Wiatrołomy recenzja

Mroczne sekrety.

Autor: @Malwi ·1 minuta
2022-10-31
Skomentuj
23 Polubienia
Robert Małecki to autor wielu poczytnych kryminałów. Miłośnikom tego gatunku nie trzeba rekomendować jego twórczości.

" Wiatrołomy” to pierwszy tom nowego cyklu i jednocześnie pierwsza książka, którą autor wydał w Wydawnictwie Literackim. Liczę na to, że w niezbyt odległym czasie pojawi się kolejna część.

Maria Herman i Olgierd Borewicz to policjanci z bydgoskiego zespołu do spraw niewykrytych, zwanym Archiwum X. Tym razem mają bardzo trudne zadanie, bo nie tylko muszą rozwiązać zagadkę zaginionego dziecka przed prawie trzydziestu laty, ale przede wszystkim toczą walkę z czasem, aby sprawa nie uległa przedawnieniu. Przyjeżdżają do Grudziądza gdzie są umówieni na spotkanie z ojcem porwanego, dwumiesięcznego chłopca. Jednak jego żona powiadamia ich, że mąż wyszedł poprzedniego dnia na wieczorny spacer z psem i ślad po nim zaginął. Na klamce mieszkania ktoś powiesił smycz pupila. Bardzo szybko zostają odnalezione zwłoki mężczyzny w lesie, w pobliżu domu, który zamieszkuje gangster uznany przed laty za porywacza. Co łączy te dwie sprawy?

Maria Herman i Olgierd Borewicz to policjanci, mający swoje mroczne tajemnice. Maria jest hazardzistką, od roku na odwyku. Przegrała ogromne pieniądze, zadłużenie spędza jej sen z oczu i ma traumę związaną ze śmiercią ukochanego ojca, po tym, jak komornik przyszedł, aby zająć mieszkanie z powodu niespłaconych długów. Olgierd jest, wydawałoby się szczęśliwym mężem i ojcem maleńkiej córeczki, ale to nie prawda. Ma swoje mroczne sekrety, z których nie jest dumny. Świetnie wykreowani bohaterowie, bardzo dobrze wpisują się w fabułę. Może ich życiorysy są trochę nadmiernie podkręcone, ale stanowią świetną odskocznię od trudnych tematów związanych ze śledztwem.

Akcja toczy się spokojnie, a policjanci błądzą szukając jakiegoś punktu zaczepienia. Dzięki temu akcja często zmienia swoje tory i prowadzi na manowce. W śledztwie przeszkadzają im demony związane z prywatnym życiem.

Z tą lekturą trudno się nudzić. Powieść dopracowana, ale bez zbędnych dygresji, szczegółów czy rozpraszaczy. Wymagający miłośnicy kryminałów powinni być usatysfakcjonowani. Polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-10-31
× 23 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wiatrołomy
Wiatrołomy
Robert Małecki
7.4/10
Cykl: Komisarz Maria Herman, tom 1

Nic tak nie łamie życia jak dążenie do prawdy. Pierwszy tom nowej serii kryminalnej Roberta Małeckiego. Zbrodnia doskonała nie istnieje. Przestępcę, który sądzi, że uniknął kary, w każdej chwili...

Komentarze
Wiatrołomy
Wiatrołomy
Robert Małecki
7.4/10
Cykl: Komisarz Maria Herman, tom 1
Nic tak nie łamie życia jak dążenie do prawdy. Pierwszy tom nowej serii kryminalnej Roberta Małeckiego. Zbrodnia doskonała nie istnieje. Przestępcę, który sądzi, że uniknął kary, w każdej chwili...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Po Wiatrołomy sięgnęłam zupełnie przez przypadek. Zaczęło się od darmowego audiobooka, jednak po raz kolejny przekonałam się, że forma słuchana zupełnie nie jest dla mnie i moje skupienie nie było ta...

@weronikanowak @weronikanowak

‘Wiatrołomy’ to pierwsza powieść Roberta Małeckiego w wydawnictwie Literackim. Jest ona początkiem nowej serii kryminalnej mającej swoje miejsce w Grudziądzu. W nowej książce Małecki przybliża czytel...

@maniek.em @maniek.em

Pozostałe recenzje @Malwi

Wszyscy jesteśmy martwi. Część trzecia
Wszyscy jesteśmy martwi część 3

Zima w Ostrobotni jest jak dodatkowy bohater tej opowieści – nieprzewidywalna, bezlitosna i obezwładniająca. W takiej scenerii, gdzie biały śnieg kontrastuje z krwią ofi...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy martwi. Część trzecia
Fantastyka bez granic
Fantastyka bez granic

Fantastyka nigdy nie była moim ulubionym gatunkiem literackim, dlatego wahałam się, zanim sięgnęłam po książkę "Fantastyka bez granic". Zbiory opowiadań to jednak dla mn...

Recenzja książki Fantastyka bez granic

Nowe recenzje

Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
Bez serca
Bez serca
@historie_bu...:

„Jest iskrą w ciemności. Tańczącymi płomieniami pod rozgwieżdżonym niebem. Lśni jaśniej niż ktokolwiek inny w tym miejs...

Recenzja książki Bez serca
Mikołaj do wynajęcia
𝗠𝗮𝗴𝗶𝗰 𝗠𝗶𝗸𝗲
@gala26:

𝑀𝑖𝑘𝑜ł𝑎𝑗 𝑑𝑜 𝑤𝑦𝑛𝑎𝑗ę𝑐𝑖𝑎 to ostatnia książka świąteczna, którą przeczytałam w tym roku. Była to niezwykła przygoda literack...

Recenzja książki Mikołaj do wynajęcia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl