Zabijaj uważnie recenzja

Mordercze techniki uważności

Autor: @Logana ·1 minuta
2021-06-29
Skomentuj
8 Polubień
Katharina chciała, by jej mąż, wzięty obrońca w sprawach karnych, stał się znowu opanowany, zrównoważony, odpowiedzialny. Za namową żony Björn Diemel decyduje się na trening uważności. Do porad coacha Joschka Breitnera stara się stosować za wszelką cenę. Za cenę życia... swoich ofiar. Spotkania z terapeutą zaowocowały pół tuzinem trupów w ciągu tygodnia.
Tych informacji dowiadujemy się z pierwszych stron tej czarnej komedii kryminalnej. Dalsza część wyjaśnia, w jaki sposób wzięty adwokat wpakował się w skomplikowaną kabałę, do której w znacznym stopniu przyczynił się szef jednej z grup zorganizowanych, Dragan, którego obrońcą był Björn. Prawnik dzięki kontaktom ze światem przestępczym do perfekcji opanował sztukę perswazji. Jednak im bardziej starał się wcielać w życie techniki uważności, tym bardziej zaplątywał się w sieć zaskakujących splotów wydarzeń. Kreatywność Björna oraz przewrotny sposób wprowadzania zaleceń coacha doprowadzają do licznych, niespodziewanych i zabawnych zwrotów akcji, a absurdalne rozwiązania mają sens.

Autor zestawiając tragizm z komizmem stworzył finezyjną, ironiczną groteskę. Absurdalny koncept nadaje wyjątkowości, a całość okraszona jest sarkastycznymi dialogami.
Fabuła to sinusoida wzlotów akcji oraz spokojniejszych, trochę za długich przemyśleń, gdy Björn jak mantrę powtarza ćwiczenia umysłu.
Każdy rozdział rozpoczyna się cytatem z fikcyjnego poradnika, którego autorem jest Joschka Breitner, czyli postać coacha z powieści.

Książka napisana "z przymrużeniem oka" jest swoistym ostrzeżeniem przed zniekształconymi internetowymi technikami treningu mentalnego, które mając za zadanie rzekomo odstresować właśnie tego stresu mogą przysporzyć jeszcze więcej.

Czarna komedia kryminalna, która opisując próby pozbycia się stresu przez bohatera pozwoliła mi również się odstresować. Tylko z lepszym skutkiem - nikogo nie zamordowałam. Nieskomplikowana forma, lekki styl, pierwszoosobowa narracja sprawiły, że przy książce dobrze się bawiłam.

Dziękuję Wydawnictwu Otwartemu za możliwość przedpremierowego zapoznania się z debiutem niemieckiego pisarza Karsten Dusse, który śmiało mogę zaliczyć do udanych.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-06-20
× 8 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zabijaj uważnie
Zabijaj uważnie
Karsten Dusse
7.9/10

Björn Diemel, odnoszący sukcesy adwokat, zostaje zmuszony przez żonę do pójścia na terapię. Kobieta postawiła mu ultimatum: albo poprawi swój work-life balance, albo koniec z ich małżeństwem, a o kon...

Komentarze
Zabijaj uważnie
Zabijaj uważnie
Karsten Dusse
7.9/10
Björn Diemel, odnoszący sukcesy adwokat, zostaje zmuszony przez żonę do pójścia na terapię. Kobieta postawiła mu ultimatum: albo poprawi swój work-life balance, albo koniec z ich małżeństwem, a o kon...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Bohaterem i narratorem książki jest niemiecki prawnik w średnim wieku. Jego głównym klientem jest najbrutalniejszy mafioso w okolicy, który czerpie zyski z prostytucji, handlu ludźmi, narkotyków i ha...

@almos @almos

Głównym bohaterem "Zabijaj uważnie” jest Bjorn Diemel, znany w pewnych środowiskach adwokat, odnoszący duże sukcesy w swojej pracy, sporo zarabiający, ale jak to bywa w takich przypadkach, zaniedbują...

@madalenakw @madalenakw

Pozostałe recenzje @Logana

Artysta
Artysta

"Niektóre miejsca zbrodni są po prostu niezwykłe, nie da się ich zapomnieć. Nic nie jest przypadkowe. Sprawca bardzo dba o każdy szczegół. Nie chce, by cokolwiek zostało...

Recenzja książki Artysta
Maszyna losu
Maszyna losu

Z więzienia wychodzi Grin­wald, który odsiadywał wyrok za brutalne zabójstwo swojej żony. Za śmierć córki morderca obwinia osoby odpowiedzialne za skazanie go. Pragnie z...

Recenzja książki Maszyna losu

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl