Hania i beksa-lale recenzja

Mówiąc o śmierci, opowiadamy o życiu

Autor: @LiterAnka ·2 minuty
2022-11-14
1 komentarz
16 Polubień
"Hania i beksa-lale" Michała Jachimka jest opowieścią, która wpisuje się w refleksyjny, listopadowy nastrój. Jednakże dotyczy śmierci najbliższych, dlatego z pewnością nie jest lekturą sezonową, bo taka strata może dotknąć każde dziecko w każdej chwili. Dlaczego warto zwrócić na nią uwagę?

Książkę "Hania i beksa-lale" trzeba interpretować na wielu poziomach. Przede wszystkim jest to opowieść o dziewczynce, która traci ukochanego tatę. Razem z mamą próbują poradzić sobie z żalem i tęsknotą za uwielbianym mężczyzną. Książka pokazuje, że śmierć najbliższej osoby jest bardzo trudnym przeżyciem dla dziecka. Dorosłym często zdarza się bagatelizować emocje, z którymi musi się mierzyć mały człowiek w takiej sytuacji. Do pewnego stopnia można to zrozumieć, bo dorośli również są zajęci własnym żalem, jednak na dłuższą metę nie wolno tego akceptować.

Śmierć taty jest dla Hani pewną okazją do przemyślenia, co tak naprawdę jest w życiu ważne. Dochodzi do wniosku, że trzeba żyć tak, aby na naszym pogrzebie pojawiło się wiele osób. Słowem – należy dbać o przyjaciół, z którymi łatwiej poradzić sobie z trudnościami.

Pamięć o zmarłych można pielęgnować na wiele sposobów. Odwiedzanie cmentarza to jeden z nich. Przechowywanie pamiątek również.

Bajka o Strzygoniu, którą tata opowiedział Hani, pokazuje, że na to, kim jesteśmy, składa się mnóstwo drobnych cech, przyzwyczajeń i upodobań. Nawet drobna rzecz, która wydaje się mało ważna, w rzeczywistości ma ogromne znaczenie. Choćby możliwość odczuwania smaku porzeczek. Ponadto natura Strzygonia uczy, że w życiu nie ma nic za darmo.

"Hania i beksa-lale" jest w gruncie rzeczy dość krótką opowieścią, napisaną w oszczędnym stylu. Panuje w niej nastrój skupienia i refleksji, który dodatkowo jest podkreślony monochromatyczną grafiką. Czarno-białe ilustracje doskonale pasują do zwięzłego tekstu. Niektóre strony są czarne, a tekst na nich zapisano białą czcionką.

Mam tylko jedną uwagę odnośnie do formy. Nie podoba mi się czcionka, którą zastosowano w publikacji. Uważam, że w dziecięcych książkach powinno stosować się krój pisma możliwie uproszczony, bez niepotrzebnych ozdobników. Pomaga to dzieciom poznawać tekst samodzielnie.

Nie potrafię sobie wyobrazić, że kiedyś stanę w obliczu konieczności poradzenia sobie ze śmiercią kogoś bliskiego i pomocy dzieciom w tym trudnym czasie. "Hania i beksa-lale" pozwala zrozumieć emocje towarzyszące śmierci i żałobie, dlatego warto mieć tę lekturę w swojej biblioteczce. Opisana historia niesie nadzieję, bo życie Hani, mimo tragedii, toczy się dalej i przynosi jej satysfakcję, a gdzieś na jego końcu tli się nadzieja, że jeszcze kiedyś spotka swoich najbliższych.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-11-09
× 16 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Hania i beksa-lale
Hania i beksa-lale
Michał Jachimek, Zofia Bębenek
8/10

Ile jesteście w stanie oddać, żeby zmienić los? Co możecie poświęcić, by zdobyć wymarzone? Czy może być to odczuwanie smaku porzeczek? Tata Hani nie czytał jej na dobranoc. Wymyślał dla niej ...

Komentarze
@jatymyoni
@jatymyoni · około 2 lata temu
Interesująca recenzja i książka.
Hania i beksa-lale
Hania i beksa-lale
Michał Jachimek, Zofia Bębenek
8/10
Ile jesteście w stanie oddać, żeby zmienić los? Co możecie poświęcić, by zdobyć wymarzone? Czy może być to odczuwanie smaku porzeczek? Tata Hani nie czytał jej na dobranoc. Wymyślał dla niej ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„ To drobiazgi, nawet te pozornie nieistotne sprawiają, że każdy z nas jest sobą, a nie kimś innym.” (str.29) Króciutka, lecz smutna i wzruszająca historia małej dziewczynki, której trudno odnaleź...

@asach1 @asach1

Wiele osób zapomina o czymś takim, jak bajkowa kraina. Często wręcz dziwią się, że dorosłe osoby mówią o czymś tak dziecinnym i banalnym. Bajkowy świat? Życie jest przecież zbyt brutalne i zbyt smutn...

@aga.kusi_poczta.fm @aga.kusi_poczta.fm

Pozostałe recenzje @LiterAnka

Wszyscy zakochani nocą
Japonia nie jest kobietą

Polska jest krajem konserwatywnym. Jeśli chodzi o pozycję kobiety w społeczeństwie, wciąż istnieją głęboko zakorzenione przekonania o roli, jaką powinna pełnić ona w życ...

Recenzja książki Wszyscy zakochani nocą
Dzień
Co się może wydarzyć pomiędzy ludźmi

Moją pierwszą myślą po przeczytaniu książki „Dzień” Michaela Cunninghama jest to, że zwykłe, przeciętne życie może dostarczać bardzo bogatych motywów literackich. Nie ...

Recenzja książki Dzień

Nowe recenzje

Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
Bez serca
Bez serca
@historie_bu...:

„Jest iskrą w ciemności. Tańczącymi płomieniami pod rozgwieżdżonym niebem. Lśni jaśniej niż ktokolwiek inny w tym miejs...

Recenzja książki Bez serca
Mikołaj do wynajęcia
𝗠𝗮𝗴𝗶𝗰 𝗠𝗶𝗸𝗲
@gala26:

𝑀𝑖𝑘𝑜ł𝑎𝑗 𝑑𝑜 𝑤𝑦𝑛𝑎𝑗ę𝑐𝑖𝑎 to ostatnia książka świąteczna, którą przeczytałam w tym roku. Była to niezwykła przygoda literack...

Recenzja książki Mikołaj do wynajęcia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl