Morderstwo w świątecznym ekspresie recenzja

„Morderstwo w świątecznym ekspresie”

Autor: @burgundowezycie ·2 minuty
2023-10-11
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Witam Was serdecznie w tej pierwszej świątecznej recenzji 🎄.

Dzisiaj swoją premierę ma książka „Morderstwo w świątecznym ekspresie” autorstwa Alexandry Benedict 🚂. Jak dowiadujemy się z książkowych skrzydełek, jest to znana i nagradzana autorka powieści, opowiadań i scenariuszy 📜.

„Kiedy zjawiła się na dworcu i zobaczyła, że pociąg jest opóźniony, niemal się odwróciła i pojechała do domu. Wyobraziła sobie święta Bożego Narodzenia bez krwi na swoich rękach, a jedynie z krwistą potrawą na talerzu. Wtedy ujrzała swoją ofiarę: sprawdzała polubienia w mediach społecznościowych, przeglądała się w sklepowym witrynach. Uśmiech na jej twarzy był równie fałszywy jak jej opalenizna czy sztuczne rzęsy, które w nocy wypadały na poduszkę. Osoba myśląca o zabójstwie pojęła, że nie ma żadnego innego wyboru, jak tylko zabić.”

„Zamierzająca popełnić morderstwo osoba była pewna, że zarówno oni, jak i władze, policja, sędziowie, ława przysięgłych, telewizja i tabloidy zawyrokują, że morderstwo w Boże Narodzenie to coś potwornego. Ale nie znają sekretów ofiary – jeszcze nie. Kiedy je poznają, urządzą owację osobie, która dokonała zabójstwa, i złożą jej życzenia wesołych świąt.”

Już na początku czytania spotkało mnie miłe zaskoczenia. Na jednej z pierwszych stron znajdują się w dwie zagadki, które są do rozwiązania podczas czytania... Zdradzę Wam tylko tyle, że zachęcają one do uważnego czytania oraz stanowią pomysłowy dodatek do zagadki morderstwa przedstawionego w powieści 🔍.

Roz Parker, była komisarz policji, próbuje w świątecznym chaosie dostać się na pociąg do córki, która przedwcześnie rodzi. Jest to dla niej nie lada wyzwanie, gdyż w dzień przed Wigilią, ulice Londynu są zakorkowane. Po namyśle decyduje się ona, zrezygnować z taksówki i modląc się, by pociąg był opóźniony, postanawia dostać się na dworzec na własną rękę.

Na szczęście, dla naszej bohaterki, pociąg ma opóźnienie i wszyscy pasażerowie, jadący do Fort William w Szkocji, zostają skierowani do poczekalni. Już w niej pomiędzy pasażerami nawiązują się pierwsze znajomości i konflikty.

Wreszcie nadjeżdża upragniony pociąg. Wsiada do niego osiemnaścioro podróżnych: była komisarz policji Roz, influencerka Meg z narzeczonym Gregiem, rodzina Bridgesów, czworo młodych ludzi przygotowujących się do udziału w teleturnieju oraz emerytowana profesorka z synem i kotem Mousetache…
I byłaby to dla nich szczęśliwa podróż gdyby nie wykolejenie pociągu na pustkowiu… i gdyby nie te zwłoki 💀

Czyje zwłoki znaleziono w zamknięty przedziale? Kto zamordował? Czy będą kolejne ofiary? Czy była komisarz Parker rozwikła tę zagadkę?

Powieść urzekła mnie zimowym i świątecznym klimatem. Motyw lock room, a co za tym zamknięty krąg podejrzanych, oraz pociąg nawiązuje do dobrze nam znanego i lubianego kryminału „Morderstwo w Orient Expressie”. Pomimo tych nawiązań do klasyki, problemy bohaterów są współczesne. Mamy tutaj wątek macierzyństwa, zalet i wad social mediów oraz ich wpływu na życie influencerów, przemocy w związku i molestowania.

Kryminał czyta się szybko, z przyjemnością i w nie małym napięciu. Plot twisty namieszały mi w dochodzeniu, ale finalnie udało mi się rozwiązać zagadkę.

Ponadto książce znajdziemy quiz „Morderstwa Świątecznym ekspresie” oraz przepis Liz na bożonarodzeniowy słodki tablet 🥧🧾.

Jeśli będzie w swojej rodzinie fanów klasycznego kryminału i dobrej zabawy to myślę, że ta książka może stać się idealnym prezentem pod choinkę dla nich 🎄.

Dziękuję za zaufanie i egzemplarz do recenzji od @wydawnictwo.kobiece (współpraca reklamowa) 🩷.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Morderstwo w świątecznym ekspresie
Morderstwo w świątecznym ekspresie
Alexandra Benedict
5.9/10

W unieruchomionym pociągu pośród zimowej zawieruchy ukrywa się morderca. Czy uda się go odnaleźć, zanim będzie za późno? Na stacji kolejowej w Londynie spotyka się osiemnastu pasażerów. Ruszają ...

Komentarze
Morderstwo w świątecznym ekspresie
Morderstwo w świątecznym ekspresie
Alexandra Benedict
5.9/10
W unieruchomionym pociągu pośród zimowej zawieruchy ukrywa się morderca. Czy uda się go odnaleźć, zanim będzie za późno? Na stacji kolejowej w Londynie spotyka się osiemnastu pasażerów. Ruszają ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Święta już za nami, ale u mnie jeszcze przez chwilę klimat świąt będzie obecny. Tym razem jednak nie w sielskim klimacie, a bardziej krwawym. Koniec roku bowiem spędziłam w świątecznym morderczym eks...

@przerwa.na.ksiazke @przerwa.na.ksiazke

Każdy zna Agathę Christie i jej twórczość. Nawet jeśli nie czytał, to kojarzy. Wszyscy wiemy, że są to klasyki kryminału. I dla niektórych niedościgniony ideał. Dlatego niedziwne jest, że wielu się i...

@szalona.ksiazkoholiczka.i @szalona.ksiazkoholiczka.i

Pozostałe recenzje @burgundowezycie

Bławatek
XIX-wieczny Paryż, gdzie serca biją w rytm salonowych intryg, a miłość to towar równie pożądany jak drogocenne klejnoty 🕰️🩷

W labiryncie dziewiętnastowiecznego Paryża, gdzie serca biją w rytm salonowych intryg, a miłość to towar równie pożądany jak drogocenne klejnoty, rozgrywa się historia C...

Recenzja książki Bławatek
Grumpy & sunshine
Emerytowany piłkarz, ghostwriterka i wspomnienia do spisania, co z tego wyjdzie? 🩷🌤️

Charlotte Stein w „Grumpy & Sunshine" obiecuje pełną humoru i emocji opowieść o przeciwnościach, które przyciągają się z siłą huraganu. Czy te obietnice zostały spełnion...

Recenzja książki Grumpy & sunshine

Nowe recenzje

Dzieci upadłych bogów
Wow, wow, wow
@daria.ilove...:

"- Żadnej wojny nie da się prowadzić czystymi rękami – wytknął. – Nawet tej wywołanej z właściwych powodów. Nawet tej, ...

Recenzja książki Dzieci upadłych bogów
Zbieracze borówek
Zbieracze...
@daria.ilove...:

"Myślę, że wszyscy czasami robimy złe rzeczy, ale to nie zawsze czyni nas złymi ludźmi" Pewnego dnia Ruthie znika. Je...

Recenzja książki Zbieracze borówek
Rozdroże kruków
Rozdroże kruków
@Marcela:

Znany przede wszystkim jako twórca postaci Wiedźmina, Andrzej Sapkowski zaliczany jest – zaraz po Stanisławie Lemie – d...

Recenzja książki Rozdroże kruków
© 2007 - 2025 nakanapie.pl