość szybko i że zakończenie i rozwiązanie wszystkich wątków mnie usatysfakcjonuje. ;)
Czwarty tom przygód naszych ulubionych gangsterów to dobra porcja rozrywki. Dostajemy tu znów niebezpiecznych i męskich facetów, ale także wygadane i bezczelne babki, które nie dadzą sobie w kaszę dmuchać. Spotkamy ponownie bohaterów poprzednich tomów, co przyjęłam z uśmiechem, bo mam do nich dużą dozę sympatii. A nowi bohaterowie, a mianowicie Melissa i Ian, zupełnie nie odstają od reszty, ani charakterem, ani odwagą czy wartościami, dla nich też rodzina jest na pierwszym miejscu. Melissa to charakterna kobietka, zadziorna, czasem bezczelna, niebezpieczna jak płomienny kolor jej włosów, który doskonale oddaje jej charakter. Ian natomiast to kolejny samiec alfa, który ciężką pracą dotarł do tego miejsca w którym jest. Dla tych, którzy są mu bliscy jest gotowy na wszystko. Fajnie komponuje się z naszą męską trójką z poprzednich tomów. Taki zabójczo przystojny i niebezpieczny kwartet ! ;)
Nie zawodzi także styl autorki, który jest bardzo charakterystyczny, ale i bardzo przyjemny, co sprawia, że powieść czyta się szybko i miło spędza przy jej lekturze czas.
Czego mi zabrakło w tym tomie? Na pewno akcji, ponieważ do połowy książki praktycznie nic się nie dzieje. Była jedna podnosząca ciśnienie krwi sytuacja, ale rozwiązana tak szybko, że nie zdążyłam się zaniepokoić, a już było po wszystkim. Sytuacja poprawia się pod koniec książki, gdzie dostajemy dużo scen akcji, które uwielbiam ! (Scena pościgu, scena w domu matki Siergieja czy w klubie Iana) - no po prostu wymiatają ! :)
Zabrakło mi też wątku romansowego, dostajemy zaledwie zalążek relacji romantycznej Iana i Melissy, nie żeby mi to szczególnie przeszkadzało, bo ja nie jestem fanką scen erotycznych w powieściach, ale w końcu ten tom reklamowany był i jest jako romans, więc fani gorących scen mogą być zawiedzeni ;) Sama zagadka pochodzenia Melissy jest intrygująca, jestem ciekawa jej rozwiązania, a tajemnicza niespodzianka, która pojawia się na ostatnich kartach powieści jeszcze bardziej tę ciekawość podkręca.
Zatem podsumowując, fanom pióra Anny Wolf i romansów mafijnych gorąco polecam, ale dla tych, którzy nie czytali poprzednich tomów, odradzam zaczynanie swojej przygody z gangsterami pani Ani, od tego tomu, raz bo warto znać wszystkie wątki i losy wszystkich bohaterów, które jakby nie patrząc łączą się na przestrzeni tych czterech tomów, a dwa, że ten tom, "Pokusa gangstera" jest według mnie trochę gorszy od poprzedników, to coby się nie zniechęcić do pióra pani Anny, zachęcam do lektury w kolejności. Dla mnie i tak jak na razie drugi tom był najlepszy z tych czterech, które czytałam, choć kto wie, może piąty tom przewróci mój ranking o 180° ;) Ale do rzeczy, "Pokusa gangstera" to mile spędzony czas na dobrze napisanej historii, z dozą humoru, ciętych ripost i przekomarzania, które uwielbiam, i choć ma ona swoje wady, ma też dużo plusów i bawiłam się wybornie podczas jej lektury. Nie pozostaję mi więc nic innego jak serdecznie zachęcić Was do poznania zarówno "Pokusy gangstera" jak i pozostałych tomów z serii Gangsterzy, a ja niecierpliwie wypatruję piątego tomu, bo chcę, muszę! poznać zakończenie losów ulubionych bohaterów !
Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu Niezwykłe.