Morderstwo w świątecznym ekspresie recenzja

Morderstwo w świątecznym ekspersie

Autor: @przerwa.na.ksiazke ·1 minuta
2025-01-08
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Święta już za nami, ale u mnie jeszcze przez chwilę klimat świąt będzie obecny. Tym razem jednak nie w sielskim klimacie, a bardziej krwawym. Koniec roku bowiem spędziłam w świątecznym morderczym ekspresie.

Święta już blisko, więc każdy chce zdąrzyć, dotrzeć do domu na czas. Niestety bardzo zimowa aura spowodowała opóźnienia i odwołania większości pociągów. O szczęściu mogą, więc mówić pasażerowie nocnego pociągu z Londynu do Fort William, który ma tylko krótkie opóźnienie.

W podróż ekspresem wybiera się m.in. była śledcza Roz, para celebrytów Meg i Greg, studenci szykujący się do teleturnieju, rodzina gromadką dzieci, starszy profesor podróżujący z matką i kotem.

Początkowo podróż upływa w imprezowej atmosferze. Jednak w środku nocy pociąg wykoleja się w szczerym polu, a w jednym z przedziałów zostaje znaleziony martwy jeden z pasażerów. Wszystko wskazuje na to, że doszło do morderstwa.

Roz postanawia na powrót stać się śledczą, bo w obecnej sytuacji, nie wiadomo kiedy pomoc zdoła dotrzeć. Sytuacja staje się coraz bardziej dramatyczna, kiedy zaczynają ginąć kolejni pasażerowie. Czy ktoś wyjdzie z tej podróży cało?

Lubię klimat świąt i świąteczne opowieści. A takie w zabójczym klimacie wprost uwielbiam. Książka "Morderstwo w świątecznym ekspersie" przypadła mi do gustu zdecydowanie bardziej niż wcześniejsza książka Aleksandry Benedict "Świąteczna mordercza gra". Jednak i tu nie obyło się bez wad.

Początek książki był trochę przydługi, a właściwa akcja rozkręca się dopiero w połowie. Bohaterów jest sporo i z początku można się trochę pogubić, kto jest kim. Ciężko też któregoś z nich szczególnie polubić. Nie budzą zbytniej sympatii. Większość jest albo przemądrzała, albo zapatrzona w siebie.

Autorka sporo miejsca poświęciła przemocy seksualnej wobec kobiet. Zwłaszcza tego, jak są traktowane ofiary przestęp na komisariatach i jak łagodnie oprawców traktują sądy. Myślę, że ten problem jest powszechny nie tylko w Wielkiej Brytanii, ale również u nas. Ofiary pozostają same ze swoją traumą, a sprawca może cieszyć się życiem na wolności.

Sama zagadka morderczego pociągu mnie wciągnęła i zupełnie nie spodziewałam się takiego rozwiązania. Akurat tej osoby nie typowałam na mordercę. Mogę, więc powiedzieć, że miło spędziłam czas z tą lekturą, chociaż początkowo mnie nie porwała.

Czytacie świąteczne książki w takim klimacie? Macie jakieś tytuły do polecenia?

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-12-30
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Morderstwo w świątecznym ekspresie
Morderstwo w świątecznym ekspresie
Alexandra Benedict
5.9/10

W unieruchomionym pociągu pośród zimowej zawieruchy ukrywa się morderca. Czy uda się go odnaleźć, zanim będzie za późno? Na stacji kolejowej w Londynie spotyka się osiemnastu pasażerów. Ruszają ...

Komentarze
Morderstwo w świątecznym ekspresie
Morderstwo w świątecznym ekspresie
Alexandra Benedict
5.9/10
W unieruchomionym pociągu pośród zimowej zawieruchy ukrywa się morderca. Czy uda się go odnaleźć, zanim będzie za późno? Na stacji kolejowej w Londynie spotyka się osiemnastu pasażerów. Ruszają ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Każdy zna Agathę Christie i jej twórczość. Nawet jeśli nie czytał, to kojarzy. Wszyscy wiemy, że są to klasyki kryminału. I dla niektórych niedościgniony ideał. Dlatego niedziwne jest, że wielu się i...

@szalona.ksiazkoholiczka.i @szalona.ksiazkoholiczka.i

Nie ukrywam, że sięgając po tę książkę jakiś czas temu, miałam pewne obawy. Z jednej strony przeczytałam na jej temat ogromną ilość pozytywnych opinii. Z drugiej jednak gryzło mnie pytanie, czy nie o...

@ladybird_czyta @ladybird_czyta

Pozostałe recenzje @przerwa.na.ksiazke

Szeptacz
Szeptacz

Zapewne każdy z Was ma takie książki, które czekają na przeczytanie miesiącami, a nawet latami. Ja mam całkiem pokaźny stos takich tytułów. W tym roku chciałabym go troc...

Recenzja książki Szeptacz
Hachiko. Pies, który czekał
Hachiko

Jaką najbardziej poruszającą książkę przeczytaliście w tym roku? Hachiko jest psem rasy akita. Jako szczenię, przebył długą drogę, aby trafić do domu profesora Eisaburo...

Recenzja książki Hachiko. Pies, który czekał

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl