Wiatrołomy recenzja

Zaskakująca historia

Autor: @weronikanowak ·1 minuta
2024-05-24
Skomentuj
2 Polubienia
Po Wiatrołomy sięgnęłam zupełnie przez przypadek. Zaczęło się od darmowego audiobooka, jednak po raz kolejny przekonałam się, że forma słuchana zupełnie nie jest dla mnie i moje skupienie nie było takie samo jak w przypadku książki pisanej. Wybrałam się więc do osiedlowej biblioteki wypożyczyć pierwszą w swoim „zbiorze” książkę Roberta Małeckiego.

Historia Wiatrołomów rozgrywa się w malowniczym miejscu, aczkolwiek nie w równie malowniczych okolicznościach. Wątków jest sporo, od sceny z przeszłości rozpoczynającej książkę, przez wątek sił niszczących sił natury, przez śledztwo zdjęte z półki Archiwum X po 30 latach, aż po personalne rozterki głównych bohaterów.

Przyzwyczaiłam się już do tego, że w kryminałach postaci śledczych są napisane tak, by każdy przeżywał jakiś wewnętrzny ból, traumę lub uzależnienie. Nie inaczej było w tym przypadku. Początkowo nie umiałam polubić Marii Herman, głównej bohaterki, która jawiła mi się jako postać ciężka w obyciu. Znacznie bardziej polubiłam Borewicza, jej partnera w pracy. Jednak i on okazał się posiadać swoje demony.

Historia jest jednak poprowadzona wyjątkowo dobrze. Trzyma w napięciu i sprawia, że ciężko odłożyć książę na bok. Toczy się ona wokół dwóch przestępstw, związanych ze sobą krwią i tajemnicą, czyli porwania dziecka 30 lat wcześniej oraz nagłej śmierci ojca, który ściągnął śledczych twierdząc, że ma nowe informacje w kwestii tragedii sprzed lat.

Historia jest skomplikowana, łączy dużo wątków i co rozdział odkrywa nowe powiązania między bohaterami. Czasami można się pogubić, jednak ostatecznie chce się przeżywać z bohaterami każdą chwilę. Zakończenie jest ciekawe, dobrze rozpisane i wytłumaczone na ostatnich stronach. Nie powiem, że zaskakujące, bo udało mi się przed czasem poskładać fakty, jednak mimo to satysfakcjonujące.

Najbardziej spodobało mi się pociągnięcie wątku śledczych i ich prywatnych rozterek już po rozwiązaniu sprawy. Dzięki temu tym bardziej mam ochotę sięgnąć po kolejną część, która już czeka na półce. Robert Małecki robi to dobrze.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-05-05
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wiatrołomy
Wiatrołomy
Robert Małecki
7.4/10
Cykl: Komisarz Maria Herman, tom 1

Nic tak nie łamie życia jak dążenie do prawdy. Pierwszy tom nowej serii kryminalnej Roberta Małeckiego. Zbrodnia doskonała nie istnieje. Przestępcę, który sądzi, że uniknął kary, w każdej chwili...

Komentarze
Wiatrołomy
Wiatrołomy
Robert Małecki
7.4/10
Cykl: Komisarz Maria Herman, tom 1
Nic tak nie łamie życia jak dążenie do prawdy. Pierwszy tom nowej serii kryminalnej Roberta Małeckiego. Zbrodnia doskonała nie istnieje. Przestępcę, który sądzi, że uniknął kary, w każdej chwili...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

‘Wiatrołomy’ to pierwsza powieść Roberta Małeckiego w wydawnictwie Literackim. Jest ona początkiem nowej serii kryminalnej mającej swoje miejsce w Grudziądzu. W nowej książce Małecki przybliża czytel...

@maniek.em @maniek.em

„Stary” Autor, ale w nowej odsłonie? „Wiatrołomy” w mojej ocenie znakomicie otwierają nowy cykl kryminalny Roberta Małeckiego i jednocześnie są pierwszą powieścią autora wydaną pod szyldem Wydawnictw...

@czytanie.na.platanie @czytanie.na.platanie

Pozostałe recenzje @weronikanowak

Za kurtyną
Znak czasu

"Za kurtyną" autorstwa Earla Derr Biggersa to fascynująca powieść detektywistyczna, będąca jednym z klasycznych dzieł amerykańskiej literatury kryminalnej. Sięgnęłam po ...

Recenzja książki Za kurtyną
Langer
Mistrzowska postać

Po "Langera" sięgnęłam z trzech powodów: po pierwsze z miłości do twórczości Mroza, po drugie przez absolutnie hipnotyzującą rolę Jakuba Gierszała w Chyłce, a po trzecie...

Recenzja książki Langer

Nowe recenzje

SPQR. Historia starożytnego Rzymu
Stary Rzym w nowej odsłonie
@konrad.mora...:

Sądzę, że gdy Mary Beard kreśliła ostatnie litery swego dzieła pt. "SPQR. Historia Starożytnego Rzymu" to musiała przem...

Recenzja książki SPQR. Historia starożytnego Rzymu
Każdego dnia
O rodzinie słów kilka
@Szarym.okiem:

Nie oceniaj książki po okładce. Ale czy to nie ona właśnie jest tym pierwszym impulsem, który sprawia, że sięgamy po da...

Recenzja książki Każdego dnia
Rozgrzej moje serce
Rozgrzej moje serce
@Zaczytany.p...:

"Rozgrzej moje serce " ~ A. Sour (współpraca reklamowa z wydawnictwem) [...] – Czuję, jak odpływasz w moich ramionach...

Recenzja książki Rozgrzej moje serce
© 2007 - 2024 nakanapie.pl