Złodziejski spadek recenzja

W zamkniętym kręgu przeszłości

Autor: @karolina92 ·2 minuty
2025-01-24
Skomentuj
2 Polubienia
Trzy kobiety i mroczna zagadka z przeszłości. "Złodziejski spadek" to opowieść o Hildzie, która ze swoją historią z przeszłości, przypominała mi w niektórych aspektach główną bohaterkę z filmu "Podróż kobiety", która po odznaczeniu krzyżem maltańskim znika bez śladu, a dzień później jej córka Elke, samochodem spada z urwiska. Te wydarzenia ściągają do Ratsel Carlę, ich najbliższą krewną, byłą policjantkę, która mierzy się z własnymi problemami. Mimo to Carla postanawia zbadać sprawę, w której wyczuwa drugie dno, a klucza do rozwiązania tej zagadki będzie musiała szukać w przeszłości.

Podeszłam do tej powieści z pozytywnym nastawieniem, ale po zakończeniu lektury, jestem rozczarowana, zawiedziona...
Po pierwsze do 2/3 książki miałam poczucie, że stoimy wraz z bohaterami w miejscu, że w książce nie ma akcji, nic się nie dzieje, a to, co dostajemy, to opis tych samych zdarzeń z punktu widzenia innych bohaterów. Bowiem fabuła przeskakuje z jednego bohatera na drugiego. Akcja nabiera tempa dopiero pod koniec powieści, ale samo zakończenie mnie rozczarowało, a to jego poznanie sprawiało, że doczytałam tę książkę do końca.
Po drugie, autorka według mnie, w jednej książce chciała umieścić zbyt wiele dramatycznych przeżyć, związanych z głównymi bohaterami. Miałam dość tych dramatów w pewnym momencie. Autorka poświęca zbyt wiele miejsca tematowi gwałtu, bo w "Złodziejskim spadku" prawie wszyscy bohaterowie musieli zmierzyć się z tym przestępstwem. Jakby nad rodziną bohaterek wisiała jakąś klątwa? Przekleństwo? Też miałam tego dość!
A po trzecie, co zdenerwowało mnie najbardziej, to fakt, że jedna z głównych bohaterek, wspomniana na początku recenzji Carla, policjantka, która dochodzi do siebie po stresie pourazowym, którego doznała w pracy, z powodu, którego Wam nie zdradzę, by nie spojlerować, po zaskakującym (!), bo jakże inaczej, spotkaniu dawnego kochanka z młodości, Larsa, idzie z nim do łóżka, mimo że wcześniej autorka podkreśla, jak to Carla ciężko znosi to co przeżyła, czego doświadczyła. A tu nagle, wszystko znika i nasza bohaterka nie ma już nic przeciwko mężczyznom! Nie jestem psychologiem, ale czy to byłaby normalna reakcja? No nie wiem...

"Złodziejski spadek" doczytałam, bo chciałam się dowiedzieć jak autorka rozwiąże wątek Hildy. Ale tak poza tym, jestem mało usatysfakcjonowana tą lekturą, ale decyzję co do lektury, pozostawiam Wam. Ja nie polecam, ani nie odradzam.

A za egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu Zysk i S-ka.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Złodziejski spadek
Złodziejski spadek
Bożena Mazalik
7.6/10

W górskiej ciszy kryją się tajemnice Hilda Mainwolf to kobieta o wielu twarzach. Zastępczyni burmistrza Ratsel, miasta na przedgórzu Alp. Lubiana i szanowana. Dziś ceniona za działalność na rzecz ...

Komentarze
Złodziejski spadek
Złodziejski spadek
Bożena Mazalik
7.6/10
W górskiej ciszy kryją się tajemnice Hilda Mainwolf to kobieta o wielu twarzach. Zastępczyni burmistrza Ratsel, miasta na przedgórzu Alp. Lubiana i szanowana. Dziś ceniona za działalność na rzecz ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

𝑍ł𝑜𝑑𝑧𝑖𝑒𝑗𝑠𝑘𝑖 𝑠𝑝𝑎𝑑𝑒𝑘 Bożeny Mazalik to książka, która wciągnęła mnie do świata pełnego tajemnic, zaskakujących zwrotów akcji i rodzinnych sekretów. Autorka umiejętnie buduje napięcie, stopniowo ujawnia...

@gala26 @gala26

@Obrazek „Chwila, gdy szukający wejdzie na właściwą ścieżkę i trafi na ślad, nie zawsze jest uchwytna, często w ogóle niezauważalna.” Każdy ma za sobą jakieś doświadczenia, bardziej lub mniej mi...

@Mirka @Mirka

Pozostałe recenzje @karolina92

Ludobójstwo w Afryce
Historia kroplami krwi spisana

"Jakież zadziwiające szaleństwo: zabijać ludzi dla ich dobra." Lew Tołstoj Południowo-Zachodnia Afryka, małe miasteczko Lüderitz, otoczone z jednej strony wodami połudn...

Recenzja książki Ludobójstwo w Afryce
Najlepsze umysły
Moje mroczne ja

"Najlepsze umysły" to książka, która swoim tytułem zwodzi czytelnika, że będzie to opowieść o Michaelu Laudorze. I jest, ale jest to także książka o autorze tejże histor...

Recenzja książki Najlepsze umysły

Nowe recenzje

Kręte drogi arkadyjskich zamierzeń
Kręte drogi arkadyjskich zamierzeń
@natala.char...:

Bruno Janiszewski w „Krętych drogach arkadyjskich zamierzeń” zabiera czytelnika w podróż po Starych Bielanach, Sandomie...

Recenzja książki Kręte drogi arkadyjskich zamierzeń
Wedle woli jego
Znakomita 🌹
@distracted_...:

Rebekka od dzieciństwa słyszy coraz częstsze sprzeczki rodziców i widzi zachowania, których nie powinno widzieć dziecko...

Recenzja książki Wedle woli jego
Mad as Hell
Świat pełen intryg
@agnban9:

"Mad as hell" autorstwa Hannah McBride to kontynuacja, na którą czekałam. Już pierwsza część tej serii była dla mnie wi...

Recenzja książki Mad as Hell
© 2007 - 2025 nakanapie.pl